Hawker tempest mk V. MM 1968
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Hawker tempest mk V. MM 1968
Mam na imię Paweł. Mieszkam w Małopolsce w okolicach Nowego Sącza. Jest to mój drugi model papierowy(pierwszy to szybowiec "Zefir 4") skleiłem już kilka modeli plastikowych. Tępo mojej pracy jest żółwie ale udało się.
W modelu tym wystąpiły niedokładności. (Stare opracowanie) Ze swojej strony widzę wiele niedociągnięć jednak pragnę je poprawić i pracować dalej. Na pewno muszę powiększyć swój warsztat. Liczę na Wasze konstruktywne uwagi. Wiem że to co przedstawiam cudem nie jest. Ale jest to moja praca i jestem dumny z tego że ją skończyłem ponieważ wiem że "praktyka czyni mistrza". Model nie posiada wnętrza kabin jaki również wnęk podwozia jak na drugi byłby łatwy gdyby nie zestarzały papier. O to kilka zdjęć. Proszę o komentarz.
W modelu tym wystąpiły niedokładności. (Stare opracowanie) Ze swojej strony widzę wiele niedociągnięć jednak pragnę je poprawić i pracować dalej. Na pewno muszę powiększyć swój warsztat. Liczę na Wasze konstruktywne uwagi. Wiem że to co przedstawiam cudem nie jest. Ale jest to moja praca i jestem dumny z tego że ją skończyłem ponieważ wiem że "praktyka czyni mistrza". Model nie posiada wnętrza kabin jaki również wnęk podwozia jak na drugi byłby łatwy gdyby nie zestarzały papier. O to kilka zdjęć. Proszę o komentarz.
Witamy na forum.
Nie znam się za bardzo na samolotach ale wydaje mi się (lub to tylko złudzenie) że skrzydła mają nieprawidłowy wznos - a raczej powiedziałbym że opadają ku dołowi, jeśli to błąd w sztuce modelarskiej to miejmy nadzieję że więcej takiego błędu nie popełnisz.
Smutną rzeczą jest że pociąłeś antyk, gdybyś wcześniej zeskanował cały model i wydrukował na lepszym gatunkowo papierze to zniknął by równocześnie problem zestarzałego kartonu o którym piszesz.
pozdrawiam
Nie znam się za bardzo na samolotach ale wydaje mi się (lub to tylko złudzenie) że skrzydła mają nieprawidłowy wznos - a raczej powiedziałbym że opadają ku dołowi, jeśli to błąd w sztuce modelarskiej to miejmy nadzieję że więcej takiego błędu nie popełnisz.
Smutną rzeczą jest że pociąłeś antyk, gdybyś wcześniej zeskanował cały model i wydrukował na lepszym gatunkowo papierze to zniknął by równocześnie problem zestarzałego kartonu o którym piszesz.
pozdrawiam
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Witaj,
Jesli i ja moge wyrazic swoje skromne zdanie, to wydaje mi sie ze masz calkowite prawo byc dumny ze swojej pracy. Jak na drugi model kartonowy i do tego dosc stare wydanie, wyszedl Ci bardzo dobrze.
Moge sie dolaczyc do opinii Tomasza, ze cos moze byc nie tak z katem ustawienia skrzydel albo to kwestia zakrzywienia perspektywy zdjecia. Byloby widac na zdjeciu wykonanym od przodu modelu.
Sklejaj dalej, a dopracowanie warsztatu modelarskiego przyjdzie z czasem samo.
Ogolnie: podoba mi sie
Pozdrawiam
Glutation
Jesli i ja moge wyrazic swoje skromne zdanie, to wydaje mi sie ze masz calkowite prawo byc dumny ze swojej pracy. Jak na drugi model kartonowy i do tego dosc stare wydanie, wyszedl Ci bardzo dobrze.
Moge sie dolaczyc do opinii Tomasza, ze cos moze byc nie tak z katem ustawienia skrzydel albo to kwestia zakrzywienia perspektywy zdjecia. Byloby widac na zdjeciu wykonanym od przodu modelu.
Sklejaj dalej, a dopracowanie warsztatu modelarskiego przyjdzie z czasem samo.
Ogolnie: podoba mi sie
Pozdrawiam
Glutation
"No, kończ Władziu i robimy"
Model wyszedł całkiem ładnie. Biorąc pod uwagę jak poradziłeś sobie z dość kiepskiej jakości kartonem to jestem pewien, że kolejny będzie dużo lepszy.
Wielkie brawa za styl w jakim zadebiutowałeś na forum.
Wielkie brawa za styl w jakim zadebiutowałeś na forum.
Ostatnio zmieniony wt lis 28 2006, 21:34 przez pszyman, łącznie zmieniany 2 razy.
