[KONKURS/Relacja] Opel Blitz 1/35
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Witam ponownie :-)
Stosujac sie do porad Witka (Wisa) skrocilem fryzurki dwom pedzelkom.
Wybralem sobie dwa takie. Jeden nr 2 drugi nr 4. :-)
Po namoczeniu danego pedzelka w zielonej farbce, wycieralem go troszke w chusteczke higieniczna a potem najnormalniej w swiecie "tuptalem" po modelu.
Udalo mi sie (lub nie) uzyskac taki efekt.
A tak wyglada Opel po wstepnym nalozeniu na sucho czesci elementow nadwozia na rame :-)
Stosujac sie do porad Witka (Wisa) skrocilem fryzurki dwom pedzelkom.
Wybralem sobie dwa takie. Jeden nr 2 drugi nr 4. :-)
Po namoczeniu danego pedzelka w zielonej farbce, wycieralem go troszke w chusteczke higieniczna a potem najnormalniej w swiecie "tuptalem" po modelu.
Udalo mi sie (lub nie) uzyskac taki efekt.
A tak wyglada Opel po wstepnym nalozeniu na sucho czesci elementow nadwozia na rame :-)
Bardzo fajny opel! Malowanie też jest super!
Gdzieś w wątku Piter wypowiadał się o maskolu i nieopłacalności jego stosowania w dużych ilościach- jest to prawda- dlatego polecam zamiast maskolu klej wikol (który nie jest drogi) lekko zagęszczony np. mąką. Po wyschnięciu farby bardzo dobrze się go ściąga z plastik (czy poprzedniej warstwy farby).
Życzę powodzenia w dalszej pracy Kstek
Gdzieś w wątku Piter wypowiadał się o maskolu i nieopłacalności jego stosowania w dużych ilościach- jest to prawda- dlatego polecam zamiast maskolu klej wikol (który nie jest drogi) lekko zagęszczony np. mąką. Po wyschnięciu farby bardzo dobrze się go ściąga z plastik (czy poprzedniej warstwy farby).
Życzę powodzenia w dalszej pracy Kstek
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Z uwagi na obowiazki zawodowe prace nad Blitzem musialem troche opuscic. Obecnie jednak jest troszke wolnego czasu wiec moglem wrocic do modelu. Znacznie przyspieszylem prace bo czas (tzn. konkurs) goni a nie wypada nie zdarzyc z relacja na czas.
Niestety mialem maly problem bowiem zielona farba Humbrola zamienila sie w grudki - nie domknalem wieczka. Z uwagi na klopoty Humbrola takiej samej w moim miescie juz nie ma wiec zakupilem podobna Pectre A106. W zwiazku z tym ze nie ma ona takiego odcienia jak Humbrol musialem przemalowywac cale maskowanie :-(
Potem zrobilem brudzing ( w doslownym tego slowa znaczeniu. :-))
A tak mi to wyszlo:
Niestety mialem maly problem bowiem zielona farba Humbrola zamienila sie w grudki - nie domknalem wieczka. Z uwagi na klopoty Humbrola takiej samej w moim miescie juz nie ma wiec zakupilem podobna Pectre A106. W zwiazku z tym ze nie ma ona takiego odcienia jak Humbrol musialem przemalowywac cale maskowanie :-(
Potem zrobilem brudzing ( w doslownym tego slowa znaczeniu. :-))
A tak mi to wyszlo:
Nie mam pojecia o kryteriach oceny sklejanych modeli. Narazie kieruje sie wylacznie swoim gustem. Z racji tego ze jest to moj 2 model efekt brudzingu nawet mi sie podoba dodaje bowiem modelowi (moim zdaniem) swoistej plastyki. Oczywiscie z czasem, gdy zrobie kolejne modele (oby) byc moze gust mi sie zmieni. Narazie jestem na tym etapie na jakim jestem za co serdecznie przepraszam. Pozdrawiam.
zbovid - nie masz za co przepraszać. Wg mnie wnętrze skrzyni ładunkowej ma zbyt przesadnie podkreślone deskowanie. Nie chodzi tu o jakieś "kryteria oceny sklejanych modeli" tylko o to, aby model w jak najwiekszym stopniu przypominał oryginał, także w aspekcie "brudzenia". Jeśli chodzi o mnie to za "brudzenie" jeszcze nigdy się nie zabrałem więc nie mogę nic doradzić.
Uff rzutem na tasme udalo mi sie w zasadzie skonczyc model w 99%.
W oplu zostalo jeszcze troche do podretuszowania, dolozenie figurek itp. no ale ze piwo zimne stoi juz na stole wiec chyba dam sobie spokoj. Swietuje dzis w duzym pokoju wiec jak figurki wyschna, cos mnie najdzie po paru browarach i zona nie wbije noza w plecy to moze cos jeszcze dzis podesle.
Na razie jednak prezentuje koncowe fotki wg. stanu na ostatni dzien konkursu
Przy okazji chcialem podziekowac forumowiczom za uwage, szczegolnie tym ktorzy podzielili sie ze mna swoimi uwagami na temat modelu.
No i dzieki WISA za bezcenne porady.
Pozdrawiam, zycze wszystkim zdrowia w nowym roku, spelnienia marzen i popelnienia wielu super modeli.
:-)
W oplu zostalo jeszcze troche do podretuszowania, dolozenie figurek itp. no ale ze piwo zimne stoi juz na stole wiec chyba dam sobie spokoj. Swietuje dzis w duzym pokoju wiec jak figurki wyschna, cos mnie najdzie po paru browarach i zona nie wbije noza w plecy to moze cos jeszcze dzis podesle.
Na razie jednak prezentuje koncowe fotki wg. stanu na ostatni dzien konkursu
Przy okazji chcialem podziekowac forumowiczom za uwage, szczegolnie tym ktorzy podzielili sie ze mna swoimi uwagami na temat modelu.
No i dzieki WISA za bezcenne porady.
Pozdrawiam, zycze wszystkim zdrowia w nowym roku, spelnienia marzen i popelnienia wielu super modeli.
:-)