Kawal z moralem :)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
hm.... faktycznie.... kwestia przyzwyczajenia... mnostwo znajomych na gg tak pisze i mi od nich przeszło... masz racje - wygląda głupio i nawet nie zwróciłem uwagi )
(ale polskich znakow nadal bede uzywał bardzo rzadko... pisze na wszelki wypadek zeby ktos o tym nnie wspominał ;P)
pzdr
(ale polskich znakow nadal bede uzywał bardzo rzadko... pisze na wszelki wypadek zeby ktos o tym nnie wspominał ;P)
pzdr
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
Bogaty farmer w teksasie miał liczne stado koni a pośród nich jednego piękniego ogiera który zawsze był smutny , inne biegały , pasły się całe szczęśliwe a on zawsze smutny, przybity zostawał w stajni . farmer jednak postanowił zmienić ten stan rzeczy i dał ogłoszenie do gazety "kto rozweseli mojego ogiera otrzyma 5000 $". Próbowało wielu bez skutku, wtem zjawił się kolejny , wszedł do stajni i po chwili koń cały wesoły wybiega ze stajni. Farmer zapłcił i podziękował . Po miesiącu wyborny humor konia do prowadzał farmera do szału , koń nic tylko cały czas biegał i rżał ze śmiechu. Wnerwiony zadzwonił do gościa który go rozweselił z zapytaniem czy mógłby spowodować by koń znowu był smutny , usłyszał "nie ma problemu . I tak jak poprzednim razem gość wszedł do stajni po chwili wyszedł zkasował pieniądze , koń znowu smutny i zabiera się do odjazdu. Farmer zaciekawiony jednak woła ;
-- Panie dam panu następne 5000 $ jak mi Pan powiesz jak żeś pan to zrobił że najpierw się śmiał a teraz znowu mój koń jest smutny.
= To bardzo proste , powiedziałem mu że mam większego od niego i zaczoł sie śmiać...
-- no to rozumiem ale jak pan to zrobił że jest teraz taki załamany???
= pokazałem mu !!!
-- Panie dam panu następne 5000 $ jak mi Pan powiesz jak żeś pan to zrobił że najpierw się śmiał a teraz znowu mój koń jest smutny.
= To bardzo proste , powiedziałem mu że mam większego od niego i zaczoł sie śmiać...
-- no to rozumiem ale jak pan to zrobił że jest teraz taki załamany???
= pokazałem mu !!!
Odgrzebałem ten temat, bo trafiłem na dwa kawały, które choć mogą być niektórym znane, to warto je chyba tu zamieścić. Zwłaszcza, że ich tu nie było.
Ile biegów ma francuski czołg
5 biegów. Jeden do przodu i 4 do tyłu.
Po co we francuskich czołgach montowano lusterka wsteczne
Aby podczas jazdy można było obserwować pole walki.
Ile biegów ma francuski czołg
5 biegów. Jeden do przodu i 4 do tyłu.
Po co we francuskich czołgach montowano lusterka wsteczne
Aby podczas jazdy można było obserwować pole walki.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Taki dzisiaj wyczytałem:
Spotykają się dwie sąsiadki.
- Cóż to sąsiadko? Dlaczego cała na czarno się ubrałaś?
- Mąż nie żyje.
-Jak to? Wczoraj widziałam jak z werwą w ogródku kopał.
- Ano kopał, kopał... Potem poszliśmy do marketu kupić mu nowe buty. Mierzy jedne, drugie... dziesiąte. Ciągle mu coś nie pasowało. Mówię mu, Kazik spokojnie, mamy czas.... po dwóch godzinach kupiliśmy. Wracamy do domu, Kaziu zakłada nowe buty i mówi... ciasne.
No co? Nie zabiłabyś...?
Morał dla Szelmka: Nie skarż się żonie, że masz ciasne buty.
Spotykają się dwie sąsiadki.
- Cóż to sąsiadko? Dlaczego cała na czarno się ubrałaś?
- Mąż nie żyje.
-Jak to? Wczoraj widziałam jak z werwą w ogródku kopał.
- Ano kopał, kopał... Potem poszliśmy do marketu kupić mu nowe buty. Mierzy jedne, drugie... dziesiąte. Ciągle mu coś nie pasowało. Mówię mu, Kazik spokojnie, mamy czas.... po dwóch godzinach kupiliśmy. Wracamy do domu, Kaziu zakłada nowe buty i mówi... ciasne.
No co? Nie zabiłabyś...?
Morał dla Szelmka: Nie skarż się żonie, że masz ciasne buty.
Nie wiem czy był, bo nie czytałem uważnie, ale może nie powtórzę:
Na zebraniu ZBOWiDu odzywa się dziadek:
- Proszę państwa ja mam taka sklerozę, ze nie pamiętam, czy walczyłem w I wojnie w II korpusie, czy w II wojnie w I korpusie
Na to drugi:
- A ja to nie pamiętam czy na wojnie dostałem kulką miedzy łopatki czy łopatką miedzy kulki.
Na to odzywa się babcia:
- A ja nie pamiętam czy to ja wystrychnęłam Niemców na dudka czy to Niemcy wydudkali mnie na strychu
Na zebraniu ZBOWiDu odzywa się dziadek:
- Proszę państwa ja mam taka sklerozę, ze nie pamiętam, czy walczyłem w I wojnie w II korpusie, czy w II wojnie w I korpusie
Na to drugi:
- A ja to nie pamiętam czy na wojnie dostałem kulką miedzy łopatki czy łopatką miedzy kulki.
Na to odzywa się babcia:
- A ja nie pamiętam czy to ja wystrychnęłam Niemców na dudka czy to Niemcy wydudkali mnie na strychu