Oj mieli, mieli, a co najfajniejsze mieli wczesniej B-26( albo A-26, dokładnie nie pamiętam) w swym posiadaniu, niż jednostki amerykanskie, stacjonujące w Anglii. Po prostu pilot, lecący pierwszym B-26 z Ameryki do Anglii, troche sie zagubił w powietrzu i przez pomyłke wylądował w Holandii. Dzieki temu Niemcy dostali nowy samolot w pełni sprawny.
Wiedziony przypadkiem wyciągam ten wątek z pomroków forum aby Wam pokazać coś nieco innego. Otóż nie tylko Rosjanie czy Niemcy korzystali ze sprzętu zdobycznego. Nie narzekający na jego brak Amerykanie robili tak samo. Oto więc amerykański sprzęt pancerny na "licencji" niemieckiej.
Z tego co kojarze to amerykanie użyli trochę zdobycznych Panter między innymi podczas działań w Ardenach. Ale nie skończyło to się zbyt szczęśliwie, bo nie były zbyt dobrze oznakowane...Swoi strzelali do swoich...
Byla jeszcze historia charakteryzacji PzKfw V na amerykanskie niszyciele czolgow M-10 podczas dzialan w Ardenach. Gdzies mam nawet ladny artykul na ten temat...
MarcinS pisze:No i byla jeszcze jedna ciekawostka- Amerykanskie V1 (zdjecia i info. na witrynie modelarskiej). Ale jestem bardzo ciekaw jak doszlo do ich produkcji.
Werner von Braun główny twórca i konstruktor V1 i V2 dostał się w ręce amerykańskie. Po wojnie byl twórcą amerykańskiego programu kosmicznego bodajże Apollo lub Gemini.