Relacja z budowy U.S.S. "SARATOGA CVA60" fly model
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
SKY_CZ napisał:
również posiadam CVA 60 Saratoga i chcę go zbudować, lecz jestem pewien że gdy patrzę na wydruki, że każda strona ma odmienną barwę i to mnie denerwuje (dosłownie czyni chorym) poszycie posiada 4 odcienie czerwonego koloru i gdy widzę twoje fotografie głównego pokładu jest tak samo, 3 odcienie szarego. fly model nie jest dobry, złe wydruki, wiele rysunków wyglądających na robione ręcznie, myślę o tym by zbudować model z GPM (ale w tym miejscu chyba chodzi o wykończenie elementami GPM)
pozdrawiam
hide
również posiadam CVA 60 Saratoga i chcę go zbudować, lecz jestem pewien że gdy patrzę na wydruki, że każda strona ma odmienną barwę i to mnie denerwuje (dosłownie czyni chorym) poszycie posiada 4 odcienie czerwonego koloru i gdy widzę twoje fotografie głównego pokładu jest tak samo, 3 odcienie szarego. fly model nie jest dobry, złe wydruki, wiele rysunków wyglądających na robione ręcznie, myślę o tym by zbudować model z GPM (ale w tym miejscu chyba chodzi o wykończenie elementami GPM)
pozdrawiam
hide
Mama Just killed the man...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
Pozdrawiam wszystkich
Widzę ze temat jednak płynie dalej bo już dawno nic się nie działo a model jest ogromny i wymaga dużo pracy. Sam go kleje od kilku lat z kilkoma dłuższymi przerwami (strasznie męczy)
nie chce zaśmiecać forum więc nie założe nowego wątku ale jak go skończę to dam gdzieś zdjęcia
mam pytanko o relingi:
czy to są kupne czy robiłeś sam?
i jak robiłeś sam to jakiej grubości użyłeś drutu?
ja jakoś nie moge nic dobrać a twoje wyglądają na takie jak trzeba
i na koniec musze cię zmartwić ale przykleiłeś te relingi w złym miejscu
w tym miejscu powinna być część 134b (według wydania pierwszego) i na wszelkich zdjęciach jakie mam nie ma tam relingów Ale jeżeli robisz go według własnego uznania to nie ma żadnego błędu
Życzę ci abyś wytrwał przy sklejaniu tego modelu bo jest tego wart! mimo swoich minusów
Widzę ze temat jednak płynie dalej bo już dawno nic się nie działo a model jest ogromny i wymaga dużo pracy. Sam go kleje od kilku lat z kilkoma dłuższymi przerwami (strasznie męczy)
nie chce zaśmiecać forum więc nie założe nowego wątku ale jak go skończę to dam gdzieś zdjęcia
mam pytanko o relingi:
czy to są kupne czy robiłeś sam?
i jak robiłeś sam to jakiej grubości użyłeś drutu?
ja jakoś nie moge nic dobrać a twoje wyglądają na takie jak trzeba
i na koniec musze cię zmartwić ale przykleiłeś te relingi w złym miejscu
w tym miejscu powinna być część 134b (według wydania pierwszego) i na wszelkich zdjęciach jakie mam nie ma tam relingów Ale jeżeli robisz go według własnego uznania to nie ma żadnego błędu
Życzę ci abyś wytrwał przy sklejaniu tego modelu bo jest tego wart! mimo swoich minusów