aesacus
Ciezko bez sledztwa prokuratorskiego stwierdzic kto pierwszy dany temat wymyslil i sie za niego zabral.
Sadza jednak porownujac czasochlonnosc zaprojektowania (+ sklejenia testowego) np 109k4 z answeru i 109f4 (podobnie jestz ki43) sadze ze to raczej inni kopiuja od Hala.
Teoria spiskowa moze byc taka:
jest potwierdzona plota ze hal wydaje model X - wiec my szybko robimy ten sam model lub bardzo podobny (olewamy poprawna kolorystyke (wnetrze answerowkiej 109) a sklejanie testowe dajemy komus kto to zrobi w 2 dni) - i sprzedajemy go za polowe ceny aby urwac kilku klientow.
Tutaj wielkie brawa dla Hala ktory zamiast macic ludziom ze swoim Ki43 zachowal sie z klasa i wstrzymal wydanie swojej wersji tego samolotu.
O wszystkim i o niczym
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
@Marek
dobrze wiesz ze modelarze to taka dziwna zgraja ktora jak model schnie to musza sobie podyskutowac
z samym soba ciezko dosyc bo flaszka za szybko sie konczy a widok w lustrze sie coraz bardziej rozmywa 
@Raduss
sytuacja ta juz sie zdarzyla - Bf109k4 - moj ulubiony samolot - niestety zaluje ze z jakoscia druku nie idzie w parze pare innych dosyc cennych szczegołow
@tad
Ty dobrze wiesz co ;)
dobrze wiesz ze modelarze to taka dziwna zgraja ktora jak model schnie to musza sobie podyskutowac
z samym soba ciezko dosyc bo flaszka za szybko sie konczy a widok w lustrze sie coraz bardziej rozmywa @Raduss
sytuacja ta juz sie zdarzyla - Bf109k4 - moj ulubiony samolot - niestety zaluje ze z jakoscia druku nie idzie w parze pare innych dosyc cennych szczegołow
@tad
Ty dobrze wiesz co ;)
ESP - nie widzisz co sam robisz? Domysły, teorie, fikcja, plotki, niedopowiedzenia... Ty masz czas na modele? Można dyskutować o sklejaniu modeli i jeśli ktoś ma problem to może się skontaktować z kim bardziej doświadczonym. Ludzie kleją modele na róznych poziomach i każdy robi to indywidualne. Jeden łapie "iskrę" za pierwszym razem, a inny to po 10 latach nie zorientuje się, że półtno i aluminum nie rdzewieje. To jest bardzo indywidalne i już.
To że ty masz problem z jakimś modelem czy wydawnictem nie oznacza, że ma ten problem cały świat.
Zaczynam mieć wrażenie, że normalny i klejący modele człowiek jest nienormalnym zjawiskiem na forum... taka "baba dziwo".
Nie interesują mnie "opowieści biblijne" a intersują mnie nowe modele i "G" mnie obchodzi kto i co sobie myśli i wyobraża. To nie jest mój ani innych problem i nikt nie musi tego tu czytać i rozwiązywać takich spraw. Chcę po prostu wiedzieć o nowych modelach i tyle, a dbanie o cudzą kieszeń uważam za bardzo nie ładny zwyczaj i nie ma się czym chwalić.
To że ty masz problem z jakimś modelem czy wydawnictem nie oznacza, że ma ten problem cały świat.
Zaczynam mieć wrażenie, że normalny i klejący modele człowiek jest nienormalnym zjawiskiem na forum... taka "baba dziwo".
Nie interesują mnie "opowieści biblijne" a intersują mnie nowe modele i "G" mnie obchodzi kto i co sobie myśli i wyobraża. To nie jest mój ani innych problem i nikt nie musi tego tu czytać i rozwiązywać takich spraw. Chcę po prostu wiedzieć o nowych modelach i tyle, a dbanie o cudzą kieszeń uważam za bardzo nie ładny zwyczaj i nie ma się czym chwalić.
