Komputerowe dobieranie koloru retuszu- opis*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Roxonn – mój problem polegał na tym jak obiektywnie ocenić odcień farbki uzyskany drogą zmieszania. Czy mieszamy farbki w 100% CMYK-owe, to nie ma takiego znaczenia. Kluczowa jest sprawa: czy to już to, czy czegoś brakuje i czego?
Natomiast zainteresowało mnie co innego.
Przyznaję się, że po pierwszej wypowiedzi Rexonna umknął mi Twój pomysł , aby użyć tuszu do drukarek atramentowych jako barwnika. Dopiero po przeczytaniu wpisu Piotra i obejrzeniu próbek na zdjęciach zaskoczyłem o co chodzi - dzięki Piotrze.
Akurat miałem w domu pozostałości po takim zestawie do samodzielnego uzupełniania wkładów do drukarek (sam tusz w buteleczkach), więc zrobiłem sobie próbki z mieszaniem białego z pigmentem. Rzeczywiście wygląda obiecująco, choć pytanie jaką tak uzyskana farbka będzie miała trwałość i czy nie zblaknie.
To mieszanie oczywiście nie jest związane z retuszowaniem, bo tutaj ilości farbki są niewielkie i czy użyjemy firmowych farbek czy innych to kwestia indywidualnych upodobań. Natomiast przy malowaniu większych powierzchni, gdzie farbka idzie w dziesiątki ml koszt farbki odgrywa już pewną rolę - szczególnie dla malarzy początkujących. Ostatnio eksperymentuję ze zwykłą białą farbą akrylową z dużej puszki (jako podkład) i bardzo mi odpowiada jej matowo-błyszcząca (satynowa?) faktura. Właśnie rozglądałem się, czym by tu ją zabarwić - i proszę. No ale to już całkiem nie w temacie .
Natomiast zainteresowało mnie co innego.
Przyznaję się, że po pierwszej wypowiedzi Rexonna umknął mi Twój pomysł , aby użyć tuszu do drukarek atramentowych jako barwnika. Dopiero po przeczytaniu wpisu Piotra i obejrzeniu próbek na zdjęciach zaskoczyłem o co chodzi - dzięki Piotrze.
Akurat miałem w domu pozostałości po takim zestawie do samodzielnego uzupełniania wkładów do drukarek (sam tusz w buteleczkach), więc zrobiłem sobie próbki z mieszaniem białego z pigmentem. Rzeczywiście wygląda obiecująco, choć pytanie jaką tak uzyskana farbka będzie miała trwałość i czy nie zblaknie.
To mieszanie oczywiście nie jest związane z retuszowaniem, bo tutaj ilości farbki są niewielkie i czy użyjemy firmowych farbek czy innych to kwestia indywidualnych upodobań. Natomiast przy malowaniu większych powierzchni, gdzie farbka idzie w dziesiątki ml koszt farbki odgrywa już pewną rolę - szczególnie dla malarzy początkujących. Ostatnio eksperymentuję ze zwykłą białą farbą akrylową z dużej puszki (jako podkład) i bardzo mi odpowiada jej matowo-błyszcząca (satynowa?) faktura. Właśnie rozglądałem się, czym by tu ją zabarwić - i proszę. No ale to już całkiem nie w temacie .
Moje modele: archiwum
Wiatm!
Tak się przyglądam dyskusji na temat retuszowania za pomocą wkładów drukarkowych i przypomniał mi się pewien eksperyment jaki kiedys popełniłem przy sklecaniu Nurnberga. Spróbowałem użyć samej drukarki jako "mieszacza" dla atramentu. Mianowicie drukowałem niewielki kwadracik potrzebnego mi koloru na folii tak by tusz nie wsiąknoł w nią. Następnie dociskiwałem krawędź elementu do folii. Efekt dość ciekawy aczkolwiek potraktowałem go czystyo eksperymentalnie. Model był zresztą przeskanowany i po odmłodzeniu ponownie wydrukowany więc niemusiałem się martwic o korekte. Wszystko jednak w sporym stopniu zależy od umiejętności i doświadczenia. Prawda jest taka że większość z nas pracuje na sprzęcie domowym i bez korekt (i to sporych) nic co raz zostanie zeskanowane nie bedzie wyglądać tak samo po drukowaniu.
Pozdrawiam
Tak się przyglądam dyskusji na temat retuszowania za pomocą wkładów drukarkowych i przypomniał mi się pewien eksperyment jaki kiedys popełniłem przy sklecaniu Nurnberga. Spróbowałem użyć samej drukarki jako "mieszacza" dla atramentu. Mianowicie drukowałem niewielki kwadracik potrzebnego mi koloru na folii tak by tusz nie wsiąknoł w nią. Następnie dociskiwałem krawędź elementu do folii. Efekt dość ciekawy aczkolwiek potraktowałem go czystyo eksperymentalnie. Model był zresztą przeskanowany i po odmłodzeniu ponownie wydrukowany więc niemusiałem się martwic o korekte. Wszystko jednak w sporym stopniu zależy od umiejętności i doświadczenia. Prawda jest taka że większość z nas pracuje na sprzęcie domowym i bez korekt (i to sporych) nic co raz zostanie zeskanowane nie bedzie wyglądać tak samo po drukowaniu.
