PzH.2000 - Relacja z odbudowy

Okonek · Post autor: **Okonek** » wt lis 22 2005, 15:39

Sokół pisze:..... tylko na zblizeniu błotko jak dla mnie przypomina rozlana czekolade może to wina osietlenia .....

Chyba tylko i wylacznie winne jest tutaj oswietlenie . Tak naprawde sa tam normalne drobniutkie krysztalki lub inaczej ziarenka podobne do samej sody. Bo to wlasnie leciutko pomalowana soda . Wieksze to wlasnie kawa . Zrobilem inna fotke i podmienilem poprzednia . Moze teraz to lepiej widac

Sokół · Post autor: **Sokół** » wt lis 22 2005, 18:52

O teraz Okonku widzac to znacznie lepiej jest git

Okonek · Post autor: **Okonek** » wt lis 22 2005, 22:56

Czesc .
Z blaszek wybralem tylko to co najbardziej potrzebne i to co dalo sie jeszcze zamontowac czyli siatki na silnik , koszyk z przodu wiezy, tylne gumowe blotniki podwieszone do jazdy w terenie i pare uchwytow . Zostaly natychmiast pomalowane no i oczywiscie zapomnialem zrobic fotki przed malowaniwm . Hmmmm..... nie wielka strata . Mysle , ze jeszcze dobrze bedzie je widac w dalszej czesci . Przyszedl czas na brudzenie . Na poczatek to co co mialo sie przykleic do pojazdu w czasie jazdy czyli snieg zmieszany z ziemia i piachem . Wykonalem to ze szpachli , nakladajac wykalaczka . Mysle , ze to najbardziej odpowiednie miejsca , gdzie takie ustrojstwo sie przykleja . Po wyschnieciu dalem na to biala farbe i jeszcze na mokra posypalem sode . Jak wyschnie to pomalujemy na odpowiedni kolor

Okonek · Post autor: **Okonek** » śr lis 23 2005, 0:43

Czesc po raz drugi .
Nie wytrzymalem i musialem wstepnie pomalowac

Sokół · Post autor: **Sokół** » śr lis 23 2005, 9:31

Okonku gitosko zdecydowanie lepiej wyglada to wszystko na tych drugich fotkach, dobrze że pomalowałes, ja już bym tak zostawił

Sokół · Post autor: **Sokół** » śr lis 23 2005, 10:40

Okonku jeszcze jedno pytanko do ciebie czy ty przyklejasz swoje modele do podstawki już na stałe ???

Okonek · Post autor: **Okonek** » śr lis 23 2005, 20:14

Czesc.
Jazdy ciag dalszy

Dzisiaj przybrudzenie nadwozia . Mialo wygladac nierownomiernie czyli tak jak na naszych samochodach po jakims tam czasie jazdy . Czesc zdmuchnieta przez podmuchy powietrza w czasie jazdy , czesc stopiona przez nagrzane czesci pancerza i troche nowego sniegu . Material jak poprzednio : szpachla , biala farba , lakier i soda . Na razie troche chaotycznie i bedzie jeszcze poprawione

Dżoana · Post autor: **Dżoana** » czw lis 24 2005, 0:23

Sie podoba, a na smieceniu, balaganieniu i brudzeniu to ja sie akurat znam

Bardzo apetycznie wyglada ten cukier puder

Okonek · Post autor: **Okonek** » czw lis 24 2005, 20:41

Czesc.
Dżoana Tobie to tylko slodkosci w glowie

Przyszla kolej na wieze . Technika ta sama co poprzednio . Nie do konca mi sie jednak podoba i bedzie jeszcze poprawiana

Okonek · Post autor: **Okonek** » pt lis 25 2005, 23:41

Czesc .
Kurna jaka cisza

Wy sobie spicie a Okonek dziala . Hmmmm...... no dobra .......Troche mi przeszkadzaly gaski tak jak to wygladalo wczesniej i postanowilem cos zmienic aby je zaglebic w terenie . Do wyboru mialem wykonanie nowej podstawki albo ... ( i to wlasnie uczynilem ) wyciecie troche terenu z podstawki pod gaskami . Teren zostal dopasowany ( dosypalem troche kawy ) do takiej pozycji a model przymocowany do podstawki od spodu dwiema srobkami jak jego poprzednik ( to odpowiedz na pytanie Sokola ) . Na fotkach widac gaski przed i po operacji zaglebianiania