*[Relacja/Czołg] Radziecki lekki czołg pływajacy T-40
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Tak sobie oglądałem finalne zdjęcia modelu, że wpadłem na pomysł dorobienia nitów wariat jestem A dodatkowo przetestuję 'nową' dla mnie technologię nitowania tj wycinanie pojedyńczych łebków z platikowego patyczna o odpowiedniej średnicy i o przekroju kołowym. Ostatnio takie namierzyłem w modelarskim. Muszę tylko zakupić taki o odpowiedniej średnicy Także mimowolnie relację przedłużę
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Witam serdecznie!
Ostatnimi czasy jakoś nie chciało mi się przysiąść do modelu t-40, jednakże wczoraj postanowiłem w końcu dzieło zakończyć Pobrudziłem gąsienice mieszanką sproszkowanych pasteli w trzech kolorach (najpierw rdzawy, potem biało-szary i na końcu lekko przetarte czarnym) naniesionych mokrym pędzelkiem.
Muszę przyznać, że jestem dość zadowolony z osiągniętego efektu. Poniżej przedstawiam zdjęcia, jakie udało mi się wykonać po skończonych pracach.
Oczywiście, model wymaga jeszcze dokonania kilku korekt- m.in. poprawienia ułożenia się gąsienicy na kołach.
Zrezygnowałem też z nitowania modelu. Na tym etapie budowy jest to raczej niecelowe, gdyż co prawda udało by się ponitować 'górną' powierzchnię modelu, to przy układzie jezdnym było by to bardzo utrudnione. A zastosowany kamuflaż czołgu sprawia, że owe nity są prawie niezauważalne. A nie chciałem tracić czasu na darmo. Tak wygląda nitowanie na wieży:
Zamierzam jeszcze chlapnąć farbką na te białe łepki
Ostatnimi czasy jakoś nie chciało mi się przysiąść do modelu t-40, jednakże wczoraj postanowiłem w końcu dzieło zakończyć Pobrudziłem gąsienice mieszanką sproszkowanych pasteli w trzech kolorach (najpierw rdzawy, potem biało-szary i na końcu lekko przetarte czarnym) naniesionych mokrym pędzelkiem.
Muszę przyznać, że jestem dość zadowolony z osiągniętego efektu. Poniżej przedstawiam zdjęcia, jakie udało mi się wykonać po skończonych pracach.
Oczywiście, model wymaga jeszcze dokonania kilku korekt- m.in. poprawienia ułożenia się gąsienicy na kołach.
Zrezygnowałem też z nitowania modelu. Na tym etapie budowy jest to raczej niecelowe, gdyż co prawda udało by się ponitować 'górną' powierzchnię modelu, to przy układzie jezdnym było by to bardzo utrudnione. A zastosowany kamuflaż czołgu sprawia, że owe nity są prawie niezauważalne. A nie chciałem tracić czasu na darmo. Tak wygląda nitowanie na wieży:
Zamierzam jeszcze chlapnąć farbką na te białe łepki
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
- Matrix_OST
- Posty: 62
- Rejestracja: ndz paź 01 2006, 18:00
- Lokalizacja: Ostróda
Witam!
Pora zakończyć to, co się zaczęło
Przepraszam, że tak późno prezentuje finalną galerię z budowy modelu, ale inne projekty modelarskie do głębi mnie pochłonęły.
Tak więc, kończę relację z budowy czołgu T-40 - był to czas niezwykle mile spędzony! Polecam ten model każdemu modelarzowi
Oto finalne zdjęcia!
Pora zakończyć to, co się zaczęło
Przepraszam, że tak późno prezentuje finalną galerię z budowy modelu, ale inne projekty modelarskie do głębi mnie pochłonęły.
Tak więc, kończę relację z budowy czołgu T-40 - był to czas niezwykle mile spędzony! Polecam ten model każdemu modelarzowi
Oto finalne zdjęcia!
Pozdrawiam,
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo
Jerzy Janukowicz
------------------------------------
http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo