*[Relacja/Okręt] Biała Aurora
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Mam nadzieję, że Tomkowi chodziło o tę właśnie armatę 75 mm...
Rutek - OSTRZEGAM! Te plany, do których podałeś linka nie są warte nie tylko 50$, ale nawet 1$. Są niewiele warte merytorycznie, pokazują okręt niby na okres Rewolucji Październikowej, ale kreślone były w czasach Leonida Breżniewa, kiedy wygląd okrętu zgadzał się mniej więcej co do ilości kominów.
Zastrzegam jednak, że jest to moja opinia, by nie było nieporozumień...
- Sebastian B.
- Posty: 288
- Rejestracja: czw gru 23 2004, 13:35
- Lokalizacja: Tichau
Przestało trochę padać, więc w pośpiechu pstryknąłem na tarasie obiecane zdjęcia. Na początek śródokręcie, z dołożonymi bomami. Widać również naciągi kominów.
Kolejna fotka to dozbrojona podstawa rufowego masztu. Dodanie czterech wzmocnień znacznie ustabilizowało cały maszt.
I na koniec zdjęcia "różne". Oczywiście nie ma jeszcze całego olinowania. Jedynie są podwójne liny z rei. Co prawda ich naciąg jest daleki od doskonałości - w następnym modelu będzie lepiej. W Aurorze, zwłaszcza na rufie, naciąganie było niezwykle trudne, gdyż napięta żyłka podnosiła do góry pokład pomostu. Ułożenie lin to trochę sfx, gdyż ciężko było mi znaleźć jakieś wiarygodne materiały.
Na zdjęciu od dziobu widać wyciachaną furtkę. Nie wytrzymałem. Przekrzywione słupki tak mnie wkurzały, że lina poszła pod skalpel. Wkrótce będzie to naprawione.
Kolejna fotka to dozbrojona podstawa rufowego masztu. Dodanie czterech wzmocnień znacznie ustabilizowało cały maszt.
I na koniec zdjęcia "różne". Oczywiście nie ma jeszcze całego olinowania. Jedynie są podwójne liny z rei. Co prawda ich naciąg jest daleki od doskonałości - w następnym modelu będzie lepiej. W Aurorze, zwłaszcza na rufie, naciąganie było niezwykle trudne, gdyż napięta żyłka podnosiła do góry pokład pomostu. Ułożenie lin to trochę sfx, gdyż ciężko było mi znaleźć jakieś wiarygodne materiały.
Na zdjęciu od dziobu widać wyciachaną furtkę. Nie wytrzymałem. Przekrzywione słupki tak mnie wkurzały, że lina poszła pod skalpel. Wkrótce będzie to naprawione.
pzdr
Kemot
Kemot
Z materiałów jakie od Wasz otrzymałem, wczoraj skonstruowałem działo. Jedno na próbę. Produkcja taśmowa już ruszyła. W sumie dział 75mm trzeba zrobić 14 sztuk. Jak wiadomo pokładowe działa maja problemy z wciśnięciem ich w otwory w nadburciach. Obniżyłem więc im stożkowe podstawy, tak, aby udało mi się je wcisnąć. Będą trochę karłowate, ale za to lufy będą gotowe do strzału.
Te zdjęcia działa są z oryginalną, wyższą podstawą. Lufa z GPM, ale niestety nie jest w 100% dobra. Swym kształtem nie pasuje ani do szablonu z opracowania, ani do szkiców jakie otrzymałem. Do wklejenia w burtę jest OK (ale tam już mam lufy i nie będę ich przecież wymieniał), natomiast na odkrytym stanowisku 75mm końcówka przy zamku powinna mieć mniejszą średnicę. Próbowałem to poprawić, ale domowymi narzędziami dla mnie jest to niewykonalne (lufa osadzona w miniszlifierce i przyłożony pilnik iglak).
ps. Mam zamiar skończyć Aurorę i zabrać ją do Porąbki. Szykuje się zatem kilka nieprzespanych nocy :-)
Te zdjęcia działa są z oryginalną, wyższą podstawą. Lufa z GPM, ale niestety nie jest w 100% dobra. Swym kształtem nie pasuje ani do szablonu z opracowania, ani do szkiców jakie otrzymałem. Do wklejenia w burtę jest OK (ale tam już mam lufy i nie będę ich przecież wymieniał), natomiast na odkrytym stanowisku 75mm końcówka przy zamku powinna mieć mniejszą średnicę. Próbowałem to poprawić, ale domowymi narzędziami dla mnie jest to niewykonalne (lufa osadzona w miniszlifierce i przyłożony pilnik iglak).
ps. Mam zamiar skończyć Aurorę i zabrać ją do Porąbki. Szykuje się zatem kilka nieprzespanych nocy :-)
pzdr
Kemot
Kemot
Parszywa Czternastka stoi gotowa i czeka na zamocowanie na pokładzie. Wspomniałem czternastka a na zdjęciu jest 13 dział, 14-te robi zdjęcie. Cztery działa na czele mają oryginalne podstawy. Pozostała grupa jest karłowata. Tak jak wspominałem wcześniej, usunąłem im hormon wzrostu, aby lufy zmieściły się w otworach nadburcia.
Z gunmetalu wyszły nici. Malowałem czarną pactrą i potem delikatnie kolorem gołej stali. Na zdjęciach jest to trochę wyolbrzymione. W naturalnym świetle wygląda o niebo lepiej.
Z gunmetalu wyszły nici. Malowałem czarną pactrą i potem delikatnie kolorem gołej stali. Na zdjęciach jest to trochę wyolbrzymione. W naturalnym świetle wygląda o niebo lepiej.
pzdr
Kemot
Kemot