@Marek
a teraz wracając do tematu
-to ze nie pokazuje tutaj swoich prac nie znaczy ze nic nie sklejam - po prostu nie chce zasmiecac forum swoimi wypocinami (i wystawiac sie na opinie takich znawcow jakie to forum ma masa) - poaztym wiem ze popelniaz duzo bledow - i nikt nie musi mi o tym przypominac - Ta152 stojace na regale czy F16 nad ktorym pracuje doskonale mi o tym przypominaja
-to ze nie chcesz czytac o takich pierdółkach jak tutaj... mam jedna odpowiedz - nie czytaj po to zostal ten watek utworzony przez Jete w maglu abysmy my - nedzni modelarze-gawedziarze mogli sie wyrzyc
ps. czy pactra musi tak dlugo schnac? zamiast sie zajac MODELARSTWEM trace czas na forum piszac jakies bzdury - Pozdrawiam Marku!
dobreJeden łapie "iskrę" za pierwszym razem, a inny to po 10 latach nie zorientuje się, że półtno i aluminum nie rdzewieje. To jest bardzo indywidalne i już.
a teraz wracając do tematu
-to ze nie pokazuje tutaj swoich prac nie znaczy ze nic nie sklejam - po prostu nie chce zasmiecac forum swoimi wypocinami (i wystawiac sie na opinie takich znawcow jakie to forum ma masa) - poaztym wiem ze popelniaz duzo bledow - i nikt nie musi mi o tym przypominac - Ta152 stojace na regale czy F16 nad ktorym pracuje doskonale mi o tym przypominaja
-to ze nie chcesz czytac o takich pierdółkach jak tutaj... mam jedna odpowiedz - nie czytaj
po to zostal ten watek utworzony przez Jete w maglu abysmy my - nedzni modelarze-gawedziarze mogli sie wyrzyc ps. czy pactra musi tak dlugo schnac? zamiast sie zajac MODELARSTWEM trace czas na forum piszac jakies bzdury - Pozdrawiam Marku!
"Nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi" - dlatego "świętymi" są największe nieroby...
Mógłbym nic nie robić, uśmichać się i co jakiś czas rzuciłbym krótkie zdanie o "spokoju i zrównoważeniu" i... z całą pewnością zacząłbym uchodzić za mędrca lub opokę.
... Nie... To nie dla mnie.
Po prostu w temacie o nowościach modelraskich chciałbym czytać o tych nowościach, w dziale o modelach i sklejaniu o modelach i o tym jak je sklejać lub oglądać pracę innych.
Taki szalony i nierelny pomysł lub propozycja.
Mógłbym nic nie robić, uśmichać się i co jakiś czas rzuciłbym krótkie zdanie o "spokoju i zrównoważeniu" i... z całą pewnością zacząłbym uchodzić za mędrca lub opokę.
... Nie... To nie dla mnie.
Po prostu w temacie o nowościach modelraskich chciałbym czytać o tych nowościach, w dziale o modelach i sklejaniu o modelach i o tym jak je sklejać lub oglądać pracę innych.
Taki szalony i nierelny pomysł lub propozycja.
-
max_factor666
Witam!
Panie Marku, bardzo fajny z Pana gość jest!
Chce Pan wiedzieć tylko wszystko o nowościach, więc w czym problem?
Patrzy Pan co tam piszą o danym modelu i już, a tego co piszą inni forumowicze nie musi Pan czytać, bo tak jak to słusznie ESP zauważył, po to jest to forum, żebyśmy mogli trochę pomarudzić. I skoro Pana to "G" obchodzi,co inni myślą o wydawnictwie, nowym modelu czy cenie, to po co wdaje sie Pan w dyskusje? Nie szkoda Pańskich nerwów?
Pozdrawiam!
max
Panie Marku, bardzo fajny z Pana gość jest!
Chce Pan wiedzieć tylko wszystko o nowościach, więc w czym problem?
Patrzy Pan co tam piszą o danym modelu i już, a tego co piszą inni forumowicze nie musi Pan czytać, bo tak jak to słusznie ESP zauważył, po to jest to forum, żebyśmy mogli trochę pomarudzić. I skoro Pana to "G" obchodzi,co inni myślą o wydawnictwie, nowym modelu czy cenie, to po co wdaje sie Pan w dyskusje? Nie szkoda Pańskich nerwów?
Pozdrawiam!
max
-
trzy grosze
- Posty: 16
- Rejestracja: pt sie 04 2006, 17:38
Wydawnictwo Andrzeja Halińskiego ma w modelarstwie kartonowym dość wąską specjalizację. Nie ma możliwości, żeby nie dublował tematów, bo liczba dobrze udokumentowanych militariów z okresu drugiej wojny światowej jest ograniczona. Dlatego każde wydawnictwo, nawet o szerszym profilu, może twierdzić, że Hal depta mu po odciskach i vice versa.
