Jak impregnować klejem BCG?

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Raczej nic znacznie lepszego od stosowania Ponalu wymyślić się nie da ...
Stosować z powodzeniem można również specyfik o nazwie KAPON , z całą pewnością w najmniejszym nawet stopniu nie udkształcający kartonu . Posiada właściwości penetrujące .
To środek chemiczny do malowania parkietów i innych drewien . Podobnie jak Ponal .
Jest jednak bardzo toksyczny i pracując przy jego pomocy najlepiej zaopatrzyć się w ... maskę gazową /?/ .
Pomimo tych wad jest nadal produkowany i nadal używany modelarsko .

Pozdrowienia . Wujek ... :papa:
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1079
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Hide w sprzedaży są różne podróbki BCG o zbliżonych nazwach. Wiele z nich wogóle nic nie jest w stanie skleić. Cechą charakterystyczna przy klejeniu BCG jest to ze ma się odczucie że klejone elementy trzymane w palcach robią się chłodne. Klej jest bezbarwny i dość rzadki nie ciągnie się i jest przeźroczysty po wyschnięciu pozostawia delikatny połysk. Jednym słowem musisz popróbować czy kleje o których mówisz są coś warte lub poszukać BCG. Na forum był nawet cały wątek na ten temat z zdjęciami.
W budowie: Halny;
Kronos

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kronos »

Co do KAPONu to zgodzę się z Wujkiem Andrzejem. Z powodzeniem możesz go użyć. Ja malowałem nim modele drukowane na atramentówce, nadawał większej głębi kolorom i zabezpieczał przed rozpuszczeniem farby podczas kontaktu z wodą. KAPON trzeba jednak bardzo ostrożnie używać, obowiązkowo doskonale wietrzone pomieszczenie, albo nanosić na świeżym powietrzu, poza tym warto pod ręką mieć rozpuszczalnik, żeby włosie w pędzlu wyczyścić, polecam stosować rękawiczki foliowe, czy po prostu torebkę plastikową w celu uniknięcia ubrudzenia. Nie muszę powtarzać, że śmierdzi straszliwie i jest szkodliwy dla organizmu.

Pozdrawiam
Bartosz
Awatar użytkownika
markre
Posty: 14
Rejestracja: śr gru 28 2005, 20:43
Lokalizacja: Turek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: markre »

Wielkie dzięki chłopaki, z KAPONU chyba jednak zrezygnuje. Żona by mnie wywaliła chyba z domu razem z nim i całą robotą :D . Chyba jednak sprawdzę tą metode z ponalem, a jak nie to z tym styropianem rozpuszczanym pomyślimy zobaczymy hehe. Pozdrowiam :pice:
ODPOWIEDZ