realistyczne rośliny??
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
realistyczne rośliny??
mam pytanie. Jak można zrobić realistyczne rosliny do dioramy (zarośla, krzaki). Próbowałem z chwastami ale wszystkie po dwóch dniach były do wyrzucenia. Za odpowiedz dziekuje
Czytałem o pewnym rozwiązaniu ale jeszcze tego nie sprawdzałem.
Metoda jest taka: roślinki, które mogą się nadać do dioramy (korzenie, liście - sparagus, kwiatki) po zerwaniu i wstępnym przycięciu należy nasączyć gliceryną (podobno do kupienia za grosze w aptekach). Spotkałem się z różnymi metodami nasączania. Jedna to zanurzenie na kilka godzin w czystej glicerynie lub w jej wodnym roztworze (nawet 1 część gliceryny na 10 wody). Myślę, że tak należy robić z "twardymi" roślinami (np. korzenie). Inna metoda to ułożenie roślinek na papierze (gazeta) i wielokrotne (jak długo trzeba przetestować) spryskiwanie ich np. opryskiwaczem do kwiatków roztworem 1x10 gliceryny i wody. Takie nasączone roślinki należy później dokładnie wysuszyć. Po takich zabiegach roślinki mają być długo elastyczne i mają nie tracić kolorów. Tutaj jest opisana metoda spryskiwania:
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... artid=1651
Jak pisałem na początku ja tego nie próbowałem tak więc jeśli chcesz to przetestuj. I daj znać oczywiście jak wyszło.
Metoda jest taka: roślinki, które mogą się nadać do dioramy (korzenie, liście - sparagus, kwiatki) po zerwaniu i wstępnym przycięciu należy nasączyć gliceryną (podobno do kupienia za grosze w aptekach). Spotkałem się z różnymi metodami nasączania. Jedna to zanurzenie na kilka godzin w czystej glicerynie lub w jej wodnym roztworze (nawet 1 część gliceryny na 10 wody). Myślę, że tak należy robić z "twardymi" roślinami (np. korzenie). Inna metoda to ułożenie roślinek na papierze (gazeta) i wielokrotne (jak długo trzeba przetestować) spryskiwanie ich np. opryskiwaczem do kwiatków roztworem 1x10 gliceryny i wody. Takie nasączone roślinki należy później dokładnie wysuszyć. Po takich zabiegach roślinki mają być długo elastyczne i mają nie tracić kolorów. Tutaj jest opisana metoda spryskiwania:
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... artid=1651
Jak pisałem na początku ja tego nie próbowałem tak więc jeśli chcesz to przetestuj. I daj znać oczywiście jak wyszło.
Wszystko zależy też od skali.
Osobiście chyba nigdy nie użyje prawdziwych roślin - za szybko się zużyją.
Oprocz patyczków itp.
Metoda wyżej z gliceryna gdzieś słyszałem też i podobno jest dobra.
Osobiście chyba nigdy nie użyje prawdziwych roślin - za szybko się zużyją.
Oprocz patyczków itp.
Metoda wyżej z gliceryna gdzieś słyszałem też i podobno jest dobra.
www.oww2.za.pl - moje moje modelarstwo & wargaming (system Operation : World War 2)