*[Relacja/Samolot] Halifax Fly Model
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Halifax -cd
Witam
TAD masz rację ze zdjęciami dałem ciała - obiecuje poprawę
a teraz następne foty już mam zrobiony statecznik i silniki
- właśnie jestem w trakcie przyklejenia ich do skrzydeł
Pozdrawiam
Gulumik
TAD masz rację ze zdjęciami dałem ciała - obiecuje poprawę
a teraz następne foty już mam zrobiony statecznik i silniki
- właśnie jestem w trakcie przyklejenia ich do skrzydeł
Pozdrawiam
Gulumik
hampden
Witam
Jakieś 7-9 lat temu robiłem Hampdena - fajny i śmiesznie płaski kadłub.
Dzisiaj wieczorkiem wrzucę zdjęcia przyklejonych gondol silnikowych i ruszam z podwoziem. No i zrobię jakieś zdjęcia porównawcze np. hmm ... z pudełkiem zapałek - żartuję .
Pozdrawiam
Gulumik
Jakieś 7-9 lat temu robiłem Hampdena - fajny i śmiesznie płaski kadłub.
Dzisiaj wieczorkiem wrzucę zdjęcia przyklejonych gondol silnikowych i ruszam z podwoziem. No i zrobię jakieś zdjęcia porównawcze np. hmm ... z pudełkiem zapałek - żartuję .
Pozdrawiam
Gulumik
WITAM
Witam
- już wczoraj przykleiłem jest ok - nie no takiej lipy to nie odwalę;) chociaż jak pomyślę to niekiedy są przypadki w których cofnął bym czas i skleił inaczej - zresztą kto nie ma z nas takich dylematów?
Tak sklejam już w n- modelach od Łosi, B17, Lancastera.... po Shorta Shunderlanda - jeżeli jest problem z kształtem poprostu osłony gondoli od spodu przyklejam później- podobnie jak zrobiłem przy gondolach wewnętrznych z lukami podwozia. Trudno byłoby to razem przykleić i raczej bez sensu jako całość. Poza tym to ogranicza dłubanie bezpośrednio przy modelu, przez co można oszczedzić co nieco uszkodzeń modelu- bo Halifax ma niezłe gabaryty i zawadzenie o coś może mieć przykre konsekwencje (nie tylko dla samego modelu .
A wracając do gondol:
Po pierwsze nie wklejam wręg do środka gondol - przynajmniej tych małych - widać to na fotach- dlatego łatwiej jest dopasować kształt gondol w czasie przyklejania a sztywne i tak są ze względu na zakładkę.
Po drugie trzeba pasować pasować i jeszcze raz pasować na sucho -wiadomo nie każdy model można taka samą technologią skleić
Po trzecie tak łatwiej jest zachowac symetrię i wszystko pasuje (o ile dobra wycinanka )
Pozdrawiam
Gulumik
- już wczoraj przykleiłem jest ok - nie no takiej lipy to nie odwalę;) chociaż jak pomyślę to niekiedy są przypadki w których cofnął bym czas i skleił inaczej - zresztą kto nie ma z nas takich dylematów?
Tak sklejam już w n- modelach od Łosi, B17, Lancastera.... po Shorta Shunderlanda - jeżeli jest problem z kształtem poprostu osłony gondoli od spodu przyklejam później- podobnie jak zrobiłem przy gondolach wewnętrznych z lukami podwozia. Trudno byłoby to razem przykleić i raczej bez sensu jako całość. Poza tym to ogranicza dłubanie bezpośrednio przy modelu, przez co można oszczedzić co nieco uszkodzeń modelu- bo Halifax ma niezłe gabaryty i zawadzenie o coś może mieć przykre konsekwencje (nie tylko dla samego modelu .
A wracając do gondol:
Po pierwsze nie wklejam wręg do środka gondol - przynajmniej tych małych - widać to na fotach- dlatego łatwiej jest dopasować kształt gondol w czasie przyklejania a sztywne i tak są ze względu na zakładkę.
Po drugie trzeba pasować pasować i jeszcze raz pasować na sucho -wiadomo nie każdy model można taka samą technologią skleić
Po trzecie tak łatwiej jest zachowac symetrię i wszystko pasuje (o ile dobra wycinanka )
Pozdrawiam
Gulumik
HALIFAX CD
Witam
No i już widać powoli koniec budowy:
a to fotka do porównania wielkości:
ja i halifaksio
Pozdrawiam
Gulumik
No i już widać powoli koniec budowy:
a to fotka do porównania wielkości:
ja i halifaksio
Pozdrawiam
Gulumik
WITAJ
Hej
No to jest sporych rozmiarów problem - ale miejsce znajdzie się na razie na szafie.
Pozdrawiam
Gulumik
No to jest sporych rozmiarów problem - ale miejsce znajdzie się na razie na szafie.
Pozdrawiam
Gulumik