*[Relacja/Okręt] Atomowy okręt podwodny projektu 971 Szczuka
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
*[Relacja/Okręt] Atomowy okręt podwodny projektu 971 Szczuka
Ponieważ próba zaprojektowania modelu okrętu w witualnej przestrzeni
viewtopic.php?t=11235
zakończyła się pomyślnie, kolejnym krokiem jest zbudowanie go w przestrzeni realnej. Tak więc rozpocząłem drukowanie i składanie poszczególnych elementów. Jak widać na foto, części są drukowane na czarnym brystolu-wykorzystałem zwykłą atramentówkę epsona i druk w kolorze magenta-kolor ten jako jedyny jest widoczny na matowo czarnej powierzchni-pod światło.
Najwięcej problemu sprawia szkielet-o ile poszycie rozwija komputer, tak konstrukcja wewnętrzna to już mozolna praca ręczna, wymagająca wielkiej dokładności i sprytu-a wszystkie błędy i tak wyjdą już po zamontowaniu poszycia...
viewtopic.php?t=11235
zakończyła się pomyślnie, kolejnym krokiem jest zbudowanie go w przestrzeni realnej. Tak więc rozpocząłem drukowanie i składanie poszczególnych elementów. Jak widać na foto, części są drukowane na czarnym brystolu-wykorzystałem zwykłą atramentówkę epsona i druk w kolorze magenta-kolor ten jako jedyny jest widoczny na matowo czarnej powierzchni-pod światło.
Najwięcej problemu sprawia szkielet-o ile poszycie rozwija komputer, tak konstrukcja wewnętrzna to już mozolna praca ręczna, wymagająca wielkiej dokładności i sprytu-a wszystkie błędy i tak wyjdą już po zamontowaniu poszycia...
Z dużym zainteresowaniem śledzę losy Twojego projektu od Rhino do gotowego modelu .
Rozumiem, że nie chcesz malować modelu, stąd wydruk na czarnym brystolu; nie trzeba retuszować itp.
Wydruk taki jest chyba jednak mało widoczny i sprawi problemy przy wycinaniu.
Czy nie było by lepiej zrobić wydruk na zwykłej białej, cienkiej kartce? Następnie wycinać każdy element z naddatkiem, przykleić go tymczasowo do kawałka czarnego brystolu i dopiero wtedy wyciąć dokładnie? Nie dalej jak dzisiaj widziałem taki klej (na rolce jak niektóre korektory) typu non-permanent, który ma właściwości podobne jak klej na tych kolorowych, przyklejalnych karteczkach na notatki. Po wycięciu elementu można by biały kawałek bez problemu odkleić.
Klej był firmy Tesa, ale podobny widać np. tutaj
Rozumiem, że nie chcesz malować modelu, stąd wydruk na czarnym brystolu; nie trzeba retuszować itp.
Wydruk taki jest chyba jednak mało widoczny i sprawi problemy przy wycinaniu.
Czy nie było by lepiej zrobić wydruk na zwykłej białej, cienkiej kartce? Następnie wycinać każdy element z naddatkiem, przykleić go tymczasowo do kawałka czarnego brystolu i dopiero wtedy wyciąć dokładnie? Nie dalej jak dzisiaj widziałem taki klej (na rolce jak niektóre korektory) typu non-permanent, który ma właściwości podobne jak klej na tych kolorowych, przyklejalnych karteczkach na notatki. Po wycięciu elementu można by biały kawałek bez problemu odkleić.
Klej był firmy Tesa, ale podobny widać np. tutaj
Moje modele: archiwum
Syzyf pisze: Rozumiem, że nie chcesz malować modelu, stąd wydruk na czarnym brystolu; nie trzeba retuszować itp.
Wydruk taki jest chyba jednak mało widoczny i sprawi problemy przy wycinaniu.
Czy nie było by lepiej zrobić wydruk na zwykłej białej, cienkiej kartce?
Jest dokładnie jak mówisz.
Problem przy wycinaniu jest i to wielki-z racji słabej "widoczności" drukowałem linią 1pt co wprowadziło olbrzymie błędy w poszyciu-wymagało to wielu poprawek w czasie klejenia, a i tak spasowanie pozostawia bardzo wiele do życzenia. zawsze jednak zostaje farba i szapchla(polski tuning ) ) Biała kartka ok, ale zamiast wycinać z czarnego, lepiej już chyba malować sprayem-o czym już pisałem...
Po długiej przerwie(przeprowadzka) przedstawiam kolejne etapy montażu kadłuba-w chwili obecnej jest on nieco bardziej zaawansowany niż na zdjęciach(nie są one aktualne).
