dobrze Sztybciu prawisz, szkoda tylko że wiekszość aktywnych forumowiczów przedkłada nad to sklejanie "gadać gadać i jeszcze raz gadać"Sztybciu pisze:A co do tematu...
Sklejać sklejać i jeszcz raz sklejać.
Modelarski sens - sentymentalne rozważania.
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Witam!!!
moja przygoda z modelarstwem zaczęła się od taty. Kiedyś pojechałem do babci i żeby sie nudzić babcia wyjęła z komórki stare komiksy taty. Nie wiem jakim cudem ale znalazł sie tam jakiś model czołgu (chyba z MM). Niestety modelu nigdy nie skończyłem, ale po kilku latach wróciłem do tego Hobby i tak sobie składam w wolnych chwilach.
Jak patrzę co z takiej wycinanki powstaje to nagle mnie cos tak dziwnego ogarnia i często wykrzykuje że piękny to model będzie.
Niestety o modelu który do dziś robiłem nie mogę powiedzieć, a szkoda.
moja przygoda z modelarstwem zaczęła się od taty. Kiedyś pojechałem do babci i żeby sie nudzić babcia wyjęła z komórki stare komiksy taty. Nie wiem jakim cudem ale znalazł sie tam jakiś model czołgu (chyba z MM). Niestety modelu nigdy nie skończyłem, ale po kilku latach wróciłem do tego Hobby i tak sobie składam w wolnych chwilach.
Jak patrzę co z takiej wycinanki powstaje to nagle mnie cos tak dziwnego ogarnia i często wykrzykuje że piękny to model będzie.
Niestety o modelu który do dziś robiłem nie mogę powiedzieć, a szkoda.
słaba aluzja jeśli chodzi o mnietak dokładnie jak autor tego wątku ! Chce zaistnieć na forum , ale nie wie , że zaistnieje pokazując swoje prace , ale on nawet nie ma zamiaru nic pokazac, on chce tylko popisać sobie
A na poważnie aby pokazać trzeba jeszcze miec czym zrobić ewentualne fotki a nie wszystki stać na dobrej klasy aparat. Ale zbaczam z tematu. Pisząc nie miałem na celu żeby "sobie popisać" tylko żeby wyciągnąc pewne wnioski. Chciałem też aby osoby doświadczone wydały swoje zdanie bo wydaje mi sie że wielu może sie to przydać i pomóc. Ale jak widać nie wszyscy zrozumieli sens....
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
generalnie to juz sie przewijało , tylko inne tytuły wątków , co do drugiego to też juz było: do modelarstwa internetowego potrzebne sa trzy warunki
1. aparat
2.byc modelarzem
3.miec dostep do netu
Aparat jak nie masz swojego mozna robic telefonem , kamerka itp , a jak by sie chciało to sobie go pozyczyć od kolegi , wszystko jest możliwe , tylko trzeba chciec byc modelarzem , a nie piszacym bezsensy trolem , nie obraż się , ale takie jest moje zdanie , i argumenty "przymierzałem się , mam w planach , mam zmiar", już mnie nie biorą , bo to nie dochodzi do skutku w Twoim przypadku , zreszta poakazywałes juz jedna relacje.... Po co to pisac było wogóle - co ci z informacji , że tomek skleił w 1987 np samochód pancerny wz 29 ? Poprostu piszesz żeby popisać i dobrze o tym wiesz , inaczej bys budował model , a nie bździł i kadził androny .
1. aparat
2.byc modelarzem
3.miec dostep do netu
Aparat jak nie masz swojego mozna robic telefonem , kamerka itp , a jak by sie chciało to sobie go pozyczyć od kolegi , wszystko jest możliwe , tylko trzeba chciec byc modelarzem , a nie piszacym bezsensy trolem , nie obraż się , ale takie jest moje zdanie , i argumenty "przymierzałem się , mam w planach , mam zmiar", już mnie nie biorą , bo to nie dochodzi do skutku w Twoim przypadku , zreszta poakazywałes juz jedna relacje.... Po co to pisac było wogóle - co ci z informacji , że tomek skleił w 1987 np samochód pancerny wz 29 ? Poprostu piszesz żeby popisać i dobrze o tym wiesz , inaczej bys budował model , a nie bździł i kadził androny .
