Widzisz z tymi hostessami to różnie bywa, kiedyś przypadkiem i nieumyślnie wkleiłem linka do jakiejś gołej baby i o mało mnie nie wywalili, co by się działo gdybym zrobił to teraz specjalnie?
Sabotaż moralności i uczciwej pracy modelarzy... obraza uczuć religijnych... czy cośtam , także będzie bez hostess.... a szkoda
Nadejszła wiekopomna chwila i otwieracz jest gotów do dobywania tuszonki bezpośrednio z konserw, ba i to nawet pieczonej tuszonki
Niestety czasy BOSKIEGO SCANERA minęły bezpowrotnie i nawet do mnie dotarł postęp ( taki teraz jestem burżuj że nie dość że dorobiłem się aparatu, to nawet mam statyw ), tak więc moje relacje straciły część ze swego "kolorytu", ale postaram się w następnej wymyślić jakąś bzdurę, która uzupełni straty z nawiązką
No dobra dość bredzenia, fotki:
A tu rodzinne zdjęcie z braciszkiem z Afryki, fotka specjalnie dla takiego jednego co by sobie mógł pomarudzić jaki to jestem niedobry czy cośtam
A tu matecznik (obiecany wcześniej) zmarzniętego i opalonego aryjczyka
KONIEC
*[Relacja/Armata] PaK - 40 GPM 18/2006
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Szydercza Gała
- Posty: 2329
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 171
- Konan Barbarzyńca
- Posty: 618
- Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
- Lokalizacja: Elbląg
Łukasz K. pisze:Ja proszę o to, żebyś przy okazji przenosin relacji do archiwum zostawił te swoje teksty, zwłaszcza ten o dzieciach rudych i grubych. O kurczę, znowu nie mogę ze śmiechu...
Mówisz tak, jakby ten buc kiedykolwiek zrobił coś w kierunku czyszczenia relacji
Z wrodzonego lenistwa procedura wygląda tak (jednostka miary: kroki):
1 KROK- Wystosowuje się oficjalną prośbę do Jaśniepanującej Admiralicji o przeniesienie do Archiwum
2 KROK- Admiralicja prośbę spełnia
Ja wiedziałem, ze tak będzie Pozdrawiam Cię grubasie z Elblunga, gdzie chmury zamiast słońca...
ZŁO SQUAD
W czasach głębokiego socjalizmu, kiedy we wnętrzach powszechnie panowała, uchodząc za szczyt mody i elegancji, sosnowa boazeria, to wszyscy Ci, którzy marzyli o posiadaniu takowej a nie było ich na nią stać, zapraszali malarza pokojowego z duszą artysty, który to "artysta" łykając dwa głębsze i korzystając z dwóch kolorów farby oraz pędzla zwanego ławkowcem malował na ścianach imitację słojów drewna jako żywo przypominającą fakturę pokrywającą tytułowy "otwieracz do konserw".
Ciekawe czy autor opracowania inspirował się ówczesną modą?
Ciekawe czy autor opracowania inspirował się ówczesną modą?
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
- Szydercza Gała
- Posty: 2329
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 171