A te orzełki w jakiej skali chcecie? I plaskie czy takie dwuwarstwowe?
A napisy też zrobić? Powiedzcie co i jak, bo ja na kolejkach to się zupełnie nie znam.
Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Też to zrobiłem ! Mój orzełek jest juz też na budowanym właśnie wagonie. Obrysowałem najpierw bardzo dokładnie. Pomniejszyłem do skali i przestraszyłem się-na monitorze była tylko plamka. Nieco więc przerzedziłem mu skrzydełka i delikatnie powiększyłem. Wyglada o niebo lepiej niż ten z Oelki!
Jestem też szczęśliwym (oby) posiadaczem Ol49 z wydawnictwa MODELIK i przyznaję że robi faktycznie duże wrażenie. Nie brałem pod uwagę jej budowy, ale skoro jest takie wydanie to czemu nie. Błedy wykazane przez Kierownika rzeczywiście są niewielkie, ale dobrze o nich wiedzieć by uniknąć przykrych niespodzianek. Nie kleiłem jeszcze lokomotyw z wycinanek i będzie to nowe doświadczenie, chociaż przyznam że mam wielką ochotę doprowadzić Okl do wielkości moich modeli (1:22,5) i lekko ją waloryzować (wygląda że koła są nieruchome w moich wszystkie sie kręcą) mam pytanie do tych co sklejali - czy rzeczywiście sugerowane grubości podklejeń są bardzo złe (nie dotyczy części 1Pa i 1La bo w porównaniu do częsci 7 jest to nazbyt oczywiste). Serdecznie pozdrawiam wszystkich sklejaczy.
Już niewiele pamiętam, ale np. wręgi powinny być grubsze - a te okrągłe w kotle magą mieć nawet kilka milimetrów - to nie przeszkadza. Poszycia też można podkleić brystolem, bo przy tej wielkości trzeba bardzo na nie uważać.