Smutno mi usłyszeć o cierpieniu. A tym bardziej o cierpieniu tak młodego człowieka.
Sam wiem czym jest choroba cerpienir. Wiem też czym jest ona dla rodziców i co oni w tedy przezywają.
Głowa do góry Michałek to silny młody facet i wierze że jego młody silny organizm sobie z tym pordzi i to szybko.
Niestety wielką sumą pomóc nie mogę Ale mam nadzieję iż moja mała cegiełka pomoże w zawitaniu uśmiehu na buzi Michałka Twoim i całej rodzimy.
Niedawno stałem rówież przed apelem do grona życzliwych ludzi i wiem że na nich zawsze można liczyć!
Głowa do góry będzie dobrze!
A Tobie Bartku jeszcze nie jednego modelu do kolekcji życzę.
MarCiu
Michał, Ubooty i Bartek. Pomóżmy!.
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Przepraszam, że trochę to trwało - czekałem na potwierdzenie od Bartka (a ten ma teraz dwa razy za krótką dobę). Mogę więc już potwierdzić, że przekaz od Ciebie dotarł i w imieniu Bartka - a przede wszystkim Michałka - bardzo dziękuję.
Niestety Twoje pytanie skierowane wcześniej na moją i Bartka pocztę do obu nas nie dotarło, nie dostaliśmy nic takiego. Tym nie mniej przepraszam.
Niestety Twoje pytanie skierowane wcześniej na moją i Bartka pocztę do obu nas nie dotarło, nie dostaliśmy nic takiego. Tym nie mniej przepraszam.