Konkurs przedwakacyjny Mundzia
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No i Mariusz mnie uprzedził (albo razej utwierdził) ale żeby nie było to moja odpowiedź brzmi :
Imie i nazwisko : Bolesław Romanowski
Okręt: ORP Wilk
Edmundzie aż zmusiłeś mnie do przejrzenia materiałów na temat tych okrętów. Tego zdjęcia nie mam niestety ale powiększyłem je sobie i gmerałem - fatycznie mimo, że jest ono nie wyraźne jakoś mi przypomina inne zdjęcia Romanowskiego. Fajnie się czasem tak zmobilizować i poszperać w historii - więcej takich konkursów
Pozdrawiam
Imie i nazwisko : Bolesław Romanowski
Okręt: ORP Wilk
Edmundzie aż zmusiłeś mnie do przejrzenia materiałów na temat tych okrętów. Tego zdjęcia nie mam niestety ale powiększyłem je sobie i gmerałem - fatycznie mimo, że jest ono nie wyraźne jakoś mi przypomina inne zdjęcia Romanowskiego. Fajnie się czasem tak zmobilizować i poszperać w historii - więcej takich konkursów
Pozdrawiam
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Dziś w południe zapukał listonosz. Musiałeś Edmund zrujnować się na jakiś super-expres-priotytet chyba.
Opakowanie jak Edmund wspominał - pancerne
W środku genialny patent na zabezpiecznie modelu
Po wyjęciu z pudełka model udał się na sesję zdjęciową w plenerze
a następnie zajął honorowe miejsce na półce z moimi zabytkowymi również plastikami
Sam model to zestaw Hellera a może raczej licencyjnie tłoczonego przez Czecho-Słowaków w tamtych zamierzchłych czasach Smer'a
Łezka w oku mi się zakręciła jak ten model oglądałem. Kiedyś to był SUPER-HIT, za którym trzeba było pojechać albo za granicę albo upolować w jakiejś Składnicy Harcerskiej.
Edmundzie, jakimi farbami malowałeś ten model ?
Jeszcze raz pięknie dziękuję za tak wspaniały prezent.
Opakowanie jak Edmund wspominał - pancerne
W środku genialny patent na zabezpiecznie modelu
Po wyjęciu z pudełka model udał się na sesję zdjęciową w plenerze
a następnie zajął honorowe miejsce na półce z moimi zabytkowymi również plastikami
Sam model to zestaw Hellera a może raczej licencyjnie tłoczonego przez Czecho-Słowaków w tamtych zamierzchłych czasach Smer'a
Łezka w oku mi się zakręciła jak ten model oglądałem. Kiedyś to był SUPER-HIT, za którym trzeba było pojechać albo za granicę albo upolować w jakiejś Składnicy Harcerskiej.
Edmundzie, jakimi farbami malowałeś ten model ?
Jeszcze raz pięknie dziękuję za tak wspaniały prezent.
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Ale ta poczta zrywna się zrobiła. Wczoraj wysłałem około 14.00, a dziś w południe już na drugim krańcu Polski. No, no...
Ten modelik, to oryginalny Hellerek, w Składnicy Harcerskiej zdobyty. Malowany humbrolkami. A dlaczego pytasz?
Dzięki Tempest za piękne fotki. Muszę sam czegoś takiego popróbować.
Ale zauważyłeś, że główny cel konkursu został osiągnięty. Uaktywnił się Vivit. I o to chodziło.
Uśmiech jak stąd do Rokosowa (tam Vivit mieszka),
Edmund
Ten modelik, to oryginalny Hellerek, w Składnicy Harcerskiej zdobyty. Malowany humbrolkami. A dlaczego pytasz?
Dzięki Tempest za piękne fotki. Muszę sam czegoś takiego popróbować.
Ale zauważyłeś, że główny cel konkursu został osiągnięty. Uaktywnił się Vivit. I o to chodziło.
Uśmiech jak stąd do Rokosowa (tam Vivit mieszka),
Edmund
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Ha, ha, ha.. Rozbawiłeś mnie Tempest niesamowicie. Zapachniał Ci "Ludwik" miętowy. Oprócz trzydziestoletniej farby na modelu był takiż sam kurz. No to musiałem umyć samolocik. Wymieniony specyfik doskonale się do tego nadaje. Nie mogłem Ci przecież wysłać brudny model. Nieprawdaż?
Z ciekawości powąchałem tego "Ludwika" - faktycznie zapach farbopodobny. He, he...
Zawsze tak organoleptycznie podchodzisz do sprawy?
Z ciekawości powąchałem tego "Ludwika" - faktycznie zapach farbopodobny. He, he...
Zawsze tak organoleptycznie podchodzisz do sprawy?
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8