Na pierwszym foto widoczne umocowanie wału śruby
Następne dwa zdjęcia pokazują sposób w jaki wykonałem poszycie oparte na zmiennym profilu wręg-niestety nie ma to żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistej konstrukcji kadłuba. Rhino nieprawidłowo wyciąga i rozwija powierzchnie przy takich przekrojach, tak więc musiałem "sztukować". Oczywiście istnieje potencjalne rozwiązanie dla innych konstruktorów, a mianowicie: creased surfaces. Jednak proces formowania takiej powierzchni jest więcej niż niełatwy(bez gwarancji prawidłowego rozwinięcia)-stąd też zdecydowałem się na takie uproszczenie.
Tu widoczna konstrukcja kiosku oraz sposób wykonania poszycia na styku kiosk-kadłub. Jest on nieco inny niż pierwotnie projektowany (patrz relacja w dziale "tu się projektuje")i uległ niemal niedostrzegalnej(aczkolwiek istotnej) zmianie w czasie montażu:
Niestety zapomniałem pomalować wnętrze kadłuba na czarno-widać białe powierzchnie przez odpowietrzniki zbiorników balastowych, ale tylko na foto robionym z fleszem. Na szczęście w świetle dziennym nic nie widać... )
Poniższe foto przedstawia wewnętrzna konstrukcję wlotów wody(chłodzącej?)
A tutaj mała zagadka. Jaki okręt przedstawia poniższy projekt?(nota bene gotowy do unroll'u i złożenia w skali 1:200)
Na pierwszym foto widoczne umocowanie wału śruby
Następne dwa zdjęcia pokazują sposób w jaki wykonałem poszycie oparte na zmiennym profilu wręg-niestety nie ma to żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistej konstrukcji kadłuba. Rhino nieprawidłowo wyciąga i rozwija powierzchnie przy takich przekrojach, tak więc musiałem "sztukować". Oczywiście istnieje potencjalne rozwiązanie dla innych konstruktorów, a mianowicie: creased surfaces. Jednak proces formowania takiej powierzchni jest więcej niż niełatwy(bez gwarancji prawidłowego rozwinięcia)-stąd też zdecydowałem się na takie uproszczenie.
Tu widoczna konstrukcja kiosku oraz sposób wykonania poszycia na styku kiosk-kadłub. Jest on nieco inny niż pierwotnie projektowany (patrz relacja w dziale "tu się projektuje")i uległ niemal niedostrzegalnej(aczkolwiek istotnej) zmianie w czasie montażu:
Niestety zapomniałem pomalować wnętrze kadłuba na czarno-widać białe powierzchnie przez odpowietrzniki zbiorników balastowych, ale tylko na foto robionym z fleszem. Na szczęście w świetle dziennym nic nie widać... )
Poniższe foto przedstawia wewnętrzna konstrukcję wlotów wody(chłodzącej?)
A tutaj mała zagadka. Jaki okręt przedstawia poniższy projekt?(nota bene gotowy do unroll'u i złożenia w skali 1:200)
- macias13_84
- Posty: 106
- Rejestracja: pt sty 06 2006, 18:45
- Lokalizacja: Śmiechowice koło Opola/Opole
Oto najbardziej aktualne i końcowe foto projektu Szczuka.
Jak widzicie nie ma jeszcze docelowej podstawki. Kadłub delikatnie wyretuszowałem farbami akrylowymi(czarną, czarno-granatową, ciemnoszarą), maszty wykonałem z igieł lekarskich. Niestety, nie powiodło się uwydatnienie pokryw wyrzutni torped i innych luków/otworów w kadłubie. Szkoda. Niemniej jednak, w świetle dziennym, ustawiony na półce model wygląda imponująco (imho), zwłaszcza w porównaniu z modelem fregaty OHP. Zaiste, potęga współczesnej broni jest niezwykła...
Jak widzicie nie ma jeszcze docelowej podstawki. Kadłub delikatnie wyretuszowałem farbami akrylowymi(czarną, czarno-granatową, ciemnoszarą), maszty wykonałem z igieł lekarskich. Niestety, nie powiodło się uwydatnienie pokryw wyrzutni torped i innych luków/otworów w kadłubie. Szkoda. Niemniej jednak, w świetle dziennym, ustawiony na półce model wygląda imponująco (imho), zwłaszcza w porównaniu z modelem fregaty OHP. Zaiste, potęga współczesnej broni jest niezwykła...