[Relacja] Holenderski Torpedowiec Z 5 <- Answer (1:200)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[Relacja] Holenderski Torpedowiec Z 5 <- Answer (1:200)
Holenderski torpedowiec Z 5 – wydawnictwo Answer skala 1:200
1. Zeszyt wydany w formacie B4 składa się z 1,5 strony części, 1,5 strony rysunków , 1 strony historii, opisu budowy i innych uwag, 1 strony reklam. Projektantem modelu jest Maciej Herbut, ilustrację na okładce wykonał Seweryn Fleischer.
2. Historia okrętu. Holenderski torpedowiec Z 5 zbudowano na zlecenie Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii. Do wybuchu II wojny światowej pełnił służbę na ojczystych wodach Holandii. W 1931 roku Z 5 przebudowano na okręt szkolny. W momencie wybuchu wojny torpedowiec znajdował się w Rotterdamie, 14 maja 1940 roku wypłynął Wielkiej Brytanii i zawinął do Portsmouth. Niebawem został przebazowany do Dundee i tam pływał jako eskortowiec. W 1943 roku Z 5 przejęli Brytyjczycy i zmienili jego nazwę na HMS Blade. W 1945 roku niebawem po zakończeniu wojny Z 5 wycofano ze służby.
3. Dane techniczne
Wyporność 267,56 ton
Długość 58,50 m
Szerokość 6,06 m
Zanurzenie 1,71 m
Napęd 3 kotły cylindryczne
2 śruby
1 ster
Moc maszyn 5 500 KM
Prędkość max 27 w
Zapas paliwa 80t węgla, 7t mazutu
Załoga 46 oficerów i marynarzy
Uzbrojenie 2 x 75 mm (2 x II)
4 wyrzutnie torped kalibru 450 mm (2 x I ; 1xII)
Szkielet kleił się bez problemów, wymagał jedynie drobnego szlifowania, ale to w wyniku drobnych niedokładności przy wycinaniu:
Poszycie dna także idealnie spasowane, trzeba się jedynie trzymac rady autora o "cięciu po kresce"
Przy burtach zaczęły się schody. Nie zwróciłem na to uwagi przy przyklejaniu osłon na śruby ( tak to sie chyba nazywa ) i zrobiłem na nie otwory w burtach. Lekko wystające do wewnątrz druciki spowodowały, że na rufie zabrakło mi ok 2-3 mm, więc wkleiłem tam kawałek zapasu koloru (na szczęście jest go dużo, jak na tak mały model). Na żywo ta łata nie rzuca się w oczy.
O Nadbudówkach śródokręcia można powiedziec tyle " łatwe proste i przyjemne" : )
Pomost na nadbudówce dowodzenia:
Reling zrobiony z drutu miedzianego, jest on trochę niewygodny, gdyż ciągle sie odkształca, przy następnym elemencie spróbuję z żyłką. Co wy na to ?
Wyrzutnie torped trochę wymęczone ale dzięki temu nauczyłem się jak zwijac drobne elementy i efekty widac przy nawiewnikach(?), swoją drogą są one chyba najmniejszymi elementami jakie kiedykolwiek wykonywałem
Zapraszam do komentowania.
--
Z uwagą się przypatruję, jako że "zachorowałem" na ten model - mam od ponad miesiąca zdjęcie jego surówki jako tapetę na kompie i świerzbią mnie ręce żeby go zacząć kleić
Ta więc liczę na to że dzięki twojej relacji uniknę raf
Ta więc liczę na to że dzięki twojej relacji uniknę raf
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Bez obaw Lehcyfer, jak dotąd nie natknąłem się na żadne, błędy, więc klej spokojnie.
Wakacje, wakacje... powinienem mieć więcej czasu na klejenie, a tym czasem jest inaczej, jak widać temperatura sprzyja imprezowaniu i innym rozrywkom. W dodatku zaczął się sezon i dużo czasu pochłaniają treningi, sparingi i mecze. Wreszcie gdy juz miałem trochę czasu, to brakowało chęci, a nie chcę kleić "na siłę".
Oto co udało się wykonać :
Jedna z linek, "nie chciała" pozować do zdjęcia i się odkleiła, przy najbliższej okazji to poprawię.
--
Wakacje, wakacje... powinienem mieć więcej czasu na klejenie, a tym czasem jest inaczej, jak widać temperatura sprzyja imprezowaniu i innym rozrywkom. W dodatku zaczął się sezon i dużo czasu pochłaniają treningi, sparingi i mecze. Wreszcie gdy juz miałem trochę czasu, to brakowało chęci, a nie chcę kleić "na siłę".
Oto co udało się wykonać :
Jedna z linek, "nie chciała" pozować do zdjęcia i się odkleiła, przy najbliższej okazji to poprawię.
--
Hej widzę że ktoś jeszcze oprócz mnie klei ten fajny modelik Faktycznie modelik jest całkiem dobrze spasowany (do tego etapu na którym aktualnie stanąłem). Jedynie mam takie uwagi że pokład jest lekko wygięty i wszystkie nadbudówki musiałem przeszlifować lekko papierem ściernym by mi pasowały do pokładu.
U mnie niestety prace w stoczni się mocno spowolniły z powodu większej pracy.... magisterskiej więc model leży sobie na biurku za moimi plecami i czeka na leprze czasy W związku czym relacje leży sobie aktualnie gdzieś w otchłaniach Kartonworku.
Będę pilnie śledził Twoją relację.
Pozdrawiam Adam
U mnie niestety prace w stoczni się mocno spowolniły z powodu większej pracy.... magisterskiej więc model leży sobie na biurku za moimi plecami i czeka na leprze czasy W związku czym relacje leży sobie aktualnie gdzieś w otchłaniach Kartonworku.
Będę pilnie śledził Twoją relację.
Pozdrawiam Adam
Gotowe:
Z5
Z5