Zbliżam się nieuchronnie do końca Ogólny zarys już się raczej nie zmieni założę jeszcze kawałki gąsienic na przednią płytę pancerną, właz dowódcy chyba w pozycji otwartej, dokleję urwaną antenę i dorobię gałązki drzew, no i chyba tyle. Może macie jakieś pomysły co by tu z Elefantem jeszcze zrobić Wczoraj naniosłem lakier, a dziś postrzelałem troszkę i to mi wyszło:
Straciłem chwilowo wenę twórczą. Myślę nad jakąś małą podstawką, ale są to dopiero ogólne i niejasne zarysy. Mam dwa dni na wytężenie umysłu i wymyślenie czegoś, w czwartek pasowało by się wziąć do roboty
Między wykrawaniem ciasteczek, a mieleniem maku na makowca zabrałem się za dioramę. Zacząłem jakby od końca odlewając z gipsu ścianę domu. Elefant ma malowanie stosowane we Włoszech więc i budynek miał być w stylu Włoskim nie wiem co z tego będzie zobaczymy.
Przeglądnąłem zdjęcia policzyłem i zacząłem.
Zrobiłem ramkę z klocków pokleiłem taśmą, żeby się nie rozleciała zalałem gipsem.
Do budynku potrzebny był jeszcze gzyms:
Po godzinie gdy gips podsechł rozebrałem ramkę i przymierzyłem gzyms: