Witam wszystkich po długiej nieobecności na Forum. Nie za dużo działo się ostatnimi czasy w moich zmaganiach z modelarstwem chociaż parę zaczętych modeli i kilka dioramek w pudełkach leży.
Jakoś czasu nie było, a jak był czas to weny twórczej zabrakło..........
Ale myślę że powyższy model i diorama jaką do niego wymyśliłem trochę zmieni ten stan rzeczy. Jak widać na zdjęciu jest to model Tygrysa P z firmy Italeri. Leżał on sobie w moim magazynie od kilku lat, później dokupiłem do niego blaszkę Abera i dalej leżał……… Ale któregoś wieczoru zacząłem go sklejać i tak już siłą rozpędu doszedłem do etapu widocznego na zamieszczonych zdjęciach. Trochę kłopotu sprawiły mi niektóre elementy z blaszki, ale prawie wszystkie udało mi się wykorzystać. Dodałem również nowe liny z firmy Eureka XXL.
I prawie skończony układ jezdny...........
Pozwolę sobie wtrącić mały komentarz do dwóch zdjęć powyżej. Jak widać podwozie jest już gotowe. Gąsienice pozostawiłem z zestawu Italeri, jednak aby przypominały oryginalne wyciąłem co drugi ząb. Pomalowałem je kolorem rdzy i mocno przytarłem maetalizerem nr. 53 i 11 Humbrola.
Podwozie pomalowałem na kolor RAL 7021 Pactry A 107, a co drugie koło na wózkach jezdnych kolorem rdzy, A 51. I ponownie metalizer 53 Humbrola. Gdy wyschło naniosłem warstewkę kurzu – są to wymieszane ze sobą pigmenty Kremera ( na oko), dwa kolory Umbra Naturalna Cypryjska i Siena Naturalna Angielska. Do pigmentów dodałem trochę benzyny lakowej. Gdy wyschło nadmiar pigmentu starłem pędzelkiem i ponownie delikatnie przytarłem metalizerem. Następnie za pomocą ołówka wykonałem otarcia i zadrapania na kołach starając się nadać jak najbardziej realistyczny kolor stali w tych miejscach. Tak samo postąpiłem z gąsienicami modelu.
I to już tyle tytułem wstępu. Teraz pozostało już tylko pomalować sam model.
Pozdrawiam.
PZDR
wszystko powyginane, dużo drobnych nadlewek, wielkie ślady po wypychaczach....... Nie polecam......
