*[Relacja/Pojazd] STAR-66 (MM 11/65)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Radek Zamość
- Posty: 135
- Rejestracja: pt cze 20 2003, 10:52
- Lokalizacja: Zamość
Trzeba by dać linka do tego tematu do firmy Georga Lucasa. Czasem potrzebuje takich modeli do kręcenia efektów specjalnych !
A swoją drogą - kiedy służyłem ojczyźnie zdarzyło się, że kierowca odebrał taki pojazd po naprawie głównej. Przejechał kikast metrów tytułem jazdy próbnej. Nagle spod maski dym... Okazało się, że zapomniano zamontować miskę olejową...
A swoją drogą - kiedy służyłem ojczyźnie zdarzyło się, że kierowca odebrał taki pojazd po naprawie głównej. Przejechał kikast metrów tytułem jazdy próbnej. Nagle spod maski dym... Okazało się, że zapomniano zamontować miskę olejową...
Jańciu. Ty (dla mnie) i tak jesteś niedościgniony. Doszła buda. Celowo nie zamykałem boków, bo po co było robić wnętrze Narazie będzie chyba kilka dni przerwy bo muszę zrobić fotki cysterny, a obecnie nie jest łatwo upolować taki egzemplarz.
Ostatnio zmieniony ndz gru 11 2005, 22:04 przez Aviator, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja panowie chowalem sie do jego kabiny jak stalem na warcie w czasie zimowych zamieci. Niewiele to jednak pomoglo takie mial szpary na styku dachu i drzwi. No ale zawsze to lepsze jak stac na dworzu . Czasami nawet sie komara strzelilo. Ci , ktorych jeszcze wojo czeka niech szybko o tym zapomna co tu napisalem bo na warcie spac nie wolno Jedrus mala uwaga - troche chyba za mocno polozyles te szyby bo powinny stac prawie w pionie .Widac to tylko na ostatniej fotce. No ale to Twoj model i pewnie zaraz mi sie oberwie , ze znowu sie do szyby przyczepilem jak przy Bell-u . Dlatego juz spadam
Ps. Reszta to juz samo miodzio
Ps. Reszta to juz samo miodzio
Fotka zrobiona na stepach Kazachstanu. Goły w środku to ja. Star pełnił ważną rolę-był magazynem klinów do unieruchamiania pojazdów na wagonach. Tutaj już ładujemy sprzęt przed drogą powrotną. Było to o tyle fajne, że dowódca pozwalał zakosztować przyjemności prowadzenia wszystkich samochodów każdemu chętnemu. Pierwszym pojazdem, który prowadziłem w życiu był więc MAZ 543, a drugim Star 66.
A to fotki porawionego kąta nachylenia szyby i budy.
Ostatnio zmieniony pn gru 12 2005, 10:16 przez Aviator, łącznie zmieniany 1 raz.