Miło powitać Ciebie w naszych szeregach kolego wicher. Miejmy nadzieje, że Twój pseudonim będzie odzwierciedleniem szybkości nabywanych umiejętności a nie powstawania modeli. Nie musisz mieć do siebie pretensji o tempo klejenia. Nie szybkość się liczy a precyzja, a że to dopiero Twój drugi karton, tym większe uznanie. Za kolegą Tomaszem, oby ostatni raz taka wpadka ze skrzydłami... a będzie dobrze.
Widzę, że odrobiłeś również zadanie domowe a propo zdjęć. Pokazujesz model na jednolitym tle, to duży plus dla Ciebie, ale postaraj się bardziej doświetlić fotografowany przedmiot. Użyć kilku źródeł światła a będzie tak jak powinno być.
Widzę, że odrobiłeś również zadanie domowe a propo zdjęć. Pokazujesz model na jednolitym tle, to duży plus dla Ciebie, ale postaraj się bardziej doświetlić fotografowany przedmiot. Użyć kilku źródeł światła a będzie tak jak powinno być.
Witaj Wicher,
Może, aż tak dobry w te klocki nie jestem, ale na pierwszy rzut oka modelik prezentuje się ładnie.Podoba mnie się to,że bardzo ładnie ukształtowałeś wręgi.Jak na drugi model to z kształtowaniem i gięciem papieru radzisz sobie dobrze.Jeśli się nie mylę i dobrze widzę to chyba z retuszem też nie miałeś problemów.Pierwszy krok już zrobiłeś i to spory.Teraz życzę ci abyś doskonalił te umiejętności które już nabyłeś i nabywał te o których jeszcze nie wiesz(stary papier). A prawdziwą skarbnicą wiedzy jest to lub inne forum modelarskie więc myślę ,że już dobrze trafiłeś.Powodzenia i dobrej zabawy przy następnym projekcie.
Może, aż tak dobry w te klocki nie jestem, ale na pierwszy rzut oka modelik prezentuje się ładnie.Podoba mnie się to,że bardzo ładnie ukształtowałeś wręgi.Jak na drugi model to z kształtowaniem i gięciem papieru radzisz sobie dobrze.Jeśli się nie mylę i dobrze widzę to chyba z retuszem też nie miałeś problemów.Pierwszy krok już zrobiłeś i to spory.Teraz życzę ci abyś doskonalił te umiejętności które już nabyłeś i nabywał te o których jeszcze nie wiesz(stary papier). A prawdziwą skarbnicą wiedzy jest to lub inne forum modelarskie więc myślę ,że już dobrze trafiłeś.Powodzenia i dobrej zabawy przy następnym projekcie.
No nieźle, nieźle.
Witaj na forum.
Takie początki to rozumiem. Model przyzwoicie sklejony, na zdjęciach coś widać no i nawet się kolega przedstawił.
Przedmówcy wyczerpali już temat jeżeli chodzi o brawa, skrzydła i ładnie ukształtowany kilkudziesięcioletni karton, więc nie będę powtarzał tego samego, choć w pełni się z nimi oczywiście zgadzam.
Powiem tylko że w zalewie NJM jaką nam serwują Twoi rówieśnicy, miło oglądać TAKIE początki.
A co do tajemniczego NJM, to pewnie wkrótce się dowiesz co mam na myśli.
Witaj na forum.
Takie początki to rozumiem. Model przyzwoicie sklejony, na zdjęciach coś widać no i nawet się kolega przedstawił.
Przedmówcy wyczerpali już temat jeżeli chodzi o brawa, skrzydła i ładnie ukształtowany kilkudziesięcioletni karton, więc nie będę powtarzał tego samego, choć w pełni się z nimi oczywiście zgadzam.
Powiem tylko że w zalewie NJM jaką nam serwują Twoi rówieśnicy, miło oglądać TAKIE początki.
A co do tajemniczego NJM, to pewnie wkrótce się dowiesz co mam na myśli.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
O
Mój ulubiony samolot.
Bardzo ładnie Ci wyszedł wziąwszy pod uwagę to, że niektóre części w tym modelu "pasują inaczej". Takie mam przynajmniej wrażenie z pasowania na sucho stateczników i steru kierunku do części ogonowej albowiem rozpocząłem kiedyś ten model. Na razie czeka w pudełku na natchnienie. Może ten wątek je wyzwoli ?
Mój ulubiony samolot.
Bardzo ładnie Ci wyszedł wziąwszy pod uwagę to, że niektóre części w tym modelu "pasują inaczej". Takie mam przynajmniej wrażenie z pasowania na sucho stateczników i steru kierunku do części ogonowej albowiem rozpocząłem kiedyś ten model. Na razie czeka w pudełku na natchnienie. Może ten wątek je wyzwoli ?