Witam.
Mały debiut. Jest to mój pierwszy modelik w tej skali. Zestaw Hobbyboss w wersji "spudła". Po prostu skleiłem model na próbę. Nie wnikałem w spawy, wentylatory itp.. Chciałem sprawdzić czy spodoba mi się ta skala. No i się spodobała. Następny będzie KW-1 albo KW-2. Ale już z wnikaniem w szczególy
Tempest pisze:Nie wnikając w sprawy całkiem fajny model. Jak było ze spasowaniem części ? Jak układały się gąsienice i czy te blaszki były w zestawie ?
Modelik miły w montażu. Nie było problemów ze spasowaniem części. No troszkę nie pasowała tylna płyta ta z wylotami spalin. Ale szczelinka niewielka i kropla Distalu załatwiła sprawę. Blaszki były w komplecie i to wtopione już w plastik !! Tu jest opis modelu. Polecam fajny jest. No i ma kompletne wnętrze.
Witam. Coraz więcej modeli i coraz lepiej wykonanych pojawia się w 48-ce. Daltego omijam tę skalę z daleka...... bo też może mi się spodobać i będzie problem co wybierać 48-kę czy 35-kę.
A modelik Pawle bardzo fajowy.
Skala 1/48 jest w sam raz dla tych, dla których 1/72 ma za małe części, a 1/35 ma za dużo pierdół ... czyli dla mnie
Aktualnie męczę w tej skali Hetzer'a oraz StuG'a III Ausf. G [Tamiya].
dr Manfred pisze:Skala 1/48 jest w sam raz dla tych, dla których 1/72 ma za małe części, a 1/35 ma za dużo pierdół ... czyli dla mnie
I dodaj jeszcze: ,,dla tych co lubią niepotrzebnie wydawać pieniądze" Przecież niektóre modeli Tamiyi w tej skali (Tiger, Konigstiger) kosztują niewiele mniej od modeli Dragona w 1/35. Jak dla mnie polityka tej firmy wydaje się co najmniej dziwna, jeśli nie śmieszna. Ale to już kwestia gustu- osobiście wole modele pojazdów w 1/35 i 1/72.
Rzeczywiście, z ceną za Tygrysy (zwykłe i królewskie) firma trochę przeholowała !
Minusem w tych modelach są również lufy sklejane z dwóch połówek, oraz narzędzie "odlane na pancerzu", a nie oddzielne.
Co do samej skali - to już kwestia gustu.
Co do ceny - "hobby musi kosztować"
