Bf 109 F2 Fly Model nr.85 [Relacja]
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Rzeczywiście, skrzydła trochę Ci się pozapadały. Teraz już trudno będzie to naprawić, ale przy następnym modelu spróbuj zapiankować szkieletor skrzydeł. W przypadku szkieletu takiego jak w Twojej 109-tce nie będzie to trudnym zadaniem, a da całkiem niezłe efekty, chyba nawet lepsze niż podklejanie poszycia dodatkową warstwą brystolu.
pozdrawiam
Piotr
Piotr
Dzięki za konstruktywną krytykę.
Naprawić to raczej się już nie da, bo właśnie przykleiłem skrzydła.
Ale postaram się poprawić następnym razem.
Tad - masz rację, połowa błędów w tym modelu to moja wina.
No cóż, wciąż się uczę (na błędach) .
Poza tym to muszę się zaopatrzyć w profesjonalne narzędzia (skalpel i matę).
Jak na razie poradziłem sobie nożykiem segmentowym do cięcia wykładzin i nożyczkami.
Mam jeszcze takie pytanie do Tad-a.
Gdzie kupiłeś swoją 109-tkę, bo jak się patrzę na twój model i na egzemplarz sklejony na "Polskiej witrynie modelarskiej" to wydaje mi się, że ma trochę inne malowanie (ciemny kamuflaż na skrzydłach), albo to mój jest z jakiejś wybrakowanej serii
Nie wiem do końca ja jest z tym malowaniem.
Pozdrawiam.
Naprawić to raczej się już nie da, bo właśnie przykleiłem skrzydła.
Ale postaram się poprawić następnym razem.
Tad - masz rację, połowa błędów w tym modelu to moja wina.
No cóż, wciąż się uczę (na błędach) .
Poza tym to muszę się zaopatrzyć w profesjonalne narzędzia (skalpel i matę).
Jak na razie poradziłem sobie nożykiem segmentowym do cięcia wykładzin i nożyczkami.
Mam jeszcze takie pytanie do Tad-a.
Gdzie kupiłeś swoją 109-tkę, bo jak się patrzę na twój model i na egzemplarz sklejony na "Polskiej witrynie modelarskiej" to wydaje mi się, że ma trochę inne malowanie (ciemny kamuflaż na skrzydłach), albo to mój jest z jakiejś wybrakowanej serii
Nie wiem do końca ja jest z tym malowaniem.
Pozdrawiam.
Masz rację - są dwa wydania i one się różnią kolorystycznie - w jednym poszycie jest zielone, a w drugim bodajże szare. To nie jest wybrak, tylko takie dwa różne wydania.
Według mnie papier w tej wycinance jest znakomity - nieco grubszy niż teraz w modelach. To ma tę zaletę, że poszycia nie trzeba podklejać niczym - nie powinno się odcisnąć na szkielecie. Z drugiej strony taki gruby papier utrudnia zrobienie oddzieloych sterów i lotek.
Co do błędów - ten ich nie robi, kto nic nie robi, więc się Ace nie dołuj specjalnie. Natomiast o te schodki przy połączeniu końcówek z płatami będę się czepiał, bo to jest cały czas do poprawienia...
TAD
Według mnie papier w tej wycinance jest znakomity - nieco grubszy niż teraz w modelach. To ma tę zaletę, że poszycia nie trzeba podklejać niczym - nie powinno się odcisnąć na szkielecie. Z drugiej strony taki gruby papier utrudnia zrobienie oddzieloych sterów i lotek.
Co do błędów - ten ich nie robi, kto nic nie robi, więc się Ace nie dołuj specjalnie. Natomiast o te schodki przy połączeniu końcówek z płatami będę się czepiał, bo to jest cały czas do poprawienia...
TAD
Witam
Dzisiaj kolejny "-enty" już etap budowy.
Zamieszczam zdjęcia sklejonego skrzydła i kompletnego wydechu.
Co do tych ząbków na krawędziach skrzydeł, starałem się je zeszlifować.
Pomalowałem wszystko farbą w odpowiednim kolorze.
całość prezentuje się tak jak na zdjęciach.
To tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam.
Dzisiaj kolejny "-enty" już etap budowy.
Zamieszczam zdjęcia sklejonego skrzydła i kompletnego wydechu.
Co do tych ząbków na krawędziach skrzydeł, starałem się je zeszlifować.
Pomalowałem wszystko farbą w odpowiednim kolorze.
całość prezentuje się tak jak na zdjęciach.
To tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam.