Dlaczego teraz, ponieważ chciałem się zmierzyć z czymś niewykonalnym. Pamiętam że modele opracowane przez pana Karpińskieg które budowałem często lądowały w koszu.
*[Relacja/Statek] "Santa Maria" MM 9/71
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
*[Relacja/Statek] "Santa Maria" MM 9/71
Mały Modelarz nr 9 z roku 1971 autor Andrzej Karpiński. Model przeleżał na półce 32 lata. Dlaczego tak długo, ponieważ nazwisko autora zapowiada poważne schody przy budowie.
Dlaczego teraz, ponieważ chciałem się zmierzyć z czymś niewykonalnym. Pamiętam że modele opracowane przez pana Karpińskieg które budowałem często lądowały w koszu.
Dlaczego teraz, ponieważ chciałem się zmierzyć z czymś niewykonalnym. Pamiętam że modele opracowane przez pana Karpińskieg które budowałem często lądowały w koszu.
Ostatnio zmieniony śr maja 04 2005, 8:18 przez Roinok, łącznie zmieniany 1 raz.
Papier wycinanki fatalny. Lata zrobiły swoje. Tylko ponal może pomóc. Przesmarowałem wszystkie kartki wikolem takim jaki miałem ( Pattex). Niestety za wiele to nie pomogło. Papier zrobił się bardziej kruchy. Nie mam pojęcia czy przyczyną jest wiek papieru czy zastosowałem złe rozcięczenie.
Trudno idziemy dalej. Wręgi lądują na kartonie 2 mm
Przy montażu szkieletu wyłapuje pierwszy błąd. Wręga IV jest źle rozmieszczona należy ją przesunąć 5mm w kierunku rufy, ponieważ wchodzi w światło otworu gretingu.
Przymierzam pokłady i ręce mi opadają. Nic nie pasuje źle rozmieszczone otwory w stosunku do szkieletu, asymetria pokładów. Koryguje otwory na maszt w szkielecie. Przyklejam pokład śródokręcia i rufowy. Następnie wycinam wewnętrzną burtę i sprawdzam rozmieszczenie pokładów względem burty. Znowu szok, pokład rufowy jest za nisko. Muszę go oderwać i później przykleić do burt, a nie do szkieletu
Trudno idziemy dalej. Wręgi lądują na kartonie 2 mm
Przy montażu szkieletu wyłapuje pierwszy błąd. Wręga IV jest źle rozmieszczona należy ją przesunąć 5mm w kierunku rufy, ponieważ wchodzi w światło otworu gretingu.
Przymierzam pokłady i ręce mi opadają. Nic nie pasuje źle rozmieszczone otwory w stosunku do szkieletu, asymetria pokładów. Koryguje otwory na maszt w szkielecie. Przyklejam pokład śródokręcia i rufowy. Następnie wycinam wewnętrzną burtę i sprawdzam rozmieszczenie pokładów względem burty. Znowu szok, pokład rufowy jest za nisko. Muszę go oderwać i później przykleić do burt, a nie do szkieletu
Przyszedł czas na burty. Było wiele gimnastyki. Całe szczęście że się długość zgadzała, ale i tak jest lekko skoszony. Już nic więcej nie poradzę musi tak zostać.
Ostatnio zmieniony śr maja 04 2005, 8:25 przez Roinok, łącznie zmieniany 1 raz.
Trochę choroba i okres przedświąteczny spowolniły prace w stoczni.
Dochodzą następne elementy statku. Stewa i wzmocnienia poziome burt.
Stewe praktycznie musiałem robić od nowa. Ta z wycinanki nie chciała pasować w żaden sposób. Dla przyszłych budowniczych moja rada żeby stewe odrysować od podłóżnicy przed wklejeniem żeber. Ułatwi to dopasowanie. Ja tego nie zrobiłem i później musiałem się gimnastykować
Dochodzą następne elementy statku. Stewa i wzmocnienia poziome burt.
Stewe praktycznie musiałem robić od nowa. Ta z wycinanki nie chciała pasować w żaden sposób. Dla przyszłych budowniczych moja rada żeby stewe odrysować od podłóżnicy przed wklejeniem żeber. Ułatwi to dopasowanie. Ja tego nie zrobiłem i później musiałem się gimnastykować
Ostatnio zmieniony śr maja 04 2005, 8:35 przez Roinok, łącznie zmieniany 1 raz.
Co mnie jeszcze trzyma przy przy tym żaglowcu trudno pojąć. Nic na przód nie można wcinać bo nie wiadomo jakto zrobić. Oto przykład poniżej. Pomimo prawidłowo umieszczonych wzmocnień poziomych, wzmocnienia pionowe nie pasują. Nie dość że profil jest zły to jeszcze wycięcia nie w tych miejscach.
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 10:29 przez Roinok, łącznie zmieniany 5 razy.
Podczas budowy natykam się na wiele błędów i problemów, ale to co przedstawiam niżej nie wiem jak zakwalifikować.
A może to tak miało być ?
Najpierw pomyślałem że to tylko na rysunku, ale w wycinance też są kwadraciki
Czy ktoś ma jakiś materiał na temat jak naprawdę wyglądały działa na żaglowcu Santa Maria
A może to tak miało być ?
Najpierw pomyślałem że to tylko na rysunku, ale w wycinance też są kwadraciki
Czy ktoś ma jakiś materiał na temat jak naprawdę wyglądały działa na żaglowcu Santa Maria
Ostatnio zmieniony ndz lut 22 2004, 12:11 przez Roinok, łącznie zmieniany 1 raz.