Schneider Macieja -RPM 1/35

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

dr Manfred
Posty: 422
Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dr Manfred »

...wycinasz, malujesz, wycinasz, malujesz... i gotowe ! :)
Co raz bardziej skłaniam się ku temu, że to idealny model dla mnie :)

Serdecznie pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Edmund_Nita pisze:ale za tego gościa od kota, to...
Czułem, że gdzieś tam w "krzakach" się czaisz ( czatownik... ) - nie wiedziałem tylko jak Cię wywabić, poza tym jak to było z tymi... nożycami?! :roll: ;-)

No to jeszcze dwie fotki starej, dobrej 75-tki ( ale już mniej muzealne )

Obrazek
Obrazek

Zwróćcie uwagę na jaszcz amunicyjny.
Był ciągnięty przez drugi zaprzęg konny a na stanowisku ogniowym ustawiany właśnie tak jak na fotce powyżej - myślę, że stosunkowo łatwo możnaby go wykonać do kompletu... na przykład.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

A tak wyglądał jaszcz z przodkiem - ach ta archaiczna nomenklatura, ale urocza... W taki sam przodek ( ta "bryczka" z siedziskiem dla woźnicy i dwóch kanonierów ) była zaprzęgana armata + konie oczywiście. Razem tworzyły tzw. działon. Cztery działony tych armat to bateria a trzy baterie to dywizjon - i dalej trzy dywizjony składały się na Pułk Artylerii Lekkiej ( PAL ) czyli podstawo pododział artylerii polowej w Wojsku Polskim II RP. Tyle historii dla Maćka... :papa:

Obrazek

Pozdrawiam,
Maciej
cieciwa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cieciwa »

Ooo historii powinno być dużo więcej :)

Problem w tym, że z tego co widzę Maciek robi ta 75-tkę w wersji z kołami ogumionymi - czyli jak to sie nazywało przystosowaną do trakcji motorowej.
A przodki i jaszcze do niej różniły sie od tych które były zaprezentowane - a które jak już ktoś zauważył były ciągnięte przez konie.
Nigdzie nie spotkałem rysunków ani dobrej jakości zdjęć przodków nowego typu - czyli właśnie "motorowych"
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

A czy przy trakcji motorowej w ogóle był stosowany przodek...? :roll:
Obrazek

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Soviet
Posty: 27
Rejestracja: pt cze 25 2004, 14:23

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Soviet »

nie
Obrazek
cieciwa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cieciwa »

Jako dwa oddzielne pojazdy - nie. Macie racje, ale to co prezentujecie na zdjęciach to właśnie ten "nowy" wynalazek, bynajmniej jego "nowość" nie polegała na zastąpieniu kół drewnianych ogumionymi.
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

No widzę, że mamy tu mały rys historyczny. Dobrze, dobrze. Zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć. Mnie by ciekawiło, patrząc na fotkę z porozrzucanymi łuskami, jakie gały by zrobili koszalińscy złomiarze, jakby trafili na takie eldorado... :chytry:

Wracając do rzeczy, rzecz ma się ku końcowi. Wczoraj Maciek przetarł lekko papierkiem ściernym lufę i łoże armaty, a następnie pomalował je ponownie na piaskowo. Wyszło całkiem, całkiem. Pomalował też ponownie tarczę ochronną - też na piaskowo i też całkiem, całkiem.

Maciek dokonał także ogumienia kół. Zastanawiał się nad oponami z Dębicy, ale w końcu zdecydował się na humbrolki, rozmiar 53 :chytry:

Tak to wygląda:

Obrazek

Też uważam, że całkiem, całkiem.

W imieniu Maćka, zapraszam na ciąg dalszy :lol:
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Są dalsze postępy w pracach na rzecz budowy armaty wystrzałowej.
Ostatnio Maciek zmalował to:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

I jest jak mówiłem. Wycina się, maluje, wycina się, maluje, wycina się, maluje... A na końcu, tzn. jutro Maciek będzie chyba to składał do kupy.

W związku z czym, c.d.n.
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

:usmiech: ... Edmundzie , przekaż proszę pozdrowienia Wujkowe dla Maćka oraz życzenia wielu udanych modeli .

Wujek . Pozdrawiający Cię przy okazji .

P.s. Ostatnio na nic nie mam czasu , co to może być ...
ODPOWIEDZ