[1:700] USS Arizona BB39- stan z 1941r.

[Vivit]

Witam serdecznie.
Od dłuższego czasu napadła mnie niemoc twórcza. Echhhhh po prostu życie. Aby ręce nie popadły w całkowitą niełaskę postanowiłęm dać im trochę gimnastyki. Zawsze korciło mnie, aby spróbować zrobić coś co ledwo widać. Wybór padł na Arizonę Dragona w skali 1:700 w wersji Premium Edytione.


Okręt piękny i z łądnym kawałkiem historii.
Postanowiłem, że model wykonam z tym co jest w zestawie, bez żadnych dodatków.
No to do dzieła....

[Vivit]

Wprawki jak dla mnie obcej skali zacząłem od wieży dowodzenia. Malutkie to to, że wzrok ledwo ogarnia takie maleństwa....odcięte....



Jak widać cała konstrukcja będzie miała po przekątnej jakieś 3,5 cm

[Vivit]

No to papier, pilnik czy co tam jeszcze i w drogę...

Wynik pierwszych przymiarek jest zadowalający..

[marek d]

Witam.Fajna odmiana od czołgów i latadeł. Może zmienisz zdanie i dasz się namówić na relingi z PE. 3 cm po przekątnej to całkiem spory element .Może twoja relacja " obudzi" starych stoczniowców z tego działu.
Życzę wytrwałości- Marek

[Vivit]

Marku relingi będą. Tylko tyle, że te które są w zestawie. Po prostu to mój pierwszy model w tej skali więc puszczam się na głąboką wodę. Jeżeli mi się spodoba lub co gorsza podołam wymaganiom następne będą modernizowane.

[Edmund_Nita]

He, he.... Mamy na forum kartonowców, mamy plastikowców, a teraz po dłuższej przerwie mamy kolejnego plastokartonowca. Pięknie. A niedawno mi mówił, że brak Mu czasu na cokolwiek, i że długo ten stan się nie zmieni. He,he... Kłamczuszek...
Będę musiał zajrzeć na Dzierżęcińską, żeby popatrzeć. Nie ma to jak w realu... - nie mówiąc już o pysznym cieście serwowanym przez Panią Vivitową

Paweł -

[Vivit]

Edziu tylko daj znać wcześniej, aby Vivitowa ciasto mogła naszykować

Przyszedł czas na prace w metalu...nie lada to wyzwanie szczególnie gdy ma sie do wygięcia drobniutkie niuanse, które mają nadać smaczek modelowi. Chyba czas pomyśleć o wspomaganiu wzroku



Szczególnie efektownie prezentuje się tylnia strona
I najmniej będzie widoczna

[Edmund_Nita]

... no, nieźle musiałeś się powiginać, żeby te blaszki tak wygiąć - no chyba, że fabrycznie tak wygięte już były...

...wspomniałeś o cieście i tak jakoś mlaskać przestać nie mogę...

[marek d]

Szczególnie efektownie prezentuje się tylnia strona
I najmniej będzie widoczna

Ładnie- tylko te schody, czy trapy? nie wiem jak okrętowcy to nazywają
Pozdrawiam Marek.
P.s.
Na drzwiach wywieś kartkę: Nikogo nie ma w domu! Chodzi o ciasto.

[ZzB]

Świat się wali - nawet tacy giganci kartonu sięgają po inne media.
Ale z drugiej strony - po długim poście każda strawę należy dawkować w małych ilościach. A plastikowe 700'tki doskonale nadają się na pokonanie "małego głodu".

A'ha... zajrzyj na: http://www.mikromodele.fora.pl/
Tam się zalęgli plastikowcy od 700'tek i kartoniarze od 400'tek