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
- Ślimak
- Posty: 62
- Rejestracja: czw lip 29 2004, 7:23
- Lokalizacja: Borne Sulinowo (wcześniej Szczecinek i Toruń :) )
Sirbobson chce tylko pisać ? Może i racja, ale to dzięki Wam, tym którzy mają śmieszne graficzki pod postami, ten wątek ma juz 3 strony... Zabawne
A takie coś robię w realu ;)
Majówka z ASG http://pl.youtube.com/watch?v=ti2nEMwScwc
Majówka z ASG http://pl.youtube.com/watch?v=ti2nEMwScwc
Życie to ciągły wybór między tym co dobre, a tym co złe, jeśli również innych razi to co zacytowałem powyżej i uważa że umieszczanie czegokolwiek większego od linijki tekstu w sigu jest zabawne to polecam dyskusję na forum Konrada właśnie na ten temat, jak też polecam same forum gdzie najprawdopodobniej niedługo znikną "śmieszne graficzki" z podpisów forumowiczów; tutaj one są i pozostaną lecz jeśli się komuś to nie podoba to wcale nie musi ich oglądać - jest wystarczająco dużo for modelarskich.Ślimak pisze:...Wam, tym którzy mają śmieszne graficzki pod postami, ten wątek ma juz 3 strony... Zabawne
Oj Sztybciu, Sztybciu! Nic szczególnego? Przeczytaj:Sztybciu pisze:Jeżeli chodzi o błędy ortograficzne typu "ż" zamiast "rz", to też nic się szczególnego nie dzieje. Nikt tutaj nie pisze pracy magisterskiej. Mi przy okazji błędy językowe aż tak nie przeszkadzają, ponieważ i tak potrafię zrozumieć, co ktoś miał do przekazania.
(Poza tym nie popełniłem ani jednego błędu językowego w tym tekście, ale do było celowe .)
może - morze
warzyć - ważyć
Trzeba też zuważyć, że czyta nas mnóstwo ludzi w wieku "przedmagisterskim". Jeżeli napatrzą się na dziwną pisownię niektórych wyrazów - to w przyszłości będą mieli kłopoty. Istnieje bowiem coś takiego, jak pamięć wzrokowa.
Uważam (podobnie jak prof. Bralczyk) również za błąd językowy użycie wyrażenia "mi". Powinno być "mnie"
Wielu modelarzy twierdzi (również na tym forum), że klei modele w duchu szacunku i pamięci poległych. Modele z września 39, z Powstania itp.
Twierdzą też modelarze że to lekcja historii.
Więc ja stawiam pytanie: czy szacunek tym, którzy oddawali życie za nasz język się nie należy?
Starania o poprawną pisownię uważam więc za istotny element forumowego modelarstwa.
Odnośnie klawiatury i literki "ć" - prawdopodobnie masz w komputerze włączoną funkcję "klawisze funkcyjne".
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Profesor Bralczyk nie uważa użycie "mi" za błąd językowy. On tylko uważa, że nie powinno zaczynać się zdania od "mi". Uważa bowiem, że zdanie należy zaczynać od "mnie". Mnie to pasuje.
Tak przy okazji:
- Tato, ten pan Ci się ukłonił.
- Nie Ci, tylko Tobie.
- Mi?
- Nie mi, tylko mnie.
- No mówiłem, że Ci!
A poza tym nic na działkach sie nue dzieje...
Tak przy okazji:
- Tato, ten pan Ci się ukłonił.
- Nie Ci, tylko Tobie.
- Mi?
- Nie mi, tylko mnie.
- No mówiłem, że Ci!
A poza tym nic na działkach sie nue dzieje...