[R]Halny w skali 1:200

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Kuba G.
Posty: 164
Rejestracja: śr cze 09 2004, 22:30
Lokalizacja: TRN
x 1

[R]Halny w skali 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kuba G. »

Brywieczór :razz:

Jakoś tak wyszło, że podczas budowy "Kota" otworzyła się przede mną możliwość budowy tegoż statku. Ponieważ nie posiadałem tego modelu w swojej kolekcji, musiałem "uderzyć" z problemem do pewnego ludzia, nie będę głośno mówił kogo (chyba, że sam się zdecyduje przyznać do współpracy :razz: ) .
Tyle (choć skromnie) tytułem wstępu, teraz przejdę do konkretów. "Replika" powstaje na podstawie wycinanki Małego modelarza nr 4-5/85 ,lecz po pomniejszeniu przy pomocy urządzeń elektrycznych ze skali 1:50 do skali 1:200. Postąpiłem tak ze względu na ekonomię (przede wszystkim) i -na moje wrodzone zboczenie na punkcie "słodkich maleństw". Po przeskalowaniu całość wydrukowałem na kartonie 0.2, a następnie utrwaliłem przy pomocy lakieru bezbarwnego matowego firmy Dupli Color w ilości warstw trzech.
Przyszedł czas by działać. Zacząłem od najbardziej przeze mnie znienawidzonej w pływadłach części, a mianowicie od kadłuba. Ze względu na rozmiary szkielecik podkleiłem jeszcze raz na karton 0.2, taka sztywność elementów styka w zupełności.
Teraz zdjęcia (narazie tylko szkieleciku) zaniedługo pokażę pierwszy problem, pokład i nadbudówkę Obrazek .

PODKLEJANIE
Obrazek
WYCIĘTE
Obrazek
DWA OGÓLNE RZUTY SZKIELETU ZŁOŻONEGO NA SUCHO
Obrazek Obrazek

Wiadomość dla właścicieli miejsc siedzących w relacji o Tygrysku.
Nie zarzuciłem jego budowy. Narazie z etapu intensywnej realizacji przeszedłem do etapu intensywnej medytacji. Medytuje o tym jak zrobić następne elementy Obrazek

To wszystko- narazie...
Hej
Obrazek
My name is Button, James Button...
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Nieee no Kuba weź przestań bo jak na to patrzę to aż głupio mi własną relację rozpoczynac :razz:

A tak na poważnie to powodzenia w budowie i skończ wreszcie jakieś ze swoich maleństw :razz:

Małe jest piękne !!! :D
Awatar użytkownika
-ukash-
Posty: 96
Rejestracja: czw sie 25 2005, 0:43
Lokalizacja: Pruszkow
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: -ukash- »

Bomba!! naprawde cudowne :D Zycze duzo powodzenia!!

Ciekaw jestem jak sobie poradzisz z naklejaniem poszycia na krawedz 0,2mm... ;-)
:?: :?:

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
myh
Posty: 83
Rejestracja: ndz gru 05 2004, 20:20
Lokalizacja: Szczecin Dąbie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: myh »

ukash w sumie bedzie mial 0,4mm ale i tak podziwiam :)

Kuba milej zabawy, a zagladac tutaj bede z ciekawosci jak wyjdzie to malenstwo :)
Na warsztacie:
* T2-71 z Modelik'a - 64% (powolna kontynuacja)
* Caterpillar P-5000 - 100%
Kuba G.
Posty: 164
Rejestracja: śr cze 09 2004, 22:30
Lokalizacja: TRN
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kuba G. »

Dzięki :razz:

Olo-spokojnie pokończe com zaczął.

Dobra teraz zapowiadane zdjęcia i problemy (brrr).
Po sklejeniu w całość szkieletu postanowiłem wstępnie poprzymierzać do niego elementy poszycia dna. Ku mojemu zmartwieniu fragmenty poszycia były o rozmiar za duże względem kadłuba. Po tygodniowej walce poddałem się, postanowiłem przestrzenie między żebrami wypełnić masą papierową i później całość wyszpachlować. Teraz czekam aż wyschnie 6 z kolei warstwa szpachlu (jeszcze ze 30 :usmiech: ) . Dalej-postanowiłem zabrać się za pokład. Wyciąłem jego elementy, wyretuszowałem, podkleiłem i.....to samo za duży i to o kilka obrysów. No cóż pogłówkowałem i postanowiłem przy pomocy urządzeń elektrycznych pomiejszyć oryginał o x % z każdej strony. Potem wydrukowałem i nakleiłem na czerwony (kolor pokładu) karton. Wyszło całkiem znośnie, zresztą sami popatrzcie.
FAZA TWÓRCZA
Obrazek
STARY-NOWY
Obrazek

Aby uprzedzić ewentualne pytania-model powstaje (z przerwami) już miesiąc. Dopiero wczoraj zdecydowałem się założyć relacyję.

