Hala montażowo-remontowa
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Hala montażowo-remontowa
Dla prezentacji modeli plastikowych w skali 1:35 wymyśliłem sobie halę-warsztat remontowy . Nie całkiem wymyśliłem bo bazowałem na tym co kiedyś widziałem a dodatkowo zostały wykonane konsultacje z żoną /z wykształcenia "budowlańcem"/.
Dobra rzecz w sytuacji gdy robi się modele "kompletne" . Aby je odpowiednio rozebrane pokazać , z np. wyjętym silnikiem , pomieszczenie takie bardzo się przydaje .
Dostarcza także alibi do tego "rozbierania" ...
Konstrukcja pozwala na :
- zdjęcie dachu /wtedy widok modeli z góry .
- rozsunięcie wrót na rolkach /widok obu stron pojazdów-pojazdu/ ,
- wysunięcie spodu kanału /widok dołu modelu/
- całkowite usuniecie wszystkiego co nad "podłogą" , zostaje tylko podstawka .
Nie starałem się o zbytnia szczegółowość warsztatu aby modeli nie zdominowała stąd wszystko w wielkim uproszczeniu . Kwestia stylizacji ...
Hala wykonana z PCW i tzw. "spienionego PCW" o kilku grubościach .
To spienione ma tą właściwość że można w nim łatwo wygniatać różne kształty . Stąd np. rzeźba cegieł na ścianach , wytrasowana przy pomocy śrubokręcika i wg linijki .
Na zdjęciach parę ujęć konstrukcji .
Pozdrawiam . Wujek .
P.s. Mam nadzieję że dzieki tej prezentacji RUTEK nie będzie się czuł tak samotny w tym dziale Kartonworka bez moderatorów ...
Ostatnio zmieniony wt gru 27 2005, 13:03 przez Wujek Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hala montażowo-remontowa
Wujek Andrzej pisze: ... w tym dziale Kartonworka bez moderatorów ...
Mam nadzieje , ze nie pijesz do mnie czy Wojtka Model miodzio . Szkoda , ze nie bedzie to relacja od poczatku
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
No, widzę Jędruś, że nie wytrzymałeś i farbę puściłeś. Co pierwsze umieścisz, Mac Bulldoga czy Carro Armato?
Uśmiech mogący ulec naprawie w takim warsztacie (jak ktoś nie wie o co chodzi, to chodzi o brak w moim uzębieniu lewej górnej dwójki, he, he, he...), czysto, schludnie, prawie że aseptycznie...
Uśmiech mogący ulec naprawie w takim warsztacie (jak ktoś nie wie o co chodzi, to chodzi o brak w moim uzębieniu lewej górnej dwójki, he, he, he...), czysto, schludnie, prawie że aseptycznie...
Miało mnie już w tym roku tutaj nie być, a tu proszę – taka niespodzianka.
Wujku Andrzeju, jak to miło znaleźć się w Twoim architektonicznym towarzystwie, nareszcie jakieś wsparcie.
Taka hala to rewelacyjny pomysł, a w Twoim wykonaniu to już po prostu bezkonkurencyjny unikat. Bardzo podoba mi się pomysł pozostawienia wszystkiego w białym kolorze, będzie on stanowił doskonałe tło dla ekspozycji modeli.
Edmundzie, “Buldog” to trochę za duży do tej hali będzie.
Pozdrawiam!
Piotr
Wujku Andrzeju, jak to miło znaleźć się w Twoim architektonicznym towarzystwie, nareszcie jakieś wsparcie.
Taka hala to rewelacyjny pomysł, a w Twoim wykonaniu to już po prostu bezkonkurencyjny unikat. Bardzo podoba mi się pomysł pozostawienia wszystkiego w białym kolorze, będzie on stanowił doskonałe tło dla ekspozycji modeli.
Edmund_Nita pisze: Co pierwsze umieścisz, Mac Bulldoga czy Carro Armato?
Edmundzie, “Buldog” to trochę za duży do tej hali będzie.
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
znaczy się odwrotnie?Kemot pisze:gdyby nie była ona taka czysta to niejeden by się nabrał, że to nie oryginał a jedynie model
zapraszam na Forum Historyczne