Relacja z budowy U.S.S. "SARATOGA CVA60" fly model
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Hasio Maszkietnik
- Posty: 113
- Rejestracja: czw cze 02 2005, 17:34
- Lokalizacja: BOJSZOWY
- Sebastian B.
- Posty: 288
- Rejestracja: czw gru 23 2004, 13:35
- Lokalizacja: Tichau
- Sebastian B.
- Posty: 288
- Rejestracja: czw gru 23 2004, 13:35
- Lokalizacja: Tichau
dokładnie jak napisał Pulpetto, trzeba tylko pamiętac że taka szpachla jest na bazie wody i należy przed szpachlowaniem zabezpieczyć papier lakierem lub superglutem , przy piance można odrazu nakładać na kadłub.
Cena ok 10 PLN za kilogram , to za dużo na kadłub , nigdy nie szukałem mniejszych opakowań i nie powiem na 100% czy są .
Przy szpachli z utwardzaczem przygotuj się na kilka dni ostrego drażniącego zapachu w domu
Cena ok 10 PLN za kilogram , to za dużo na kadłub , nigdy nie szukałem mniejszych opakowań i nie powiem na 100% czy są .
Przy szpachli z utwardzaczem przygotuj się na kilka dni ostrego drażniącego zapachu w domu
Teoretyk ostatnio...
lukaszu: mialem niestety nieprzyjemność pracować z tą szpachlą:
- po pierwsze śmierdzi
-po drugie wykazuje dziwne zmiany koloru( mam nadzieję że tylko u mnie tak było) - Kilkanaście minut po nałożeniu szpachla zrobiła się jasnozielona , po całkowitym wyschnieciu kolor jest jasnożółty
- i wada wszystkich szpachlówek z utwardzaczami: musisz mieszać małe porscje: po 15minutach masa nie nadaje sie do użycia
W każdym razie życzę powodzenia w piankowaniu.
PS smród nie jest aż tak straszny, wydaje mi się że producent oszczednie dawkował rozpuszczalnik...choć zależy to pewnie od wrażliwości człowieka na takie zapachy.
- po pierwsze śmierdzi
-po drugie wykazuje dziwne zmiany koloru( mam nadzieję że tylko u mnie tak było) - Kilkanaście minut po nałożeniu szpachla zrobiła się jasnozielona , po całkowitym wyschnieciu kolor jest jasnożółty
- i wada wszystkich szpachlówek z utwardzaczami: musisz mieszać małe porscje: po 15minutach masa nie nadaje sie do użycia
W każdym razie życzę powodzenia w piankowaniu.
PS smród nie jest aż tak straszny, wydaje mi się że producent oszczednie dawkował rozpuszczalnik...choć zależy to pewnie od wrażliwości człowieka na takie zapachy.
Model zapiankowany, pianka rośnie w oczach i od razu mam takie pytanko w miejsca gdzie pianka nie doszła to czym zakryć te dziury pianki już nie mam a szpachli troche by poszło na taką dziure?
Co do zapachu szpachli to rzeczywiście przyjemny zapach to nie jest ale w końcu mam piwnice czy garaż więc rodzinki nie zatruje.
Szpachle wziołem ze względu na to że się ją łatwo rozprowadza po nieregularnych kształtach tak powiedział sprzedawca w castoramie więc zobaczymy.
Zdjęcie wrzuce za godzine jak pianka przestanie rosnąć i troche przeschnie.
Co do zapachu szpachli to rzeczywiście przyjemny zapach to nie jest ale w końcu mam piwnice czy garaż więc rodzinki nie zatruje.
Szpachle wziołem ze względu na to że się ją łatwo rozprowadza po nieregularnych kształtach tak powiedział sprzedawca w castoramie więc zobaczymy.
Zdjęcie wrzuce za godzine jak pianka przestanie rosnąć i troche przeschnie.