HMCS Snowberry 1/72 - model wakacyjny

[Tempest]

Nie każdy ma takie doświadczenie w resocjalizacji jak Ty Tomaszu

[Tomasz D.]

Rozplanowanie i zabudowa wnętrza łajby całym potrzebnym wyposażeniem to niemałe wyzwanie - większoś elementów wykonuje z pleksi i opakowań płyt CD.

[Tomasz D.]

Jak wiadomo w każdej szanującej się stoczni budowę okrętu nadzoruje ktoś z załogi - pojawil się więc pierwszy załogant

[Tempest]

Czy ten załogant był w zestawie ?

Od razu widać że gościu nie przyszedł do roboty tylko będzie "liczył taczki" bo łapki trzyma w kieszeniach.

[Tomasz D.]

W zestawie jest kilkanaście figurek marynarzy, ale jeden niestety kaleka bo ma amputowaną lewą rękę i albo nie znajdzie się na liści załogi albo będę improwizował i zaaranżuję taką sytuację w której ta ręka będzie niewidoczna

[Tempest]

Może zainscenizuj scenkę przedstawiającą moment amputacji tej kończyny ? No dobra, przesadziłem. Nie możesz tej ręki dorobić z kawałka ramki od modelu?

[Grzegorz75]

proponuję by zainspirował cię film "Piotruś Pan " , tam pojawiała sie barwna postac Kapitana Hook'a .... wystarczy kawałek patyczka i wygiętego na wzór haczyka drucik

[Tomasz D.]

Ciężko będzie wymodelować taką mała rękę , myśle coby nie zrobic tak by wyglądało że ma ja od ramienia w gipsie i na temblak powiesić - będzie łatwiej

[Tomasz D.]

proponuję by zainspirował cię film "Piotruś Pan " , tam pojawiała sie barwna postac Kapitana Hook'a .... wystarczy kawałek patyczka i wygiętego na wzór haczyka drucik

Grzesiu, wszystkie dzieci wiedzą że gość nie miał dłoni a nie całej ręki

[Tomasz D.]

Po umiejscowieniu napędu i urządzeniu miejsca pod wszystkie podzespoły wewnątrz kadłuba przyszła pora na malowania kadłuba. Muszę się przyznać że przy tym modelu pierwszy raz malawałem areografem i po zastosowaniu się do rad Gulusa i grzegorza1975 efekt widać poniżej, a wszystkim którzy pierwsze malowanie mają przed sobą powiem tylko tyle, że nie ma nic prostszego