F14 TOMCAT MM moja pierwsza relacja z budowy

[hide]

część 149 MUSI BYĆ podklejona. to jest element który utrzymuje skrzydło w takim a nie innym kształcie. nie ma tutaj standardowych podłurznic tylko jest taka własnie jakby obudowa. pozatym po co ten element byłby wydrukowany na "zwykłym" papierze ? gdyby ten element nie miałby być podklejony to byłby wydrukowany na sztywniejszym papierze. takie moje zdanie bo instrukcja nei mówi jasno na ten temat.

pozdrawiam
hide

[sniegoo]

a co z wręgą JK (tą, na której przykleja się zawiasy od skrzydeł) - czy nie przeszkadza, że jest wydrukowana na grubszym kartonie niż pozostałe wręgi od szkieletu? bo zamierzam ją skserować, żeby była takiej samej grubości jak pozostałe...

[hide]

nie sądze by miało to duże znaczenie ale dla pewności lepiej przeskalować na papier o podobnej gramaturze np kartkę z bloku technicznego. tak przy okazji. na wręgę JK nie nakleja się zawiasów tylko podkładki pod nięsam zawias jest przyklejony do wręgi J

pozdrawiam
hide

[sniegoo]

A jak mają sie do siebie wręgi J i J-K ?
Jeżeli chcę wręgę J-K ustawić równo z dolną krawędzią okienka od zawiasów MOS, MOW, to wtedy wręga J-K będzie zachodzić na przestrzeń dla wnęk podwozia (szare pole z literka W - wycięte), oraz na skrajne wycięcia pod skrzydła (koło zawiasów ZL i ZP). Jak zatem ustawić wręgę J-K, aby było OK ?

[Dreedlord]

Witam
Jestem nowy na tym forum, relacja jest przednia. Też sklejam Tomcata (w zasadzie już kończę) . Czekam na dalszy ciąg relacji

[KOCUR]

kolego donrycho kiedy dalsz ciag relacji
pozdrawiam KOCUREK

[Triger]

Witam po dłuższej przerwie
Czekając aż wyschnie poprawione kopyto do limuzyny postanowiłem założyć poszycie obu skrzydeł. Po wycięciu poszycia i pierwszych przymiarkach stwierdziłem, że dzwigary skrzydeł naklejone na tekturę o grubości 1mm są za wysokie.
Po założeniu poszycia na dźwigar, między poszyciem skrzydła a klapą powstaje za duża szczelina. Niestety na żadnym ze zdjęć, które posiadam nie pokazano jak wygląda górna powierzchnia skrzydła, zawiasy. Przez analogię, mogę przypuszczać że powierzchnia poszycia i klapy licują się.
Postanowiłem zmienić sposób klejenia skrzydła, najpierw wkleić klapę w poszycie a następnie wsunąć w nie dźwigar.
Musiałem odciąć po 3 mm z krawędzi "spływu" dzwigara zaokrąglić krawędź natarcia oraz zebrać papierem ściernym sporo tektury z powierzchni dźwigara. Inaczej dźwigar nie chciał się wsunąć w poszycie.
Po naklejeniu zawiasów (błędy w numeracji części) pierwsza przymiarka skrzydeł do kadłuba.
Powstał problem, pokazuję go na zdjęciu.

Teoretycznie skrzydła składając się powinny wejść w wycięcie we wrędze K. Niestety są za wysokie.
Coś z tą wręgą od początku jest nie tak. Klejąc poszycie silników i dolnej części kadłuba musiałem podwyższyć jej krawędż o 2mm, była za niska w stosunku do pozostałych. Na górze to samo.
Pół biedy jeżeli skończy się na podklejeniu wręgi, sądzę jednak że może zabraknąć poszycia żeby toto okleić. Po przymiarkach będę wiedział co z tym zrobić

Obawiam się ze poszycie skrzydła jest źle naklejone. Ja jestem na podobnym etapie i skleiłem skrzydło tak że tył dzwigara łączy się z klapą a między natarciem skrzydła i przodem dzwigara jest wolna przestrzeń. prawde mówiąc nie wiem czy ja zrobiłem błąd czy Ty. W każdym razie jeszcze nie złożyłem wszystkiego w całośc i nie okleiłem poszyciem wiec sie okaze ale na razie nie widzialem zeby był problem ze skladaniem skrzydeł.

Pozdrawiam
Sławek

[Pindol]

To mój 1 post tutaj więc witam wszystkich gorąco. Tak się składa że też próbuje złożyć ten materiał, ale z tego co tutaj widzę to ja w 4 lidze jeszcze jestem. Jak sobie poradziliście z wewnętrzną stroną wlotów powietrza. Nie znalazłem tego w opisie a w wycinance wewnętrznego poszycia z tego co widzę też nie ma. Mam pomysł jak to obejść ale nie wiem poradzić sobie z zmieniającym się z prostokątnego na okrągły przekrojem. Jak mi się uda to później wrzucę fotki.

[Szydercza Gała]

Babcia mawiała nie wywołuj wilka z lasu
Widzę że odpuściłeś juz sobie modelarstwo czynne i zająłeś się modelarstwem śledczym i poklepywactwem Moja rada brzmi: sam tocz swoje walki, a w cudze się nie wtrącaj

[DonRycho]

Do pokazywania czegokolwiek z tego co kleję na tym forum, mnie i wielu innych zniechęcili tacy ludzie jak Ty i koledzy ze squadu. Fala chamstwa i ataków słownych jaka w ciągu 2 ostatnich tygodni wylała się ze strony squadu przekroczyła zasady obowiązujące na tym forum.
Fakt, że to co pokazujesz jest powyżej przeciętnej ale nic ponadto. Nie tłumaczy to twojego zachowania na forum. Napaściami takimi jak ta tym bardziej stawiasz mnie po stronie zwolenników kultury, uczynności, koleżeństwa. Cech których do squadowi daleko. I nie sil się na odpowiedź. Pobekiwanie w jednej z relacji wystarczy za wszystkie odpowiedzi z waszej strony. I jeszcze jedno wymyj matę na której prezentujesz modele trąci lekkim leżem borsuka, że nie powiem dosadniej.