Przeciwlotniczy Crusader (Italeri 1/35) [ukończony]

[Tomek_K]

Jakich farb użyłeś do malowania ?

Najpierw środki kół pomalowałem dwoma warstwami Pactry A30 Olive Drab. Później zrobiłem mieszankę czarnego Model Mastera 1749 z odrobiną "artystycznej" bieli tytanowej (tak by uzyskać kolor ciemnoszary) i rozcieńczyłem to benzyną lakową. Wziąłem najmniejszy pędzelek jaki miałem i delikatnie przykładałem go co kawałek w miejscu, gdzie bandaż styka się z kołem. Gdy mieszanka farb będzie miała odpowiednią konsystencję, to mniej więcej będzie się sama rozpływała wzdłuż linii granicznej. Jeśli będzie za gęsta, to nie będzie się chciała rozpływać, a jak za rzadka to będzie to robiła aż za bardzo i zabrudzi wcześniej pomalowane koło.

A co do polskiego malowania Yuniorze, to był to główny powód, dla którego kupiłem ten model.

[Tomek_K]

Pasowania wieży ciąg dalszy.


W sumie nie ma z tym żadnych problemów poza jednym. Instrukcja w mało precyzyjny sposób pokazuje, w którym miejscu należy przykleić magazynki z amunicją do dział. No i nie jestem pewien jak to dobrze zrobić. Czy ma może ktoś z Was może jakieś zdjęcia albo rysunki wnętrza wieży, bym mógł się upewnić?
I tutaj kolejny raz ujawnia się dziwność tego modelu. Magazynki, które raczej kiepsko będą widoczne w złożonym modelu, wykonane są bardzo ładnie. A lufy, które przecież stanowią najważniejszą część pojazdu przeciwlotniczego, potraktowane zostały po macoszemu.

A tymczasem dół dostał już podkład.

Ale zanim zacznę go pędzlować, to jeszcze chciałbym się spytać, czy Italeri prawidłowo każe malować wnętrze wieży białym błyszczącym kolorem? Bo ja się na drugowojennych pojazdach nie znam, a nie chciałbym później przemalowywać, gdyby się okazało, że jednak inny kolor ma być.
I czy te skrzynki i torby w górnej części wieży też białe mają być, bo o nich już instrukcja nic nie mówi, jaką farbą pomalować.

[Tomek_K]

Zmuszony byłem pomalować boki wanny, ponieważ w tym miejscu instrukcja każe założyć koła. O ile jezdne mogą sobie jeszcze poczekać, o tyle napędowe i napinające muszę przymocować już teraz. A to dlatego, że inaczej nie można by było przykleić przedniej i tylnej części kadłuba. No chyba, że wkleiłbym później koła na stałe. Nie żeby mi ich obracanie się było koniecznie potrzebne. Tyle tylko, że jak bym koło napędowe zrobił nieruchome, to trudno by mi było później gąsienice założyć. Ech, tak źle i tak niedobrze.

[Andrzej Kaczorowski]

Witam


Na wstępie MNIAM wiem, że to nieładnie ale wpycham się do pierwszego rzędu kibiców

Modelik wygląda cacy - tylko upewnij się Tomku czy nie zostały Ci jakieś farfocle na tym A - kształtnym pałąku na wieży.
Pewnie się mylę i tylko marudzę - ale lepiej sprawdź to przed malowaniem coby skuchy potem nie było.

Na crusaderach to ja się nie za bardzo znam ale znając aliancką modę na malowanie tanków - obstawiałbym wnętrze raczej w kolorze matowym - nie błyszczącym. Kolor biały wydaje się być prawdopodobnym - choć wnętrza wież niszczycieli czołgów (też odkryte były malowane na Olice Drab) Z drugiej strony ta wieża aż tak odkryta nie jest to może jednak biała?

A teraz reszta.
Torby na pewno w kolorze Olive Drab (cokolwiek by to znaczyło)
skrzynki to pewnie zależy - jeśli to jakieś "stałe" wyposażenie czołgu to zapewne białe. Jeśli standartowe skrzynki amunicyjne (np takie do KM-u 0,5 lub 0,3 to Olive Drab.

Sorrki, że tak niezbyt konkretnie

Pozdrawiam

[djhubert22]

nieno model super i nic do powiedzenia no i rymem - powodzenia:) pozdrawiam

[Tomek_K]

Bardzo mi miło, że się Wam podoba.

tylko upewnij się Tomku czy nie zostały Ci jakieś farfocle na tym A - kształtnym pałąku na wieży.

Dobrze, upewnię się. A tak w ogóle, to ten pałąk jest tak delikatny, że mi pękł.

Sorrki, że tak niezbyt konkretnie

Jak to niezbyt konkretnie? Wielkie dzięki za pomoc Andrzeju. Teraz przynajmniej wiem, jak co malować. Myślę więc, że wnętrze wieży pojadę białym matem, będzie przynajmniej coś widać, gdy ją zamknę.
A w razie czego gdyby coś było nie tak, to będzie na Ciebie.

[Andrzej Kaczorowski]

Witam

Za mat łeb prawie mogę dać
Za ten biały to już niekoniecznie
Ale gdybym ja go miał pacykować to do wnętrza wieży dałbym biały mat jako kolor podstawowy.


Cieszę się jeśli cokolwiek pomogłem

Pozdrawiam

[Zukow]

Tak się właśnie zastanawiałem, czy malować wannę i zawieszenie przed zmontowaniem do kupy, ale ze zdjęć wnioskuję, że chyba nie ma sensu.

[Tempest]

Jeśli malujesz aerografem sensu nie ma , jeśli pędzlem to będzie łatwiej pomalować widoczne części wahaczy przed przyklejeniem boków, potem trzeba sie trochę pogimnastykować. Przynajmniej ja w swoim tak zrobiłem.

[Zukow]

Maluję aero i to właśnie utwierdza mnie w przekonaniu, żeby nie malować gołej wanny. Większości nie widać, a w widoczne zakamarki farbę uda się bez problemu wprowadzić po montażu zawieszenia.