Rewelacyjny płyn do kształtowania kartonu, czyli mały żarcik
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Rewelacyjny płyn do kształtowania kartonu, czyli mały żarcik
Niedawno poznałem przypadkiem bardzo miłego człowieka, który także zajmuje się modelarstwem. Trochę dłużej niż ja, bo tak ze 40 lat . Tak sobie gadaliśmy wczoraj o interesujących nas tematach (kobiety, wino i szybkie samochody ), po czym przeszliśmy na klimaty bliższe modelarstwu. I tu nieoczekiwanie mój znajomy pokazał mi pewną sztuczkę , której używa przy kształtowaniu kartonu w zaokrąglone kształty. Ponieważ zgodził się na pokazanie efektów na Forum, więc tak „na gorąco” przedstawię je.
Otóż odkrył on dziwną właściwość pewnego, stosunkowo łatwo dostępnego płynu, w ogromny sposób ułatwiającego wyginanie nawet grubej tektury. Niestety nie mam jeszcze zgody na podanie nazwy tego płynu (mój znajomu wacha się, czy to zdradzić – będę wiedział na dniach) ale mogę pokazać jego rewelacyjny sposób działania.
Na zdjęciu jest pokazana tajemnicza substancja oraz magnes i metalowa linijka użyta jako pędzel. Płyn ma kolor żółtozielony i jest trochę mętny.
Karton nim posmarowany zwija się samoistnie w ciągu kilkunastu sekund!
Sekret polega na dwóch cechach cząsteczek tego płynu.
Pierwsza polega na tym, że cząsteczki tej substancji są dipolami, czyli mają końce o rożnej biegunowości. W polu magnetycznyym zwracają się więc jednym końcem w stronę odpowiedniego bieguna niczym kompas.
Drugą cechą jest to, że te cząsteczki przy kontakcie z wilgocią zawartą w powietrzu, zachowują się jak pianka budowlana używana np. przy montażu okien, albo „piankowej metodzie Bundy'ego i Tomasza D” – puchną, powodując wygięcie cząsteczki z jednej strony w łuk.
Te dwie właściwości są właśnie wykorzystane przy wyginaniu kartonu. Powierzchnia kartonu pokrywana jest stalowym pędzelkiem (przewodzi pole magnetyczne), na którym zamocowany jest magnes. Magnes powoduje ustawienie się dipoli równolegle do kierunku „malowania”. Dipole grzęzną we włóknach kartonu i ich kierunek ułożenia pozostaje ustalony. Teraz przychodzi kolej na drugą cechę – puchnięcie jak pianka. Każdy dipolek po wchłonięciu wilgoci z powietrza puchnie z jednej strony powodując wyginanie się cząsteczki na kształt banana. Działa to jak bimetal. Miliony tych małych dipolków-bimetalków wytwarzają wystarczającą siłę aby wygiąć nawet gruby karton.
Na nieudolnie zrobionych rysunkach poniżej pokazuję sposób malowania i ułożenie bananowych dipoli po „wyschnięciu”.
Ja na razie przeprowadziłem próby z brystolem. Wyciąłem 2 takie same paski brystolu i smarowałem je płynem - metalową linjką z przymocowanym magnesem - raz w jedną a raz w drugą stronę paska. Próba potwierdziła działanie specyfiku – brystol zawsze wyginał się wzdłuż kierunku malowania!
Ciekaw jestem co o tym sądzicie, a może mój znajomy się myli i ten wynalazek jest już znany?
Jest to środek wspomagający kształtowanie kartonu i do wyginania pokazanych pasków brystolu nie używałem przemocy fizycznej - wszystkie wygięcia brystolu powstały samoistnie, pod wpływem użytego środka.
Później postaram się zrobić próby z grubszym kartonem, zobaczymy czy się też się wygnie .
Otóż odkrył on dziwną właściwość pewnego, stosunkowo łatwo dostępnego płynu, w ogromny sposób ułatwiającego wyginanie nawet grubej tektury. Niestety nie mam jeszcze zgody na podanie nazwy tego płynu (mój znajomu wacha się, czy to zdradzić – będę wiedział na dniach) ale mogę pokazać jego rewelacyjny sposób działania.
Na zdjęciu jest pokazana tajemnicza substancja oraz magnes i metalowa linijka użyta jako pędzel. Płyn ma kolor żółtozielony i jest trochę mętny.
Karton nim posmarowany zwija się samoistnie w ciągu kilkunastu sekund!
Sekret polega na dwóch cechach cząsteczek tego płynu.
Pierwsza polega na tym, że cząsteczki tej substancji są dipolami, czyli mają końce o rożnej biegunowości. W polu magnetycznyym zwracają się więc jednym końcem w stronę odpowiedniego bieguna niczym kompas.
Drugą cechą jest to, że te cząsteczki przy kontakcie z wilgocią zawartą w powietrzu, zachowują się jak pianka budowlana używana np. przy montażu okien, albo „piankowej metodzie Bundy'ego i Tomasza D” – puchną, powodując wygięcie cząsteczki z jednej strony w łuk.
Te dwie właściwości są właśnie wykorzystane przy wyginaniu kartonu. Powierzchnia kartonu pokrywana jest stalowym pędzelkiem (przewodzi pole magnetyczne), na którym zamocowany jest magnes. Magnes powoduje ustawienie się dipoli równolegle do kierunku „malowania”. Dipole grzęzną we włóknach kartonu i ich kierunek ułożenia pozostaje ustalony. Teraz przychodzi kolej na drugą cechę – puchnięcie jak pianka. Każdy dipolek po wchłonięciu wilgoci z powietrza puchnie z jednej strony powodując wyginanie się cząsteczki na kształt banana. Działa to jak bimetal. Miliony tych małych dipolków-bimetalków wytwarzają wystarczającą siłę aby wygiąć nawet gruby karton.
Na nieudolnie zrobionych rysunkach poniżej pokazuję sposób malowania i ułożenie bananowych dipoli po „wyschnięciu”.
Ja na razie przeprowadziłem próby z brystolem. Wyciąłem 2 takie same paski brystolu i smarowałem je płynem - metalową linjką z przymocowanym magnesem - raz w jedną a raz w drugą stronę paska. Próba potwierdziła działanie specyfiku – brystol zawsze wyginał się wzdłuż kierunku malowania!
Ciekaw jestem co o tym sądzicie, a może mój znajomy się myli i ten wynalazek jest już znany?
Jest to środek wspomagający kształtowanie kartonu i do wyginania pokazanych pasków brystolu nie używałem przemocy fizycznej - wszystkie wygięcia brystolu powstały samoistnie, pod wpływem użytego środka.
Później postaram się zrobić próby z grubszym kartonem, zobaczymy czy się też się wygnie .
Ostatnio zmieniony ndz kwie 02 2006, 12:41 przez Syzyf, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje modele: archiwum
Dyzio2 - dzięki za przypomnienie . Kompletnie zapomniałem, że to dzisiaj jest ten dzień. Mogłem zaczekać do jutra .
Jednak płyn istnieje naprawdę i mam nadzieję, że będę mógł niebawem podać jego nazwę. Rzecz jasna zależy to też od zainteresowania uczestników Forum .
Jednak płyn istnieje naprawdę i mam nadzieję, że będę mógł niebawem podać jego nazwę. Rzecz jasna zależy to też od zainteresowania uczestników Forum .
Moje modele: archiwum
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7