Jakie wydawnictwo wybrać ?
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
a ja polecam najnowszego spitfire'a z MM , ktory niedawno byl wyszedl. zrobil na mnie bdb wrazenie i przy tym nie wydaje sie zbyt trudny , oczywiscie przy ogromnej starannosci wykonania. a kosztuje tylko 10zl , wiec jak cos popsujesz , zawsze mozesz kupic drugi egz. , nie narazajac sie na ogromne wydatki.
witam wszystkich
pozwolę sobie zadać pytanie w tym wątku, by nie zakładać nowego..
po dłuższej przerwie chę powrócić do modelarstwa, a w stoczniowej szufladzie spoczywa i czeka na realizację kilka projektów.
Często staje się przed wyborem: z którego wydawnictwa zakupić model? GPM czy może AH?
dajmy na to taki Bismarck, Yamato, czy kupić King George V od AH czy może bliźniaczy okręt Prince of Wales z GPM'u?
nie bierzmy pod uwagę ceny
czy ktoś z kolegów miał doświadczenia z budowy okrętu z obu "stajni" i może powiedzieć jak to wygląda w praktyce?
tylko, proszę o podanie konkretów np: walorka, dokładność wycinanki i wierność z oryginałem itd.
będę wdzięczny za Wasze opinie, pozdrawiam
pozwolę sobie zadać pytanie w tym wątku, by nie zakładać nowego..
po dłuższej przerwie chę powrócić do modelarstwa, a w stoczniowej szufladzie spoczywa i czeka na realizację kilka projektów.
Często staje się przed wyborem: z którego wydawnictwa zakupić model? GPM czy może AH?
dajmy na to taki Bismarck, Yamato, czy kupić King George V od AH czy może bliźniaczy okręt Prince of Wales z GPM'u?
nie bierzmy pod uwagę ceny
czy ktoś z kolegów miał doświadczenia z budowy okrętu z obu "stajni" i może powiedzieć jak to wygląda w praktyce?
tylko, proszę o podanie konkretów np: walorka, dokładność wycinanki i wierność z oryginałem itd.
będę wdzięczny za Wasze opinie, pozdrawiam
Jeżeli chodzi o Bismarcka to tylko Haliński. Model GPM ukazał sie wcześciej i zawiera więcej błędów.
Z wyborem pomiędzy POW i KG V już nie jest taka prosta sprawa. Model od Halińskiego jest bardziej szczegółowy i ma więcej części. Ale za to POW ma ciekawsze malowanie. Oba sa tez delikatnie waloryzowane. Ze sklejalnością nie ma większych problemów. Relacje z budowy wszystkich tych okrętów znajdziesz na forum w dziale głównym albo archiwum.
Pozdrawiam
Z wyborem pomiędzy POW i KG V już nie jest taka prosta sprawa. Model od Halińskiego jest bardziej szczegółowy i ma więcej części. Ale za to POW ma ciekawsze malowanie. Oba sa tez delikatnie waloryzowane. Ze sklejalnością nie ma większych problemów. Relacje z budowy wszystkich tych okrętów znajdziesz na forum w dziale głównym albo archiwum.
Pozdrawiam
Widzę, że temat odświeżony, to się dołączę. Kończę właśnie mojetgo ORP Ślązaka, i przymierzam się do wyboru następnego modelu. W końcu wakacje się zbliżają ( matury można pominąć )
Tak więc myślę, myślę i nie moge nic konkretnego wymyślić. Jestem zainteresowany (chyba (?) ) jakimś żaglowcem.
Ważne dla mnie, aby cena nie przekraczała raczej 100zł, a wydanie miało jak najmniej błędów. Jeśli o cene chodzi, to sam sobie jestem w stanie poradzić, ale o jakość wydań muszę zapytać Was, drodzy modelarze.
P.S.
Mam dziwne odczucie, że nie sprecyzowałem prośby, ale niech będzie, najwyżej dostanę od Was tzw. "O Pe eR",
Tak więc myślę, myślę i nie moge nic konkretnego wymyślić. Jestem zainteresowany (chyba (?) ) jakimś żaglowcem.
Ważne dla mnie, aby cena nie przekraczała raczej 100zł, a wydanie miało jak najmniej błędów. Jeśli o cene chodzi, to sam sobie jestem w stanie poradzić, ale o jakość wydań muszę zapytać Was, drodzy modelarze.
P.S.
Mam dziwne odczucie, że nie sprecyzowałem prośby, ale niech będzie, najwyżej dostanę od Was tzw. "O Pe eR",