Okręt a duma narodu ?
Moderator: kartonwork
Okręt a duma narodu ?
Tak sobie ostatnio siedziałem i po oglądnięciu filmy Hood Bismark zastanowiłem się jakie okręty podczeas II WŚ były flagowymi różnych narodów.
Z regóły były to pancerniki ale i chyba ciężkie krążowniki.
Anglia - HMS HOOD;
Niemcy - Bismark;
Japonia - Yamato;
Włochy - chyba Roma ??
Francja - chyba Richelieu ??
USA - ???? tyle znakomitych że cięzko stwierdzić
Może wiecie albo znacie inne kraje ???
Z regóły były to pancerniki ale i chyba ciężkie krążowniki.
Anglia - HMS HOOD;
Niemcy - Bismark;
Japonia - Yamato;
Włochy - chyba Roma ??
Francja - chyba Richelieu ??
USA - ???? tyle znakomitych że cięzko stwierdzić
Może wiecie albo znacie inne kraje ???
Wiesz to raczej były chyba szybko zmieniające się funkcje . Np w Imperial Navy na początku wojny okrętem flagowym był : " Nagato" , póżniej " Yamato " a następnie " Musashi " .
Po za tym dochodzi kwestia różnych flot , mam na myśli np. Home Fleet , Mediterrnean Fleet ,
Flota Dalekowschodnia itp w przypadku Royal Navy .
Australia - " Australia "
Francja - raczej " Strasbourg "
Niemcy - " Bismarck " - krótko , raczej " Tirpitz"
U Brytoli to bardziej " Nelson" niż " Hood"
U reszty muszę poszukać .......
Po za tym dochodzi kwestia różnych flot , mam na myśli np. Home Fleet , Mediterrnean Fleet ,
Flota Dalekowschodnia itp w przypadku Royal Navy .
Australia - " Australia "
Francja - raczej " Strasbourg "
Niemcy - " Bismarck " - krótko , raczej " Tirpitz"
U Brytoli to bardziej " Nelson" niż " Hood"
U reszty muszę poszukać .......
Wiem, że ta funkcja była przechodnia ale mam na myśli taki okręt który najbardziej ludziom utkwił w pamięci. Zdaje mi się, że dla Niemców Bismar był większym symbolem niż Tirpiz choć zdecydowanie krócej )))
A co do Angoli no właśnie w filmie kilkakrotnie potwierdzali że Hood duma angli itd.....i tak kiepsko w konfrontacji wyszedł )))
A co do Angoli no właśnie w filmie kilkakrotnie potwierdzali że Hood duma angli itd.....i tak kiepsko w konfrontacji wyszedł )))
HOOD i BISMARK tak jest gdy spotkają się dwie epoki. Z bismarka druga salwa miałe 92% celności. Ten pocisk, który wpadł do rufowego magazynu ładunków miotających (wel prochu) ominoł płyty pancerza głównego
A dlaczego "ENTERPRISE" a nie "HORNET" to z niego startowały B-25 "MITCHELL" i pod wodzą puł Doolittle'a targajac tylko po trzy 225kg bomby ciągnęły nad Tokio
JareK
A dlaczego "ENTERPRISE" a nie "HORNET" to z niego startowały B-25 "MITCHELL" i pod wodzą puł Doolittle'a targajac tylko po trzy 225kg bomby ciągnęły nad Tokio
JareK
No Polska nigdy do mocarstw morskich nie należała więc raczej nie mieliśmy okrętu który byłby tak znany jak pancerniki.
A tak na marginesie to jaki podziw musiały budzić takie wielkie okręty gdzie mieszkało 2000 - 3000 -4000 ludzi.
To fakt szczególnie w pamięć zapadły te które miały dużo szczęścia i udało im się uniknąć nieciekawych konfrontacji.
A tak na marginesie to jaki podziw musiały budzić takie wielkie okręty gdzie mieszkało 2000 - 3000 -4000 ludzi.
To fakt szczególnie w pamięć zapadły te które miały dużo szczęścia i udało im się uniknąć nieciekawych konfrontacji.
Dla mnie większym symbolem przedwojennej PMW była ORP Błyskawica - jakby nie spojrzeć, szczęśliwie całą wojnę przetrwała i do dziś cieszy oko... Albo ORP Grom - ze względu na tragiczny koniec..
A te kolosy... to właśnie ich wielkość sprawia, że je sklejam... Ilość ludzi, wyposażenie, parametry wytrzymałościowe, moc silników.. to wszystko sprawia, że trudno to sobie wyobrazić..czysta abstrakcja:) a przecież to pływalo bądź nadal pływa (choć gdyby nie Archimedes, zapewne nie wiedziałyby, że mogą pływać )
A te kolosy... to właśnie ich wielkość sprawia, że je sklejam... Ilość ludzi, wyposażenie, parametry wytrzymałościowe, moc silników.. to wszystko sprawia, że trudno to sobie wyobrazić..czysta abstrakcja:) a przecież to pływalo bądź nadal pływa (choć gdyby nie Archimedes, zapewne nie wiedziałyby, że mogą pływać )
Marcin
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Stocznia coś tam po cichu dłubie:)