*[Relacja/Czołg] Radziecki lekki czołg pływajacy T-40
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam!
Pokusiłem się o umieszczenie małego zdjęcia 'z placu boju' - trwa budowa kół i układu jezdnego. Niektóre części są przed obróbką skrawaniem
Wieczorem wrzucę coś konkretniejszego.
Pokusiłem się o umieszczenie małego zdjęcia 'z placu boju' - trwa budowa kół i układu jezdnego. Niektóre części są przed obróbką skrawaniem
Wieczorem wrzucę coś konkretniejszego.
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
No ba... !PiterATS pisze: Czyli rozumiem, że ogniwa gąsienic będziesz odlewał ze stali z domieszką manganu i magnezu, tak jak robili to Rosjanie
A tak na poważnie to poprzez obróbkę skrawaniem rozumiałem odcięcie nadmiaru kartonu z kół po sklejeniu.
Kurcze, miałem wczoraj wstawić zdjęcia, ale niestety nie zdołałem ukończyć kół i wstawianie zdjęć w tym stanie nie miałoby sensu...
Ale za to nadchodzi weekend i zapewne prace przyspieszą.
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam!
czas na kolejną aktualizację relacji. Ostatnie 2 tygodnie spędziłem nad wykonaniem ogniw gąsienic i układu jezdnego. Ale po kolei:
- koła napędowe:
- koła podtrzymujące:
- koła jezdne:
- tylne koła naciągające:
- wahacze kół jezdnych
Tu znalazłem mały babol, ponieważ jedna para wahaczy jest dłuższa niż pozostałe. Niestety autor modelu zapomniał uwzględnić ten fakt przy projektowaniu oklejek do wahaczy - skutkiem tego powstała mi szpara na ok. 2-3 mm, którą musiałem zatkać prostokącikiem wyciętym z zapasu koloru. Jak na razie było to jedyna niedogodność.
- Ogniwa gąsienic - przerysowałem sobie z wycinanki z powodu o którym wcześniej pisałem - podczas klejenia testowego karton rozdwajał mi się i ogniwa ulegały uszkodzeniu. Wydrukowałem sobie komplet ogniw na cieńszym kartonie. Kleiło i wycinało się to miodzio!
Dorobiłem sobie ponadto komplet żeberek do ogniwa - przyznam się, że zaprojektowałem je nieco na wyrost, gdyż nie znalazłem jednoznacznej dokumentacji na ten temat. Może ktoś pomóc ?
- A tak wygląda 'kupa ogniw' :):):)
- A tutaj powyższe elementy przyklejone już do kadłuba czołgu:
Jednocześnie przepraszam za jakość zdjęć - robiłem je aparatem Canon A520 z 4mln matrycą, podczas gdy dotychczasowe zdjęcia wykonywane było Canon A630 z matrycą 8mln pikseli i przy innym oświetleniu.
Natomiast obecnie ponownie zabieram się do wycinania i przyklejania żeberek i grzebieni do poszczególnych ogniw. Także gdzieś w okolicy przyszłego tygodnia należy się spodziewać kontynuacji a nawet może już zakończenia relacji
Pozdrawiam!
czas na kolejną aktualizację relacji. Ostatnie 2 tygodnie spędziłem nad wykonaniem ogniw gąsienic i układu jezdnego. Ale po kolei:
- koła napędowe:
- koła podtrzymujące:
- koła jezdne:
- tylne koła naciągające:
- wahacze kół jezdnych
Tu znalazłem mały babol, ponieważ jedna para wahaczy jest dłuższa niż pozostałe. Niestety autor modelu zapomniał uwzględnić ten fakt przy projektowaniu oklejek do wahaczy - skutkiem tego powstała mi szpara na ok. 2-3 mm, którą musiałem zatkać prostokącikiem wyciętym z zapasu koloru. Jak na razie było to jedyna niedogodność.
- Ogniwa gąsienic - przerysowałem sobie z wycinanki z powodu o którym wcześniej pisałem - podczas klejenia testowego karton rozdwajał mi się i ogniwa ulegały uszkodzeniu. Wydrukowałem sobie komplet ogniw na cieńszym kartonie. Kleiło i wycinało się to miodzio!
Dorobiłem sobie ponadto komplet żeberek do ogniwa - przyznam się, że zaprojektowałem je nieco na wyrost, gdyż nie znalazłem jednoznacznej dokumentacji na ten temat. Może ktoś pomóc ?
- A tak wygląda 'kupa ogniw' :):):)
- A tutaj powyższe elementy przyklejone już do kadłuba czołgu:
Jednocześnie przepraszam za jakość zdjęć - robiłem je aparatem Canon A520 z 4mln matrycą, podczas gdy dotychczasowe zdjęcia wykonywane było Canon A630 z matrycą 8mln pikseli i przy innym oświetleniu.