Natępne będą moje zmagania z kadłubem, lub nadbudówki (to zalezy od pogody :D )
Hej
Obrazek
My name is Button, James Button...
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Kuba!
Polecam Ci artykuły na temat mikro modelarstwa w “Modelarstwie Okrętowym”. To na razie tylko początek serii, a już można bardzo wiele się z nich nauczyć. To one właśnie spowodowały, że przestałem myśleć o modelach większych niż w skali 1:200. Jeżeli można w skali 1:1000 wykonać modele tak dokładne, jak pokazują to zdjęcia w owych artykułach, to skala 1:200 to zwyczajnie dziecinna igraszka.

Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Rutek63 oczywiście takie małe cudeńka dla wielu modelarzy są czymś co "tygryski lubią najbardziej" ale jeżeli chcemy zrobic coś dużego żeby inni to łatwo zauważyli to robimy okręty 1:200 :D
Sam robię teraz Yamato 1:200 (relacja wkrótce) i podobają mi się jego gabaryty i słowa znajomych "ale bydle" :D

Ps. Kuba udało mi się dorwac odpowiednią farbkę :D
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Rutek63 pisze:To one właśnie spowodowały, że przestałem myśleć o modelach większych niż w skali 1:200.
O.L.O
Właśnie skalę 1:200 uważam za optymalną i do niej odnosiła się moja uwaga. Z wiedzy zawartej w artykułach na łamach MO może skorzystać zarówno Kuba jak i Ty, budując modele w 1:200. Komentarz który zawarłem w poprzednim poście nasunął mi się tylko ze względu na to, że Halny w 1:200 to będzie całkiem mała skorupka, zwłaszcza w porównaniu z Twoim Yamato. Skala jednak ta sama, a optymalna dlatego, że można pokazać w niej zarówno takiego kolosa jak Yamato, jak i taki drobiazg jak Halny. Dodatkowym plusem jest to, że na model w tej skali, prawie każdy może znaleźć miejsce w swoim mieszkaniu, a możliwość porównania małych i dużych jednostek w tej samej skali to właśnie cała radość.

Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Kuba G.
Posty: 164
Rejestracja: śr cze 09 2004, 22:30
Lokalizacja: TRN
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kuba G. »

Piotrze- co do skali to mnie rozgryzłeś. To sobie przy takich maleństwach cenie. Rozmiar i "ubaw". Artykłuł w MO widziałem i przyznam, że rzeczywiście sporo można z niego wyciągnąć. Jak dla mnie to P. Skulski jest wielkim autorytetem w tej dziedzinie modelarstwa.

No dobra, obiecałem to realizuje. Stwierdziłem, że jak ostatecznie zamknę rozdział z kadłubem, to dalej będzie z górki.
Przedstawiam dno po drugiej warstwie podkładu. To stan z wczoraj, obecnie dno jest przeszlifowane (raczej przepolerowane) drobnym papierkiem wodnym. Później jeszcze raz położę podkład, ewentualnie przeszlifuje, podoklejam pochwy wałów, stępki p.przechyłowe, pomaluje całość raz jeszcze podkładem i ostatecznie położę kolor wyjściowy, czyli czerwony. Narazie jednak latam po całym mieście i szukam talku technicznego, bo przez moją nieuwagę kupiłem błyszczącą farbkę czerwoną. Przez to termin ostatecznego malowania może się trochę odwlec.

PODKŁAD

Obrazek

W następnym odcinku mam nadzieję, że pokażę gotowy kadłub (już się nie mogę doczekać).
Obrazek
Obrazek
My name is Button, James Button...
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Ja również ;-)
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
ODPOWIEDZ