Model odpoczynkowy- Sd.Kfz. 173 Jagdpanther
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Model odpoczynkowy- Sd.Kfz. 173 Jagdpanther
Witam serdecznie
Pod choinką znalazłem model tego właśnie pojazdu.
Model z Tamiya, skala 1:35.
Jeśli chodzi o jakość...to moim zdaniem jest opracowany na bardzo wysokim poziomie- wszystko trzyma skale.Perfekcyjnie odwzorowane zostały wszystkie detale zewnętrzne.
Wszystko czego potrzebowałem do kartonowej Jagi zostało już przerysowane, także zabieram się za sklejanie.
Oto jak prezentuje się na dzień dzisiejszy
Elementy zawieszenia
Mile widziane porady i uwagi...szczególnie w kwestii waloryzacji
Model wykonam w pełnym standardzie.
Pozdrawiam!
Pod choinką znalazłem model tego właśnie pojazdu.
Model z Tamiya, skala 1:35.
Jeśli chodzi o jakość...to moim zdaniem jest opracowany na bardzo wysokim poziomie- wszystko trzyma skale.Perfekcyjnie odwzorowane zostały wszystkie detale zewnętrzne.
Wszystko czego potrzebowałem do kartonowej Jagi zostało już przerysowane, także zabieram się za sklejanie.
Oto jak prezentuje się na dzień dzisiejszy
Elementy zawieszenia
Mile widziane porady i uwagi...szczególnie w kwestii waloryzacji
Model wykonam w pełnym standardzie.
Pozdrawiam!
- #$@Marcin@$#
- Posty: 53
- Rejestracja: wt gru 14 2004, 15:18
- Lokalizacja: Góra
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Sd.Kfz. 173 Jagdpanther
Marcin- model jest spory... dlugość z lufą to około 29 cm.
Szerokość koło 10 cm, to samo wysokość.
Kolejne fotki...wziąłem się za koła
Bardzo spodobała mi się imitacja odlewu, jaką można dostrzec na osłonie jarzma armaty i mocowaniu działa do kadłuba...
Na dziś to tyle
Pozdrawiam!
Szerokość koło 10 cm, to samo wysokość.
Kolejne fotki...wziąłem się za koła
Bardzo spodobała mi się imitacja odlewu, jaką można dostrzec na osłonie jarzma armaty i mocowaniu działa do kadłuba...
Na dziś to tyle
Pozdrawiam!
gdzieś już pisałem, ale chyba nie na tym forum. jeśli chodzi o panterę i wszystkie pojazdy na jej podwoziu - to jest to chyba najgorszy merytorycznie model Italeri. jeśli chcesz mieć coś, co będzie przypominać panterę nie tylko z bardzo daleka i po ciemku - inwestycja w Italeri nie ma żadnego sensu. w wypadku Panther ausf. D i Bergepanther ausf. D - polecam ICM. w pozostałych przypadkach pozostaje Dragon i Tamyia.
za to generalnie włosi bywają zupełnie nieźli - że nie wspomnę o ich ostatnich wypustach, które są naprawdę więcej niż przyzwoite.
za to generalnie włosi bywają zupełnie nieźli - że nie wspomnę o ich ostatnich wypustach, które są naprawdę więcej niż przyzwoite.
zapraszam na Forum Historyczne
To fakt ale przejżałem dzisiaj oferty niektórych sklepów i nie ma w nich Jagdpantery Tamiyi i Dragona. Jeśli jej cena jest taka jak np. Pantery to wydatek ok. 150 zeta jest dla niektórych nie do przebicia. Z Italeri można ją mieć za ok. 68 zł. Kilka poprawek i może wyjść porządny model.peter pisze:... jeśli chodzi o panterę i wszystkie pojazdy na jej podwoziu - to jest to chyba najgorszy merytorycznie model Italeri. jeśli chcesz mieć coś, co będzie przypominać panterę nie tylko z bardzo daleka i po ciemku - inwestycja w Italeri nie ma żadnego sensu. w wypadku Panther ausf. D i Bergepanther ausf. D - polecam ICM. w pozostałych przypadkach pozostaje Dragon i Tamyia.
A tak poza tym to czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy bo to jeden z moich ulubionych pojazdów
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
kilka rzeczy to zostanie tam z oryginalnego modelu... merytorycznie to jest naprawdę totalny gniot.Roobert pisze: Kilka poprawek i może wyjść porządny model.
zapraszam na Forum Historyczne
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam po przerwie !
Ostatnimi czasy na klejenie za wiele czasu nie mam...ale staram się.
Malowanie kół...wpierw czarny mat na bandaże...potem malowanie tarcz.Trochę to trwało... ale wszystko pędzlem robione.
Wziąłem się za kamo kół... wszystko pędzlem, miejsce przejścia kolorów suchym pędzlem
Pozdrawiam!
Ostatnimi czasy na klejenie za wiele czasu nie mam...ale staram się.
Malowanie kół...wpierw czarny mat na bandaże...potem malowanie tarcz.Trochę to trwało... ale wszystko pędzlem robione.
Wziąłem się za kamo kół... wszystko pędzlem, miejsce przejścia kolorów suchym pędzlem
Pozdrawiam!