Autor opracowania zaleca podklejenie szkieletu na tekturę 800g, pozostałe elementy na 500g. Prawdopodobnie odpowiada to grubości 1 i 0,5 mm. Elementy zostały podklejone na tekturę 1,2 mm i tu przechytrzyłem, oile z elementami podłuznicy i wręg nie miałem kłopotu, to z pokładem dolnym nastąpił problem. dwie tektury 1,2 x 2 = 2,4 mm i te 0,4 nie chciało się zmieścić na szczęścia tekrura dała sie rozwarstwić i szkielet wyglada tak
Jak widac dno zostało wypiankowane, po wielu dyskusjach z Vercynem i jego metodzie oklejania poszycia dna zapadła decyzja o piankowaniu.
Dodatkowym bodźcem do tego była wymiana drzwi wejściowych do mieszkania panowie posiadali piankę montażowa. Dno zostało przymocowane do desek boazeryjnych zdjętych ze sciany i bez dodatkowych wzmocnien zapiankowane
O dziwo nie zauwazyłem zanych oznak zwichrowania. Tylko pianka zachowała sie dziwnie
Niema pojecia te dziury to od :
1 rodzaju użytej pianki
2 złego piankowania
została podjeta decyzja o zaszpachlowaniu dziur i dalszym oklejaniu poszycia oklejkami z wycinanki
górna częśc pokładu została oklejona kartonem sposobem Vercyna
pierwszy się wpiszę !!!. 
)
