*[Relacja/Kolej] Od2 Parowóz dziadka

[kierownik]

Pokrętła są kartonowe. Klosze lamp naftowych w reflektorach są zwinięte z folii. Klosze lubrykatora to wkład do długopisu.

[kierownik]

Po przerwie spowodowanej koniecznością wymalowania wnętrz domu (ponad 30 litrów farby!) wracam do modelu.



Zaczynam sklejanie podwozia tendra - tak wyglądają jego zasadnicze części:



w tym samym czasie na sklejone już pudło Pani Kierownikowa nakleja nity - na zdjęciu przyrząd

[Kat]

Jakie zadanie spełnia ten kawałek strzykawki?

Pozdrawiam

[kierownik]

Kawałek strzykawki jest po prostu uchwytem. Igłę trzeba dosyć mocno "wkręcać" w karton (w tym przypadku czarny brystol) i palce na tym cierpią . Po wkręceniu wystarczy igłę zamoczyć w BCG, przyłożyć do modelu i przytrzymując wypychacz - podnieść ją.

[kierownik]

Uporawszy się z całą serią domowych awarii wróciłem do modelu i skończyłem go. Jeszcze go w niektórych miejscach dobrudzę.

[Jeta]

Model super jak wszystkie twoje.
Mam jednak pytanie, a nawet dwa.

Zawsze byłem przekonany, że tender to po prostu wielka skrzynia na węgiel. Tu zaś zauważyłem, że jest jakaś przestrzeń pod węglem zamknięta włazem. Co się tam znajduje?
Pytanie drugie dotyczy tej części tendra, która jest bliższa parowozu i ma całkiem wysokie ścianki boczne. Czy to możliwe, że tak wysokie ściany nie mają żadnych wzmocnień usztywniających i są tylko gołą, płaską blachą?

[kierownik]

Tender Tadziu to przede wszystkim skrzynia na wodę. Ten "właz" to właśnie wlew wody.
Odnośnie ścianek - możliwe. Jedyne wzmocnienia to zgrubienie krawędzi oraz umiejscowione tam szafki - inne nie są potrzebne. Występujące tam siły są raczej nieduże.

[kierownik]

Tutaj bardziej widać te szafki:

[Jeta]

Tak to jest jak jest się kompletnym laikiem w temacie. Ale i tak jestem dumny, że nie pomyliłem tendra z parowozem

[Maverick33]

Piekny model kierowniku - teraz powiedz kiedy go wydasz . będzie następny piękny parowóz do kolekcji.