[zapowiedź ORLIK 37] XF-85
Moderatorzy: kartonwork, Tomasz D.
[zapowiedź ORLIK 37] XF-85
Witamy w Nowym Roku!
Na wstępie życzymy wszystkim Forumowiczom, aby ten 2007 rok był lepszy od poprzedniego :-)
Wracając do tematu, w styczniu ukaże się nasz nowy model, a będzie to amerykański samolot odrzutowy XF-85 "Goblin". Model opracowany został przez Bartłomieja Kołka. Model będzie można wykonać w jednej z kilku wersji (wersje te różnią się m.in. malowaniem, oraz szczegółami na kadłubie i skrzydłach. Wkrótce podamy więcej informacji.
Poniżej kilka zdjęć surówki:
[
Pozdrawiamy!
Orlik team
Na wstępie życzymy wszystkim Forumowiczom, aby ten 2007 rok był lepszy od poprzedniego :-)
Wracając do tematu, w styczniu ukaże się nasz nowy model, a będzie to amerykański samolot odrzutowy XF-85 "Goblin". Model opracowany został przez Bartłomieja Kołka. Model będzie można wykonać w jednej z kilku wersji (wersje te różnią się m.in. malowaniem, oraz szczegółami na kadłubie i skrzydłach. Wkrótce podamy więcej informacji.
Poniżej kilka zdjęć surówki:
[
Pozdrawiamy!
Orlik team
No niestety na razie nie planujemy B-29, choć w przyszłości kto wie
Nasze plany wydawnicze czasem szybko ulegają zmianie, ale mogę obiecać że już wkrótce wydamy coś większego - samolociarze powinni być zadowoleni.
Model XF-85 "Goblin" będzie dostępny i na kredzie i na offsecie.
Pozdrawiamy
Orlik Team
Nasze plany wydawnicze czasem szybko ulegają zmianie, ale mogę obiecać że już wkrótce wydamy coś większego - samolociarze powinni być zadowoleni.
Model XF-85 "Goblin" będzie dostępny i na kredzie i na offsecie.
Pozdrawiamy
Orlik Team
Ostatnio zmieniony pn sty 01 2007, 20:30 przez orlikmk, łącznie zmieniany 1 raz.
Tzn ten model, z którego będą zadowoleni samolociarze czy Goblin ? Bo nie wiemorlikmk pisze:... mogę obiecać że już wkrótce wydamy coś większego - samolociarze powinni być zadowoleni.
Model będzie dostępny i na kredzie i na offsecie.
W pierwszym przypadku zachodzi odejrzenie, że będzie jakaś srebrna rura A z tego na pewno wiele osób będzie zadowolonych Ja to was muszę jeszcze namówić kiedyś na reedycję Iskry w srebrnym standardzie bo to bardzo zacny model jest
O tym samolocie rozmawiałem z załogą Orlika już pół roku temu na bielskich warsztatach. Wtedy był on jeszcze w powijakach. Tym bardziej jestem zadowolony, że został on teraz wydany (swoją drogą, to mamy fajny noworoczny prezent ).
P.S.
Skoro Orlik wydał już trzy samoloty z serii, nazwijmy to, ,,USAAF 1946", to może teraz nadszedł czas na coś z serii ,,Luftwaffe 1946"
P.S.
Skoro Orlik wydał już trzy samoloty z serii, nazwijmy to, ,,USAAF 1946", to może teraz nadszedł czas na coś z serii ,,Luftwaffe 1946"