Koga Elbląska z 1350 roku z MM (uznajcie to za co chcecie)

[Kamil Zoszak]

Mam pytanie. Ja tez robiłem swego czasu ten modelik. CZy miałeś jakieś problemy z wykonaniem poszycia?? JA w swojej kodze miałem przesunięcia i nie wyglądało to za ładnie. Ale skleiłem bo się fajnie bawiło z nią małymi rycerzami w 1:72 PZDR

[Emotnik]

własnie mi tez sie przesunęło. ale jakoś to zniweluje.Na przodzie modelu są dwie dziury po prawej i po lewej stronie i tam mi sie przesunęło, ale az tak bardzo tego nie widać

[Kamil Zoszak]

O tóz to. JA miałem ten sam rebus. ale jak już wspomniałem nie przejmowałem się tym. Powiem jedno.Prawie w każdym wydanym MM są błędy w projekcie. Kleiłem tylko jeden żaglowiec który jako tako się sklejał. To był HMS Bounty, ale nie wiem jak się dalej go sklejało bo nój kotek mi go zniszczył (zjadł). A potem "mój pupil" skończył jako KISIEL POZDRO.



Czekam na kolejne fragmenty budowy

[Emotnik]

powinny pokazać sie jutro ,ale ostrzegam ze niewiele robie bo "nie mam czasu" mimo ze jestem w 3 gimnazjum. Ale bede sie staral

Pozdrawiam

[Emotnik]

Skoro obiecałem musze dotrzymać obietnicy
ps:mówiłem ze zrobiłem niewiele więc bez urazy

dziś zdjęcia kasztela rufowego

Na tych zdjęciach widać wiele niedociągnięć ale myśle, że po paru wieczorach będzie lepiej może nawet dużo lepiej




spodobał mi się ten efekt

[Emotnik]

A co do przesunięcia poszycia to moje przesunęło się na dół i w stronę rufy.

Powinnop to być widać na zdjęciu




Pozdrawiam