Inna sprawa, że to najsłodszy kawałek plastra.
Inna sprawa, że to najsłodszy kawałek plastra.
Na razie nie jest to temat o modelu X wydawnictwa Y tylko o problemie, który tu wystąpił w związku z problemami i emocjami innych. Ktoś się zlitował i oczyścił temat o nowościach Halińskiego do wpisów dotyczących nowo wydanych modeli. I BÓG CI ZAPŁAĆ! Tak powinno być.
A "G" mnie obchodzą cudze emocje związane z modelami. Jeśli ktoś ma nerwy zszargane w związku z modelem kartonowym - to forum modelarskie raczej nie jest do rozwiązywania takich emocji i spraw. Tym zajmują się psycholodzy, albo jak kto woli kolokwialnie: psychiatrzy.
Jeśli ktoś ma problem z modelem to niech spyta na forum tych co mogą mu pomóc to rozwiązać kłopot. Pomstowanie na wydawnictwo czy na sam model raczej można uznać za coś w rodzaju dziwactwa (delikatnie powiedziane). Zgłaszanie, że człowiek ma problemy z papierem jest zabawe. Ile można przeczytać tu na forum relacji ze sklejania modeli... a tu zjawia się agregat i pisze że model jest do "d" bo mu się nie skleja i wydawnictwo jest również do "d"... a tu rapetem dwa wpisy niżej jest ten sam model i drugiemu dobrze wyszło. I jak do tego podchodzić, co jest rzetelne i prawdziwe. U jednego model cacy a u drugiego be...
No można to rozwiązać jak w sejmie - demokratycznie przez głosowanie... I TO BĘDZIE RZETELNA OCENA?
Lepiej model pozostawić do indywidualnej oceny każdego sklejącego.
"Ja jako były partyzant", który sklejał modele kartonowe w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych powiniem się czuć idiotycznie jak dziś ktoś napisze, że te modele nie są sklejalne... Musiałem być bardzo chory bo sklejałem je wszystkie i było fantastycznie. Pewnie dziś mam się czuć jak idiota, który zrobił coś niemożliwego. CUD?
Ech ludzie... modelarstwo to jest relaks i przyjemość, a wy nawet w przyjemności legalengo wąchania klejów i cięcią wszystkiego jak się komu podoba szukacie problemów. Co z was za pokolenie?
... Za rączkę i do knajpy?
A "G" mnie obchodzą cudze emocje związane z modelami. Jeśli ktoś ma nerwy zszargane w związku z modelem kartonowym - to forum modelarskie raczej nie jest do rozwiązywania takich emocji i spraw. Tym zajmują się psycholodzy, albo jak kto woli kolokwialnie: psychiatrzy.
Jeśli ktoś ma problem z modelem to niech spyta na forum tych co mogą mu pomóc to rozwiązać kłopot. Pomstowanie na wydawnictwo czy na sam model raczej można uznać za coś w rodzaju dziwactwa (delikatnie powiedziane). Zgłaszanie, że człowiek ma problemy z papierem jest zabawe. Ile można przeczytać tu na forum relacji ze sklejania modeli... a tu zjawia się agregat i pisze że model jest do "d" bo mu się nie skleja i wydawnictwo jest również do "d"... a tu rapetem dwa wpisy niżej jest ten sam model i drugiemu dobrze wyszło. I jak do tego podchodzić, co jest rzetelne i prawdziwe. U jednego model cacy a u drugiego be...
No można to rozwiązać jak w sejmie - demokratycznie przez głosowanie... I TO BĘDZIE RZETELNA OCENA?
Lepiej model pozostawić do indywidualnej oceny każdego sklejącego.
"Ja jako były partyzant", który sklejał modele kartonowe w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych powiniem się czuć idiotycznie jak dziś ktoś napisze, że te modele nie są sklejalne... Musiałem być bardzo chory bo sklejałem je wszystkie i było fantastycznie. Pewnie dziś mam się czuć jak idiota, który zrobił coś niemożliwego. CUD?
Ech ludzie... modelarstwo to jest relaks i przyjemość, a wy nawet w przyjemności legalengo wąchania klejów i cięcią wszystkiego jak się komu podoba szukacie problemów. Co z was za pokolenie?
... Za rączkę i do knajpy?