Natomiast obecnie ponownie zabieram się do wycinania i przyklejania żeberek i grzebieni do poszczególnych ogniw. Także gdzieś w okolicy przyszłego tygodnia należy się spodziewać kontynuacji a nawet może już zakończenia relacji
Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam serdecznie!
- taniość farbek
- możliwość szybkiego i nieograniczonego mieszania kolorów
- szybkość schnięcia farby
- możliwość jednoczesnego retuszu jednej części i klejenia drugiej, bez biegania i mycia pędzelka coby nie zasechł, jak to ma się w przypadku stosowania np. Humbroli.
A farbki, których używam wyglądają dokładnie jak te na zdjęciu:
http://www.fundacja.komandor.pl/ipo/gra ... ty/969.jpg
-----
A co do relacji : prace nad modelem są wstrzymane, gdyż całe swoje siły włożyłem w dokończenie Leopolda i jego podstawki - myślę że w przyłym tygodniu coś ruszy, ale nie obiecuję, gdyż początkiem miesiaca czeka mnie przeprowadzka 'na własny garnuszek'
Do retuszu używam tylko i wyłacznie farb akwarelowych. Z kilku powodów:MarL pisze:Jurgenie, czy mógłbyś powiedzieć czym retuszujesz i ewentualnie, gdy retuszujesz farbką, podać jej numer?
- taniość farbek
- możliwość szybkiego i nieograniczonego mieszania kolorów
- szybkość schnięcia farby
- możliwość jednoczesnego retuszu jednej części i klejenia drugiej, bez biegania i mycia pędzelka coby nie zasechł, jak to ma się w przypadku stosowania np. Humbroli.
A farbki, których używam wyglądają dokładnie jak te na zdjęciu:
http://www.fundacja.komandor.pl/ipo/gra ... ty/969.jpg
-----
A co do relacji : prace nad modelem są wstrzymane, gdyż całe swoje siły włożyłem w dokończenie Leopolda i jego podstawki - myślę że w przyłym tygodniu coś ruszy, ale nie obiecuję, gdyż początkiem miesiaca czeka mnie przeprowadzka 'na własny garnuszek'
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam!
Chciałem nieco obudzić tą relację, pracuje nad modelem w wolnych chwilach - obecnie jestem na etapie wycinania grzebieni i żeberek ogniw gąsienic oraz ich obróbka po sklejeniu.
Wygląda to mnie więcej tak:
Obecnie wszystkie swoje siły skierowałem na dokończenie Leopolda, także kontynuacja tej relacji nastąpi niebawem.
Pozdrawiam!
Chciałem nieco obudzić tą relację, pracuje nad modelem w wolnych chwilach - obecnie jestem na etapie wycinania grzebieni i żeberek ogniw gąsienic oraz ich obróbka po sklejeniu.
Wygląda to mnie więcej tak:
Obecnie wszystkie swoje siły skierowałem na dokończenie Leopolda, także kontynuacja tej relacji nastąpi niebawem.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam serdecznie!
Wracam do prac nad modelem czołgu T-40. Obecny zastój spowodowany był przerzuceniem całych warsztatowych sił na model działa kolejowego Leopold, które ukończyłem.
Ponieważ model ten bierze udział w 'Złym Konkursie', a relację z jego budowy prowadzę także na innym forach, toteż spełniając wymogi konkursu, publikuję zdjęcia na Kartonwork'u z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Chciałbym pokazać zdjęcia testowo założonej jednej gąsienicy na układ jezdny. Jak widać na zaprezentowanych zdjęciach ukończyłem budowę dwóch gąsienic, po 89 ogniw na gąsienice (aczkolwiek muszę jeszcze to policzyć, gdyż została mi pewna rezerwa.
Dla przypomnienia - projekt ogniw gąsienic wykonałem samodzielnie, przerysowując siatkę z wycinanki. Od siebie dodałem jedynie żeberka. I tu może wystąpić pewien element sporny, gdyż jest to taka moja mała wariancja na ten temat - dość trudno o dobre zdjęcie gąsienic czołgu T-40, aczkolwiek to co udało mi się zgromadzić pozwoliło na ich zaprojektowanie. Po sklejeniu okazało się, że że żeberka wyglądają trochę zbyt masywnie, ale zobaczymy jak to będzie wyglądać po pomalowaniu. Przerysowanie ogniw gąsienic wiązało się z moim upodobaniem wycinania tychże elementów z nieco cieńszego kartonu, który umożliwia dokładniejsze wycinanie i kształtowanie elementu.
Co tu dużo mówić. Oto zdjęcia:
Pozdrawiam!
Wracam do prac nad modelem czołgu T-40. Obecny zastój spowodowany był przerzuceniem całych warsztatowych sił na model działa kolejowego Leopold, które ukończyłem.
