*[Relacja/Samolot] Bf-110G-2 by ZŁO

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Windus
Posty: 40
Rejestracja: pt cze 18 2004, 9:14
Lokalizacja: Olsztyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Windus »

Marcintosh
zauważyłem ale po czasie, już wszytstko wiem, pozdro.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Udało mi się w końcu skończyć ogon.
Nie jest wprawdzie polakierowany na gotowo, bo dopiero 2 warstwy połysku położyłem.
Na pierwszych dwóch fotkach stery są jeszcze osobno, z czego stery kierunku nie są w ogóle polakierowane, natomiast cała reszta, jak już mówiłem, pomalowana połyskiem. Zrobiłem te zdjęcia specjalnie, by pokazać że etapy lakierowania nie są zbytnio widoczne.

Obrazek
Obrazek

A tak to wygląda po złożeniu do kupy...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na tej fotce ocień farbki nie do końca pasuje do koloru poszycia. Niestety nie udało mi się dobrać lepiej, a ta różnica jest widoczna tylko przy oświetleniu sztucznym. Przy świetle dziennym wygląda to lepiej.

Obrazek

No i reszta...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Światła pozycyjne tłoczyłem stępioną wykałaczką z opakowania po słuchawkach do Skype'a hehe ;) rozgrzewając je nad palnikiem gazowym... Nawet jakoś wyszły...
Tak BTW, poszycie górnej powierzchni statecznika poziomego zapadło mi się delikatnie od częstego brania w łapska podczas prac nad owiewkami i pasowaniem usterzenia pionowego, ale udało mi się odessać je odkurzaczem... Jest lepiej... ;)
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Artur Domański
Posty: 476
Rejestracja: ndz mar 07 2004, 12:20
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Artur Domański »

Mam dla Ciebie pewna uwage, stery nie lakieruj na taki sam połysk jak reszte. Były kryte płótnem i inaczej nabierały połysku. Jak to zaakcentujesz bedzie fajnie wygladało
Powoli coś tam dłubię
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Model finalnie będzie matowy... Stery też...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Łosiu
Posty: 572
Rejestracja: ndz lut 15 2004, 16:11
Lokalizacja: Strzebielino

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łosiu »

Widze że lakierujesz elementy kadłuba przed złożeniem w całość. Nie zdarzają się później niejednorodności lakierowania?? (poza tym, że lakierowanie ma też maskować łączenia segmentów - tutaj siłą rzeczy łączenie chyba będzie bardziej widoczne niż tych "zalakierowanych"..)
Awatar użytkownika
Artur Domański
Posty: 476
Rejestracja: ndz mar 07 2004, 12:20
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Artur Domański »

laszlik pisze:Model finalnie będzie matowy... Stery też...
Model lepiej bedzie wygladac w delikatnym półmacie, tak jak orginały
Powoli coś tam dłubię
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Postaram się żeby niejednorodności nie było i żeby łączenie sekcji ogonowej z resztą kadłuba nie było widoczne. Myślę nad położeniem matu dopiero po połączeniu ogona z resztą i dodaniu centropłatu. Chodzi mi tu głównie o to, by owiewek skrzydło kadłub nie przyklejać do lakieru matowego, bo w razie pobrudzenia go budasiem, próba usunięcia zabrudzenia kończy się usunięciem go razem z lakierem... Potem ciężko coś takiego naprawić żeby nie było widoczne.
A w ogóle to jedna warstwa matu na dwóch warstwach połysku daje właśnie taki półmat. Myślę, że jest to optymalne rozwiązanie.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

No to sobie skrzydła robię...
Na razie mam tylko szkielety. Na poniższych fotkach są one połączone na sucho z kadłubem po to, by pokazać mniej więcej jak będzie wyglądał uskrzydlony Zerstoerer. Model nabrał konkretnych gabarytów i mam nadzieję że jakoś sobie poradzę z dobrnięciem do końca, biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary mojego warsztatu.
Co do spasowania, to oczywiście wszystko idealnie. Jest jednak mały błąd projektowy. Nie stanowi on poważnego problemu dla doświadczonego modelarza. Chodzi mianowicie o żebro XIVt, a dokładniej o jego miejsce krzyżowania się z dźwigarem XIVk. Trzeba je po prostu przerobić, tak by te dwa elementy mogły się ze sobą krzyżować. W żebrze tym, zamiast podłużnego wycięcia od góry, jest prostokątny otwór nie sięgający ani górnej, ani dolnej krawędzi żebra. W dźwigarze też nie ma wycięcia pod żebro, tylko dwie równoległe linie sugerujące przyklejenie części żebra prostopadle od przodu dźwigara. Wystarczy zamiast tego zrobić wycięcia, od dołu w dźwigarze XIVk i od góry w żebrze XIVt i mamy problem z głowy.
Poniższe zdjęcie pomocnicze (kiepskiej jakości) ukazuje miejsca o których mówię:
Obrazek

Dobra starczy tej paplaniny, bo wyjdzie na to, że robię z igły widły, ale piszę, by ostrzec przyszłych sklejaczy tego modelu.
Fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1079
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Z wstawionym szkieletem skrzydeł zaczyna mi sie coraz bardziej podobać :)
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Przez cały ten czas męczyłem się z przerabianiem kratownicowych żeber we wnękach podwozia. Te zaproponowane przez autora, były raczej symboliczne i uproszczone. Trochę zmieniłem ich konstrukcję dodając wzmocnienia prętów kratownicy żeber i zmieniłem ich ułożenie, na tyle na ile pozwalała mi skromna dokumentacja zdjęciowa. Nie jest idealnie tak, jak powinno być, ale zawsze to coś bliżej oryginału. Dodałem też przewody hydrauliczne we wnękach. Kolor, którym malowałem, dorabiałem z czterech farbek. Jakoś nawet się udało...
Tak to wygląda:
-przewody hydrauliczne umieszczone między żebrami szkieletu skrzydła

Obrazek

-sklejona konstrukcja wnęki z przerobionymi żebrami (obok pokazane są oryginalne ścianki wnęki proponowane przez autora)

Obrazek

-konstrukcja wnęki doklejona do poszycia

Obrazek

-wnęka z poszyciem spasowane na sucho ze szkieletem skrzydła

Obrazek
Obrazek

Dwa ostatnie zdjęcia robione z lampą błyskową, gdyż nie mogłem dostatecznie oświetlić elementu światłem dziennym.

Zmodernizowałem też nieco reflektor lądowania. Dodałem żarówkę oraz zwierciadło zwinięte z wytłoczonej obłym końcem rękojeści mojego AK-3, folii aluminiowej.

Obrazek

To tyle na razie.
P.S. Prosiłbym aby ewentualne komentarze były nieco bardziej konstruktywne, niż ten ostatni...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