Skąd wziąść drut 0,2-0,3 mm na relingi
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Mariusz S.
- Posty: 11
- Rejestracja: sob wrz 24 2005, 19:25
Skąd wziąść drut 0,2-0,3 mm na relingi
Witam, jak w temacie poprosiłbym o jakies info. W sklepach (Obi, Castorama, Praktiker) mieli tylko drut 0,5 , który dla mnie jest trochę za gruby.
spróbuj wyciągnąć drut z jakiegoś starego transformatorka (może być również przepalony silniczek RC bo innego szkoda:)) , nie jestem pewien jakiej tam jest grubości drut (miedziany) ale jest bardzo cienki... może właśnie taki jest Ci potrzebny
praca w stoczni wstrzymana do wiosny (brak czasu)
HMS Cleopatra - rozpoczynam budowę poszycia...
HMS Cleopatra - rozpoczynam budowę poszycia...
- Mariusz S.
- Posty: 11
- Rejestracja: sob wrz 24 2005, 19:25
Jungu dzięki za odpowiedź, jednak nie posiadam narazie takich rzeczy jak spalone transformtorki czy silniczki RC. Chodziło mi raczej o podpowiedź w jakiego rodzaju kablu (w wymienionych przeze mnie sklepach mieli kable telefoniczne i takie zwykłe do gniazdek elektrycznych) znajdę taki drucik (tak żebym mógł zakupić dłuższy odcinek tego kabla i był on w miarę dobrze dostępny na przyszłość).
- #$@Marcin@$#
- Posty: 53
- Rejestracja: wt gru 14 2004, 15:18
- Lokalizacja: Góra
- Mariusz S.
- Posty: 11
- Rejestracja: sob wrz 24 2005, 19:25
Pulemiot w sumie były takie kable co ich środek składał się z takiej skrętki ale nie kupiłem, ponieważ zastanawiałem się czy można to łatwo rozkręcić. I czy później nie będzie miało to tendencji do zwijania lub wichrowania się.
#$@Marcin@$# kupne relingi są za drogie (pokrycie całego okrętu tam gdzie je mieć powinien wychodzi ok. 120 złotych, a za to można kupić nowy model), a można przy niewielkiej inwencji stworzyć równie dobre relingi, własnoręcznie (dodatkowo gratis dostaję się tu satysfakcję, że zrobiło się coś samemu).
Łukasz K., a czy struny się później nie zbiegają. Chodzi mi o to czy później nie zwiną się np. jak żyłka.
#$@Marcin@$# kupne relingi są za drogie (pokrycie całego okrętu tam gdzie je mieć powinien wychodzi ok. 120 złotych, a za to można kupić nowy model), a można przy niewielkiej inwencji stworzyć równie dobre relingi, własnoręcznie (dodatkowo gratis dostaję się tu satysfakcję, że zrobiło się coś samemu).
Łukasz K., a czy struny się później nie zbiegają. Chodzi mi o to czy później nie zwiną się np. jak żyłka.
A nie zastanawiałeś się nad relingami z papieru cięte laserowo ja kupiłem do mojej sary i jestem z nich zadowolony.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78512903
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78512903
W budowie ZIŁ-157K oraz Krążownik liniowy HMS "HOOD"