Pozdrawiam
Jesli chodzi o retusz to sposoby tutaj przedstawione sa bardzo dobre ale jesli chodzi o dorobienie wiekszej ilosci farby tz. 50 g lub wiecej to polecam mieszalnie farb samochodowych. Mozna wziac wycinanke i na miejscu dopasowac kolor z probek ktore tam maja. Cena takiej farby jest o wiele mniejsza niz farby modelarskie a zalezy od firmy do ktorej sie udamy( od 12 do 18 zł za 100g). Mowa tu o farbie bazowej ktora jest matowa.
Pozdrawiam Witek
-------------------------------
Samoloty, Okrety, Pojazdy
-------------------------------
-------------------------------
Samoloty, Okrety, Pojazdy
-------------------------------
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31
Pamiętacie modele z firmy "Plastyk"? Na instrukcjach podawali poradę odnośnie mieszania farb. Było ich osiem: czarna, biała i po dwie (ciepła i zimna): niebieska, czerwona i żółta. Dosyć to dobrze wychodziło i korzystając z zamieszczonych porad odnośnie proporcji dla poszczególnych barw oraz wzornika (było go ciężko dostać, ale z dobrymi farbami też nie było lekko) można było uzyskać naprawdę znakomity efekt. Tak sobie myślę, że gdyby wybrać np. lakiery samochodowe w wyżej wymienionych barwach, przeprowadzić stosowne doświadczenia i określić przy różnych kombinacjach poszczególnych 7 kolorów wpływ ósmego na zmianę składowych CMYK (a może RGB?), to stosując odpowiednią tabelę, czy nawet skrypt, można by metodą Syzyfa dość dobrze (i tanio - litrowa puszka renolaku kosztuje kilkadziesiąt złotych) mieszać pożądane kolory. Ale musimy się uśmiechnąć do Syzyfa, bo jeśli nie On, to kto dopracuje tą metodę?
A czy jest ktoś w stanie powiedzieć jakie numery lakierow samoochodowych można by uznać za właściwe dla kolorów podawanych na instrukcjach Plastyku?
Pozdrawiam.]
A czy jest ktoś w stanie powiedzieć jakie numery lakierow samoochodowych można by uznać za właściwe dla kolorów podawanych na instrukcjach Plastyku?
Pozdrawiam.]
witam
świetny sposób (opisany przez Syzyfa)dający niesamowicie dobry efekt
próbując dobrać odpowiedni kolor do modelu napotkałem jednak na problem o którym wspomniał Syzyf
jest bardzo proste zamiast samemu wybierać jakąś wartość zbliżoną do średniej (łatwo sie pomylić) możemy wykorzystać do tego program w "Adobe Photoshop CS" jest to:
" Filtr/Rozmycie/Uśrednij "
w ten bardzo prosty sposób otrzymamy jednolity kolor o stałych wartościach CMYK niezależnie z którego punktu będziemy brać odczyt kroplomierzem parametry się NIE ZMIENIAJĄ (ważne żeby przy uśrednianiu nie było żadnych innych kolorów np:białego tła!!! wienć najlepiej zaznaczyć lub wyciąć mały fragment interesującego nas koloru)
niestety nie pamiętam czy ta opcja jest we wcześniejszych wersjach i gdzie dokładnie
pozdrawiam
świetny sposób (opisany przez Syzyfa)dający niesamowicie dobry efekt
próbując dobrać odpowiedni kolor do modelu napotkałem jednak na problem o którym wspomniał Syzyf
ROZWIĄZANIE:Łatwo zauważyć, że nawet w przypadku – wydawałoby się – jednolicie wydrukowanego elementu „jeżdżąc” kroplomierzem parametry się zmieniają (nasze oko tych różnic nie widzi). Zapisujemy więc jakąś wartość zbliżoną do średniej.
jest bardzo proste zamiast samemu wybierać jakąś wartość zbliżoną do średniej (łatwo sie pomylić) możemy wykorzystać do tego program w "Adobe Photoshop CS" jest to:
" Filtr/Rozmycie/Uśrednij "
w ten bardzo prosty sposób otrzymamy jednolity kolor o stałych wartościach CMYK niezależnie z którego punktu będziemy brać odczyt kroplomierzem parametry się NIE ZMIENIAJĄ (ważne żeby przy uśrednianiu nie było żadnych innych kolorów np:białego tła!!! wienć najlepiej zaznaczyć lub wyciąć mały fragment interesującego nas koloru)
niestety nie pamiętam czy ta opcja jest we wcześniejszych wersjach i gdzie dokładnie
pozdrawiam
Czy ktoś próbował już dodawać do farb akrylowych tusze do regeneracji nabojów do drukarek? Chodzi mi o to, czy dobrze się to miesza.
Pytam, bo spisuję sobie wartości CMYK z zeskanowanych wzorników kolorów i ciężko jest tam znaleźć farbę czysto C, M lub K.
