Gienek pisze:Wiem, o którym mówisz – Okonek! 64 szlaczek od anteny na lewo do góry jest wywinięty w lewo a powinien delikatnie wygięty być do dołu w prawo
Z delikatnym tyłowygieciem z przód
I też na poważnie: Artur! O ile pamiętam to masz zdaje się ps.Ivatę ale jedziesz chyba „ruskiem” ? Nie mylę się?
Faktycznie miałem pseudoIwate, ale niestety nie za bardzo nadaje sie do jelitek a moze nie umiałem nim malować i sprzedałem ja. Ruski do jelitek jest najlepszy
I to by było na tyle, Me-262 stoi i cieszy moje oko.
Wspomnienia ze sklejania są jak najbardziej pozytywne
A teraz oddaje pod krytyke finalne fotki modelu
Miłego oglądania
Wujek Andrzej pisze:Nie tylko Twoje oko cieszy ...
Tyle się narobiłeś , teraz dziesięć zdjęć i ... po ptokach .
Mnie zawsze żal jak coś się kończy .
Pozdrawia Wujek ...
Sam wiesz jak to jest, najpierw mase zdjec z produkcji, bo zazwyczaj jest co pokazac, kazdy element i detal a potem.....
Tylko cała bryła i wszystkie te drobne elementy gina i zlewaja sie w jedna calosc.
Dziekuje za miłe słowa.
Chyba wiem Arturze . Dlatego mnie bardziej cieszy właśnie sama robota , efekt finalny mniej .
Życzę Ci więcej takich "brył" . Aha ... i wszystkiego najlepszego :