Relacja z budowy eskortowca "Tobruk" MM 2-3/83
Moderator: kartonwork
Zdjecia dla Yachcika
Czesc Yachcik. jak obiecalem przesylam Ci kilka fotek San Diego. Jak widac na tych zdjeciach okret nie jest jeszcze pomalowany, nadbudowki i dziala to jeszcze tylko prowizorka bez detali.
Na zdjeciach widac mechanizm steru oraz regulacji predkosci okretu
Dlugosc modelu - okolo 120 cm
Silnik jest z wycieraczek, za darmo z warsztatu samochodowego
waly napedowe, mechanizm steru oraz sruba wykonane wlasnorecznie, jedynie co dokupilem to aparatura RC FUTABA kupiona w EBAY za pare groszy. Prawie caly okret pozbawiony jest szkieletu, jest zywicowany i malowany od wewnatrz i zewnatrz. Koszt calego modelu lacznie z aparatura to okolo 40 Euro z czego RC mozna sobie przekladac z modelu do modelu ( zbudowane modularnie ).
Aha, caly Czas mowimy o modelu kartonowym ;)
[/img]
Na zdjeciach widac mechanizm steru oraz regulacji predkosci okretu
Dlugosc modelu - okolo 120 cm
Silnik jest z wycieraczek, za darmo z warsztatu samochodowego
waly napedowe, mechanizm steru oraz sruba wykonane wlasnorecznie, jedynie co dokupilem to aparatura RC FUTABA kupiona w EBAY za pare groszy. Prawie caly okret pozbawiony jest szkieletu, jest zywicowany i malowany od wewnatrz i zewnatrz. Koszt calego modelu lacznie z aparatura to okolo 40 Euro z czego RC mozna sobie przekladac z modelu do modelu ( zbudowane modularnie ).
Aha, caly Czas mowimy o modelu kartonowym ;)
[/img]
Bry!
Zamieszczam fotki z obciążania. Do czynności tej używam zwykłej soli kuchennej (jak zabraknie to się przyda hehe) Przez trójkątne otwory wsypuję za pomocą "rożka papierowego" sól. Kesony wypełniam do samego międzypokładu tak aby sól się potem nie przesypywała. Na koniec zalewam otwory klejem polimerowym. Oczywiście wypełniam tyle kesonów ile trzeba do właściwego zanużenia okrętu (metoda prób w wannie)
do obciążenia użyłem 1800 g
pozdrawiam - Sail
Zamieszczam fotki z obciążania. Do czynności tej używam zwykłej soli kuchennej (jak zabraknie to się przyda hehe) Przez trójkątne otwory wsypuję za pomocą "rożka papierowego" sól. Kesony wypełniam do samego międzypokładu tak aby sól się potem nie przesypywała. Na koniec zalewam otwory klejem polimerowym. Oczywiście wypełniam tyle kesonów ile trzeba do właściwego zanużenia okrętu (metoda prób w wannie)
do obciążenia użyłem 1800 g
pozdrawiam - Sail
Bry!
Powoli model nabiera kształtów. Kadłub został "zamknięty" pokładami. Nadbudówka rufowa będzie zdejmowalna tak aby ułatwić dostęp do silników oraz wałów napędowych.
pozdrawiam - Sail
Powoli model nabiera kształtów. Kadłub został "zamknięty" pokładami. Nadbudówka rufowa będzie zdejmowalna tak aby ułatwić dostęp do silników oraz wałów napędowych.
pozdrawiam - Sail
Ostatnio zmieniony ndz lis 27 2005, 13:57 przez yachcik2, łącznie zmieniany 1 raz.
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Bry!
Pracując nad "zamykaniem" kadłuba wykonałem listwę pod przełączniki, magazyn baterii 9V . Całość znajduje się pod nadbudówką dowodzenia. Następnie wyprowadzenie kabli pod oświetlenie i napęd. Tymczasem wygląda to tak:
Faktycznie model powolutku nabiera kształtów (oby do przodu, hehe)
pozdrawiam - Sail
Pracując nad "zamykaniem" kadłuba wykonałem listwę pod przełączniki, magazyn baterii 9V . Całość znajduje się pod nadbudówką dowodzenia. Następnie wyprowadzenie kabli pod oświetlenie i napęd. Tymczasem wygląda to tak:
Faktycznie model powolutku nabiera kształtów (oby do przodu, hehe)
pozdrawiam - Sail