Ponieważ model ten bierze udział w 'Złym Konkursie', a relację z jego budowy prowadzę także na innym forach, toteż spełniając wymogi konkursu, publikuję zdjęcia na Kartonwork'u z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Chciałbym pokazać zdjęcia testowo założonej jednej gąsienicy na układ jezdny. Jak widać na zaprezentowanych zdjęciach ukończyłem budowę dwóch gąsienic, po 89 ogniw na gąsienice (aczkolwiek muszę jeszcze to policzyć, gdyż została mi pewna rezerwa.
Dla przypomnienia - projekt ogniw gąsienic wykonałem samodzielnie, przerysowując siatkę z wycinanki. Od siebie dodałem jedynie żeberka. I tu może wystąpić pewien element sporny, gdyż jest to taka moja mała wariancja na ten temat - dość trudno o dobre zdjęcie gąsienic czołgu T-40, aczkolwiek to co udało mi się zgromadzić pozwoliło na ich zaprojektowanie. Po sklejeniu okazało się, że że żeberka wyglądają trochę zbyt masywnie, ale zobaczymy jak to będzie wyglądać po pomalowaniu. Przerysowanie ogniw gąsienic wiązało się z moim upodobaniem wycinania tychże elementów z nieco cieńszego kartonu, który umożliwia dokładniejsze wycinanie i kształtowanie elementu.
Co tu dużo mówić. Oto zdjęcia:
Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam serdecznie!
Po skończeniu Leopolda dostałem nagłego przypływu weny i chęci do dalszego klejenia, że w niedzielę dosyć sporo pomajstrowałem nad tym modelem.
Zrobiłem dość poważny postęp w budowie a super pasowalność poszczególnych elementów dodatkowo przyśpieszyła i umiliła pracę Oto zdjęcia (uwaga, dużo - 30 ):
- Wieża
- Pojemnik na narzędzia?
- Reflektory (dorobiłem wnętrze w postaci wyściółki z folii aluminiowej)
- Podnośnik
- Oraz całość modelu jak się prezentuje jeszcze bez przyklejenia powyższych elementów, jak i po ich przyklejeniu:
Na zdjęciach zauważyłem, że nie dokleiłem jednego 'rożka' ( ;) ) na kopule wieży - prawdopodobnie zgubiłem tę część, ale dorobię ją z zapasu koloru. Ponadto po jednej stronie układu jezdnego nie przykleiłem kół podtrzymujących. Zrobię to dopiero w chwili zakładania gąsienic (w ten sposób znacznie się to uprości).
Muszę dorobić ponadto linkę holowniczą.
- Pomalowałem także gąsienice:
Widać jeszcze jakieś niedomalowania, muszę to poprawić. Ponadto zwaloryzować i przetrzeć metalizerem. Okazało się ponadto, że są za krótkie o około 2 ogniwa. Mam rezerwę, także nic się nie dzieje
Także kolejny mój model jest już na ostrym finiszu. Jest to dość nieskomplikowany model a klejenie go jest czystą rozrywką
Pozdrawiam!
Po skończeniu Leopolda dostałem nagłego przypływu weny i chęci do dalszego klejenia, że w niedzielę dosyć sporo pomajstrowałem nad tym modelem.
Zrobiłem dość poważny postęp w budowie a super pasowalność poszczególnych elementów dodatkowo przyśpieszyła i umiliła pracę Oto zdjęcia (uwaga, dużo - 30 ):
- Wieża
- Pojemnik na narzędzia?
- Reflektory (dorobiłem wnętrze w postaci wyściółki z folii aluminiowej)
- Podnośnik
- Oraz całość modelu jak się prezentuje jeszcze bez przyklejenia powyższych elementów, jak i po ich przyklejeniu:
Na zdjęciach zauważyłem, że nie dokleiłem jednego 'rożka' ( ;) ) na kopule wieży - prawdopodobnie zgubiłem tę część, ale dorobię ją z zapasu koloru. Ponadto po jednej stronie układu jezdnego nie przykleiłem kół podtrzymujących. Zrobię to dopiero w chwili zakładania gąsienic (w ten sposób znacznie się to uprości).
Muszę dorobić ponadto linkę holowniczą.
- Pomalowałem także gąsienice:
Widać jeszcze jakieś niedomalowania, muszę to poprawić. Ponadto zwaloryzować i przetrzeć metalizerem. Okazało się ponadto, że są za krótkie o około 2 ogniwa. Mam rezerwę, także nic się nie dzieje
Także kolejny mój model jest już na ostrym finiszu. Jest to dość nieskomplikowany model a klejenie go jest czystą rozrywką
Pozdrawiam!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam!
Jutro nastąpi oficjalne zakończenie relacji + zdjęcia końcowe. Niestety nie zdąże już ich wstawić dzisiaj.
Pozdrawiam i do jutra
Jutro nastąpi oficjalne zakończenie relacji + zdjęcia końcowe. Niestety nie zdąże już ich wstawić dzisiaj.
Pozdrawiam i do jutra
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo