Czy trzeba impregnować kartony?
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Czy trzeba impregnować kartony?
Witam. Mam pytanie, czy trzeba impregnować kartony przed wycinaniem nawet jeśli są nowe. Pytam bo gdy wycinam małe elementy to karton się rozwarstwia. Proszę o poradę
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Nic nigdzie nie trzeba impregnować, przestańcie robić im wodę z mózgu.... takie zabawy to można ćwiczyć jak się klei od 1437238 lat,a i tak nie trzeba, ja tam nigdy nie splamiłem się impregnowaniem czegokolwiek...
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
- Konan Barbarzyńca
- Posty: 618
- Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
- Lokalizacja: Elbląg
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Cześć,
PanPanek - to Ci się ten model zmechaci i zadrapie a papier rozwarstwi... Nie chodzi o impregnowanie (chyba pomyliłeś sprawy), tylko o sklejenie i wzmocnienie kartonu (czy też jego włoskowej faktury i kolejnych arkuszy składających się na niego) bo jest kiepski. A impregnowanie to inna bajka - dotyczy zabezpieczania przed wodą.
Grekab - rzecz jasna nie trzeba impregnować czy co tam - to indywidualna sprawa - warto sobie wyrobić własne podejście bez niewolniczego powielania schematów.
Pozdrawiam,
TAD
PanPanek - to Ci się ten model zmechaci i zadrapie a papier rozwarstwi... Nie chodzi o impregnowanie (chyba pomyliłeś sprawy), tylko o sklejenie i wzmocnienie kartonu (czy też jego włoskowej faktury i kolejnych arkuszy składających się na niego) bo jest kiepski. A impregnowanie to inna bajka - dotyczy zabezpieczania przed wodą.
Grekab - rzecz jasna nie trzeba impregnować czy co tam - to indywidualna sprawa - warto sobie wyrobić własne podejście bez niewolniczego powielania schematów.
Pozdrawiam,
TAD
Ja tam sobie radzę i z tamtymi nożykami (ale już parę lat sklejam). Sam jeszcze nigdy nie próbowałem impregnacji arkuszy i jakoś sobie radzę. Może kiedyś wypróbuję. Najlepiej przetestuj na jakimś tanim modeliku i sprawdź co Ci najbardziej odpowiada.
Ps. Na poważnie, to nic nie zastąpi ostrych narzędzi do cięcia. Ale nawet wtedy może dojść do rozwarstwiania kartonu przy zginaniu małych elementów. Takie coś lepiej rozciąć i skleić na kant.
Ps. Na poważnie, to nic nie zastąpi ostrych narzędzi do cięcia. Ale nawet wtedy może dojść do rozwarstwiania kartonu przy zginaniu małych elementów. Takie coś lepiej rozciąć i skleić na kant.