*[Relacja/Samolot] Jak 1b z Answeru.

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

*[Relacja/Samolot] Jak 1b z Answeru.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

Witam wszystkich w mojej pierwszej relacji na tym forum.Modelarstwem kartonowym zacząłem się zajmować jakieś dwadzieścia lat temu, kleiłem wtedy wszystko co udało się zdobyć.Potem była szkoła wojskowa,założyłem rodzinę i nie było czasu na lepienie.Od roku gdy jestem na emeryturze mam trochę czasu na swoje hobby.
Kleję głównie samoloty szczególnie lubię te okresu pierwszej wojny światowej.Tym razem nietypowo sklejam Jak 1b z wydawnictwa Answer,dokupiłem również zestaw laserowo wycinanych wręg i wyszperałem w moich szpargałach kabinkę od Jaka 3 (mam nadzieje że da się przerobić). No dobra na początek okładka
Obrazek
Na początek całe arkusze potraktowałem lakierem akrylowym w sprayu.Następnie według opisu montaż kabiny
stelaż wykonałem z makaronu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kabinka została oklejona na razie wszystko pasuje doskonale.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
następny segment ok.
Obrazek
tutaj na wrędze III należy samemu wyciąć otwór na karabin.
Obrazek
Część nr 4b osłona karabinu UBS odrobinę za mała.
Obrazek
Obrazek
tutaj też wyciąłem i zaczerniłem otwór na krawędzi wręgi nr II ,z drugiej strony wkleiłem zaślepkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
wręga nr I była minimalnie za mala ratowałem się paskiem brystolu,ale udało się.
Obrazek
Obrazek
ten segment okazał się trudny do uformowania a na dodatek pofalowały mi się płaskie boki tej części, ratowałem się wklejeniem od wewnątrz pasków kartonu i po kłopocie.
Obrazek
teraz wygląda to tak,część ogonowa jeszcze nie przyklejona czeka na kratownice i zespół kółka ogonowego.
Pozdrawiam Tomasz.
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
Kroolo
Posty: 98
Rejestracja: sob lut 25 2006, 11:45
Lokalizacja: Lublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kroolo »

Bardzo się cieszę z tej relacji! 3mam kciuki!

PS: fajny pomysł z makaronem ;-) nie rozmięknie od wilgoci?
teraz na macie: LTM-1040.2

a najlepsze modele dopiero przed nami :-)
pozdrawiam!
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

Makaron nitki klejony był super glu i lakierowany więc nie powinno mu się nic stać.
Pozdrawiam Tomasz
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Rozwiązanie ciekawe oryginalne. Moim zdaniem najlepsze będą makarony włoskie bo są bez jaj i z pszenicy durum ;-)
W budowie: Halny;
orlik
Posty: 15
Rejestracja: wt wrz 28 2004, 13:48

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: orlik »

mikoaj68 - z tym makaronem to ciekawy pomysł... Ładny kadłubik Ci wyszedł.
pozdr. Łukasz F.
orlik<<<>>>>Lazarus
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

Witam ponownie po dłuuugiej przerwie,prace przy budowie jaczka ruszyły ponownie , oto co udało mi się zbudować.
Obrazek
zespół kółka ogonowego zamontowany , ogonek przyklejony do kadłuba.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
błąd konstrukcyjny łatwy do usunięcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazeki ogonek gotowy
Teraz skrzydełko.
Obrazek
Obrazek
aby się zmieściły wnęki w skrzydła musiałem usunąć część żeberka nad komorą podwozia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Skrzydło zostało przyklejone do kadłuba.
Następne będą owiewki kadłub-skrzydło i podwozie - ale to następnym razem.
Pozdrawiam Tomasz.
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Tomasz.
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Koniec widzę już blisko.
Jeśli lakierowałeś model to w miejscach w których Ci klej delikatnie nie złapał oprofilowania daj cienkim drucikiem Kropelkę i wygładź końcówka trzonka pęsety.
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Marcin G.
Posty: 75
Rejestracja: pn sty 08 2007, 12:58
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcin G. »

Witam i od razu pytam - czy kształt górnej części okapotowania silnika wynika z opracowania, czy z Twojego błędu podczas sklejania? Nie powinno być tam takiego zapadnięcia...Na zdjęciach zaznaczyłem o co konkretnie chodzi:

Obrazek
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

Marcin też to zauważyłem ,wręga III nie była modyfikowana a oklejka pasowała bardzo dobrze linie podziału blach zeszły się prawidłowo,prawdopodobnie wręga III jest za wąska w górnej części, chyba to błąd opracowania
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Piterski gdzie klej nie złapał ?
Na usprawiedliwienie sklejałem owiewki BCG -bardzo fajnie zmiękcza karton formuje się to znakomicie ale właściwości lepne są słabe dlatego możliwe że puścił zaraz zrobię przegląd.
Pozdrawiam Tomasz.
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
ODPOWIEDZ