A najłatwiej by było wybrać farbę bliską tego, co potrzebujemy (tak by brakowało jej któregoś koloru, a nie miała go za dużo) i doprawić ją.
W ten sposób nie trzeba tworzyć farby od podstaw oraz mieszać wielu kolorów, wystarczyło by parę kropel jednego czy dwóch tuszy.
Jeśli ktoś ma takowe rzeczy w domu, to prosiłbym o sprawdzenie mieszalności ich.
I jeszcze pytanie o same zestawy, bo się na tym nie znam. Czy każdy zawiera CMY, czy niektórzy producenci stosują inne kolory. Oraz czy chemicznie wszystkie tusze są zbliżone czy są na różnych bazach.
Pytam, bo spisuję sobie wartości CMYK z zeskanowanych wzorników kolorów i ciężko jest tam znaleźć farbę czysto C, M lub K.
A najłatwiej by było wybrać farbę bliską tego, co potrzebujemy (tak by brakowało jej któregoś koloru, a nie miała go za dużo) i doprawić ją.
W ten sposób nie trzeba tworzyć farby od podstaw oraz mieszać wielu kolorów, wystarczyło by parę kropel jednego czy dwóch tuszy.
Jeśli ktoś ma takowe rzeczy w domu, to prosiłbym o sprawdzenie mieszalności ich.
I jeszcze pytanie o same zestawy, bo się na tym nie znam. Czy każdy zawiera CMY, czy niektórzy producenci stosują inne kolory. Oraz czy chemicznie wszystkie tusze są zbliżone czy są na różnych bazach.
Sicore, Odrobinę na temat mieszania tuszy do drukarek z farbami masz na drugiej stronie tej relacji.
Miesza się dość przyzwoicie, chociaż czas poświęcony na tą czynność jest zazwyczaj dłuższy niż przy mieszaniu jednorodnych składników. Po wymieszaniu należy bezwzględnie zrobić próbkę koloru, pozwolić jej wyschnąć i dopiero wtedy ocenić kolor. Ogromną zaletą tej metody jest oszczędność farb.
Powodzenia!
Piotr
Miesza się dość przyzwoicie, chociaż czas poświęcony na tą czynność jest zazwyczaj dłuższy niż przy mieszaniu jednorodnych składników. Po wymieszaniu należy bezwzględnie zrobić próbkę koloru, pozwolić jej wyschnąć i dopiero wtedy ocenić kolor. Ogromną zaletą tej metody jest oszczędność farb.
Powodzenia!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Panowie !!!
C=Cyan
M=Magenta
Y=Yellow
K=Key color (kolor kluczowy, dodawany do przestrzeni CMY jedynie ze względów na to iż 100% C + 100% M + 100%Y powinno dać czystą czerń, ale jak to w przyrodzie nie ma rzeczy idealnych więc wszystkie zanieczyszczenia powodują, że maksymalne nasycenie CMY daje odcień brudnobrązowy) Dodatkowo użycie K (czarnego) podkreśla kontrast drukowanych zdjęć i uwypukla światlocienie.
W tygodniu przygotuję dla Was wszystkie informacje o kolorach (zarówno przestrzeni addytywnej RGB jak i sybstraktywnej CMY(K).
Mam nadzieję, że zrozumienie zasad jakimi rządzą się poszczególne przestrzenie barw i jak na siebie wzajemnie wplywają pozwoli Wam lepiej dobierać kolory do Waszych wspanialych modeli.
P.S. Od 17 lat pracuję w poligrafii oraz DTP stąd moje zainteresowanie kolorami Postaram się to wszystko opisać jak najbardziej zrozumiale, ale muszę się podeprzeć literaturą fachową żeby nie bylo zbędnych dyskusji, więc chwilkę to potrwa
SYZYF ---> Szacunek
C=Cyan
M=Magenta
Y=Yellow
K=Key color (kolor kluczowy, dodawany do przestrzeni CMY jedynie ze względów na to iż 100% C + 100% M + 100%Y powinno dać czystą czerń, ale jak to w przyrodzie nie ma rzeczy idealnych więc wszystkie zanieczyszczenia powodują, że maksymalne nasycenie CMY daje odcień brudnobrązowy) Dodatkowo użycie K (czarnego) podkreśla kontrast drukowanych zdjęć i uwypukla światlocienie.
W tygodniu przygotuję dla Was wszystkie informacje o kolorach (zarówno przestrzeni addytywnej RGB jak i sybstraktywnej CMY(K).
Mam nadzieję, że zrozumienie zasad jakimi rządzą się poszczególne przestrzenie barw i jak na siebie wzajemnie wplywają pozwoli Wam lepiej dobierać kolory do Waszych wspanialych modeli.
P.S. Od 17 lat pracuję w poligrafii oraz DTP stąd moje zainteresowanie kolorami Postaram się to wszystko opisać jak najbardziej zrozumiale, ale muszę się podeprzeć literaturą fachową żeby nie bylo zbędnych dyskusji, więc chwilkę to potrwa
SYZYF ---> Szacunek
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION
W pracy robię TO, a w domu TO. This is my OCCUPATION