Balilla Marka Mielnika

[Andrzej Ziober]

Mój kolega Marek Mielnik prosił mnie o pomoc w zamieszczeniu zdjęć swojego aktualnie budowanego modelu Balilli. Ma jakieś problemy z Internetem. Zakładam więc wątek w Jego imieniu. Marek publikował swoje poprzednie modele u mnie w AeroPlanie. Tymi modelami wygrał złoty medal w IPMS Glasgow w klasie 1:48. Wszystko, co widzicie na zdjęciach poniżej, to samoróbka – zero fabrycznych części.

[mr.jaro]

Oj, pieknie. Czy daloby sie otrzymac mozliwosc spojrzenia na detale?

[Marek Mielnik]

oczywiście, że tak

[Sebastian B.]

A ja bym prosił o taki "know how" technologii, czyli co , czym , jak najbardziej drobiazgowo się da .

[Marek Mielnik]

Model budowany jest technologią jaką buduje się modele kartonowe np. „Mały Modelarz”. Karton tu jednak zastąpiłem plastikiem, który z początku pozyskiwałem z opakowań spożywczych zwłaszcza pudełka po lodach. Kadłub Balilli zbudowałem z … plastikowej teczki biurowej na dokumenty, płaty i usterzenie natomiast z plastikowych arkuszy, które obecnie dostępne są w sklepach modelarskich. Zastrzały będą zbudowane z igieł lekarskich, które po osadzeniu rdzenia zostały spłaszczone w imadle. Płaty by miały wypukłości po żeberkach zostały wytłoczone długopisem od linijki. Obłe części nawijane były na „przymiar” (ostrosłup wytoczony na tokarce) i trzymane nad parą a następnie zanurzane w zimnej wodzie tak by zachowały kształt. Rury wydechowe to igły weterynaryjne odpowiednio przycięte. Nie ma w tym wielkiej filozofii, ponieważ plastik można przycinać, szlifować i dopasowywać przy odrobinie praktyki można samodzielnie zbudować prosty model. Oczywiście budowa takiego modelu jest dłuższa bo wszystkie elementy musimy wykonać samodzielnie, ale satysfakcja jest gwarantowana. Moje modele buduje w skali 1:43, ich opisy można znaleźć w Aeroplanach. Pozdrawiam.

[Marek Mielnik]

niedługo przedstawię kolejne zdjęcia z budowy i osadzenia górnego płata.

[Krzysiek D]

Eduard sucks:D . Cudo, ja wyobrażam sobię walorkę ale takie coś z pudełka po lodach???

[Marek Mielnik]

zapewniam to nic trudnego, zwłaszcza jak ktoś sklejał wycinanki z Małego Modelarza

[Krzysiek D]

Ja się bawie w walorkę fokkera g1 z wyd. Model Kartonowy. Skończyłem fotel, 4 dni po 3-4 h i i tak efekt nie powala

[Marek Mielnik]

Spokojnie, masz dopiero 14 lat, zanim będziesz kleił na poziomie musi upłynąć trochę czasu musisz po prostu nabyć praktyki. Model przede wszystkim powinien być czysto sklejony i zachować symetrię, noski skrzydeł i usterzenia powinny być gładkie i nie popękane, ponadto waloryzacja kartonu jest o tyle trudna ponieważ karton się strzępi i wymaga dość długiego okresu malowania i szlifowania aż uzyska szklistą powierzchnię. Na razie zacznij czysto sklejać modele i nie zapominaj o zachowaniu symetrii a reszta przyjdzie z czasem. Za wzór bierz sobie modele zawodników, które zajmują czołowe pozycje. Pozdrawiam